Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Meg

Maluchy tak jakby nie kontroluja ilości tylko wsuwają wszystko. Dlatego ograniczaj jej jedzonko. A co do puszczania psa ze smyczy jestem jak najbardziej za tym żeby puszczć szczeniaki. najpierw na polance, potem gdzies gdzie mogą być ludzie...psiak sie przyzwyczai. I podobno nalezy sie psu schować, to wtedy jak zobaczy że cie nie ma dostaje paniki, szuka i potem nie odstępuje bo się boi że zostanie sam. Nie wiem czy to prawda bo narazie nie było powodu żeby Cześkowi uciekać.

utan77

Ja ostatnio zauważyłam , że zazwyczaj w "normalnych sytuacjach" ( pomijam tu fakt , jak zobaczy jakaś zwierzyne ) reaguje na hasło CZEŚĆ i to chyba dlatego , że przeważnie jak wychodze do pracy , mówie mu własnie "cześc" no a potem nie ma mnie dobrych kilka godzin , więc chyba kojaży to sobie z tym , że zostaniego .
Osobiście nie wiem czym sie martwi , skoro lubi przesiadywac na dworze

Ayumi

Ja juz zauwazylam ze Epos gdzies pobiegnie i go nie widze a za pare minut wraca z zupelnie drugiej strony. ale nie goni za niczym tylko robi sobie taka rundke i grzecznie przybiega. jak sie za bardzo oddala to zwykle tez reaguje jak mowie ze ma wracac.

Natalia

MOja też się czasami tak "zerwie" i zrobi rundki wokoło ogrodu ( razem z Pyszczkiem

) . A jak nie jest na ogrodzie to lata wokoło pokoju Smile