Stena
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:45, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Okazało się, ze piesek uciekł w poniedziałek o 19 - wymknal sie kiedy ktos otworzyl furtke. Zazwyczaj jak sie oddalal od domu byl ze swoja kolezanka kundelka, za ktora wracal. Sam prawdopodobnie nie potrafil znalezc drogi. A mieszkal dokladnie na naszej wysokosci tylko po drugiej stronie torow. MAm nadzieje, ze teraz jego pan bedzie go bardziej pilnowal. NA szczescie udalo sie! Ciekawe czy gdybysmy go nie wzieli to moze sam odnalazłby droge... ale moze lepiej nie ryzykowac.... Mogl przeciez wpasc pod samochod, pociag lub trafic do kogos kto go nie odda.. No sama nie wiem. Najwazniejsze, ze przygoda dobrze sie zakonczyla i pies trafil do swojego domu. Jeszcze raz wszystkim dziekuje za pomoc!! AAA własnie. Odnalał sie dzieki ogloszeniu na Paluchu! Znajoma wlascicieli Aresa przeczytala moje ogloszenie. Sam wlasciciel podobno tam dzwonil i zostawil informacje telefonicznie. Ja tylko zamiescilam ogloszenie na stronie... Nie dzwonilam bo zostałam totalnie "olana" w falenickim schronisku... Zostawilam u nich wiadomosc we wtorek, ze mamy huskiego, ktorego domu szukamy, a w srode dzwonil do nich wlasciciel. i oczywiscie nikt niczego nie przekazal. porazka....jeszcze do nich zadzwonie i skomentuje ich zachowanie. bo to naprawde skandal!!!
Pozdrawiam i zycze wszystkim, by odnalezli swoje zguby!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|