Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

kamil · Gość

Mam taki problem z psem: w ciągu ostatnich dwóch miesięcy uciekł mi jakieś 25 razy, nigdy tak nie było i nie wiem co się dzieje. Ucieka nawet od domu na odległość 3km i oczywiście ja go zawsze szukam. Ale nie w tym rzecz. Chodzi mi teraz o to że mój tata chce rozprowadzić drut pod napięciem na ogrodzeniu bo cały czas z niego wyskakuje i ucieka. Mówi że to dobry sposób, że pytał ludzi jak sobie z tym radzili i robili to samo. A ja pytałem taty ,,Czy to jest bezpieczne?'', a on mi mówi że tak, że dla psa nic sie nie stanie, poprostu nie będzie potem wyskakiwać. A i jeszcze jedno: drut ma mieć napięcie 10 volt (czy jak to się mówi). Myśle że to nie dużo i myśle że tak, jest to nawet bezpieczne.
A jak wy myślicie???

Shine

Ayumi

no to masz człowieku lipe tak jak ja z Epo, bo ja juz go nie moge na podworko bez opieki pościć ... z tym drutem to z lekka niehumanitarne... lepiej zamknij go w kojcu i przeczekaj... sama nie wiem, jest jakis powod ze psu co jakis czas odbija.

Rashi

a nie mozna podwyzszyc ogrodzenia?

kamil · Gość

Shine

Musisz upilnować psa, bo byc moze w okolicy są cieczki...
Jak zaplodni jakaś ladna lale rasy ON czy Kaukaski to będziesz mieć pelne ręce roboty.

To tak w temacie biegających psów po wioskach zapylających wszystko co sie da.

Nie mowie, że Dzek tak robi, ale nie mozesz wykluczyc cieczki suczki sasiada. Psy czuja cieczke na 3km

kamil · Gość

No właśnie dlatego popieram tatę z tym drutem. 10 volt to nie dużo. A ja nie chce żeby Dżek zapładniał biegające suki.

Rashi

ogrodzenie powinno miec conajmniej 2,5m jak dla haszczaka Cool

Ayumi

Natalia

A może by mu zrobić zamknięty kojec? ( w sensie że na górze też będzie siatka? Nie wiem czy 10 V to dużo ale to jednak energia....

Wiem coś o cieczce, bo jak kora ( która mieszka 30 m od nas) miałą cieczkę to to była po prostu masakra...Pyszczek piszczał przez całą noc, nie dało się go upilnować...

Ps. Ja mam płot jakieś 175 cm betonowy i mam nadzieję że Sila przez niego nie przeskoczy Smile

Kirima

Najlepiej to właśnie uniemożliwić zaczepienie się pazurów - jakiś gęsty bluszcz czy coś - u mnie jest dzikie winogrono - polecam, ale długo rośnie do takich rozmiarów jak moje hihi i dużo roboty potem. xD

Ayumi

hehe u mnie przechodzil przez 1 plot bo bylo wlasnie winogrono Wink

ale zrobili siatek i je usunęli wiec jest ok, choc siatka musi byc zawsze stalowa, nie powlekana

Natalia

No właśnie- po pnączach to się pies chyba może wdrapać Very Happy

pegaz

A może jednak, jak pisała Natalia przykryć kojec, np siatką, albo po prostu zadaszyć. Kumpel hodował posokowce i wyżły i take kojce posiadał. Twój Dżek też by z takiego nie uciekł. Pomysł z prądem nie jest najszczęśliwszy.

kamil · Gość