Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Hania

...uczulenie na pchły??...

kamil · Gość

Ja nie słyszałem ale myśle że można mieć uczulenie na pchły, skoro można na psa, kota to czemu nie pchły..

alexx001

ale uczulony ma być pies czy właściciel ??

Joanna_i_Ramzes

Słyszałam, a jakże. Mój ukochany miał kiedyś owczarka, który to był uczulony na pchły. Robiły mu się ranki, bardzo się drapał nawet wtedy jak już pcheł nie było. Ogólnie się męczył więc trzeba było uważać żeby nie złapał.

Meg

Mówi sie że pies się drapie jak ma pchły, a pies się drapie gdy ma uczulenie na pchle odchody. On sie drapie, robi sobie ranki na skórze i nie wygląda to za ciekawie. Trzeba wtedy mu zafundować zwykłą obróżkę przeciwpchelną.

Jakoś to chyba tak leciało.

Hania

hmmm a w jakich miejscach pies miał objawy uczulenia, ranki?
ile czasu się goiły?

obróżka już niedługo będzie Smile

Joanna_i_Ramzes

Ranki mogą się robić wszędzie, chyba nie ma jakiś konkretnych miejsc. Goić się może podobno długo, bo nawet jak już pchły padną to ranki zostaną a wiadomo że jak pies się drapie to je rozdrapuje.

kamil · Gość

Pchły to chodzą chyba po całym ciele psa. Kleszcze raczej na karku.

Arwilla

Moja sunia miała właśnie uczulenie na pchle odchody... Sad

Wyglądało to tak,że drapała się jak szalona, a z grzbietu wypadała jej sierśc...czasem strasznie - prawie łysiała... Rolling Eyes

Bardzo trzeba było uważac ,żeby nigdzie nie załapała jakiejś pchły, bo wtedy kompanko w specjalnym szamponie, i smarowanie mascią - ale zabijcie mnie, nie przypomnę sobie jaką...

werkaa

Tak słyszłam. Pies mojego dziadka ma uczulenie na pchły. Niestety dziadek nie zareagował szybko i pies najpierw drapał się jak szalony przez pare dni az siersc zaczela mu wypadac, a później rozdrapał sobie CAŁĄ szyję do krwi. Potem było leczenie , sierść odrosła, rana się zagoiła. Ale strasznie to wyglądało, pies się męczył... Nie życze nikomu ; (

Hania

no to już nie wiem czy mój pies ma uczulenie na pchły bo przede wszystkim nie "drapie się jak szalony" jak to piszecie w większości postów.
chyba weterynarz będzie musiał wymyśleć coś innego Wink

mysia

Hania jest jeszcze druga opcja, Alergia na karmę. Ale bez weta sie nie obejdzie

Hania

z tego co widzę to nawet wet ma duże problemy żeby ustalić co to jest.
pies ostatnio mało je, może rzeczywiscie coś w karmie mu szkodzi.
dzisiaj zobaczymy czy inny wet coś wymyśli....

Hania

póki co stanęło na swierzbowcu... dostał jakiś silny zastrzyk i zobaczymy co to da...
zapytam chociaż pewnie odpowiedzi będą przeczące- czy któryś z Waszych psów nie miał przypadkiem świerzbowca?