Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

karolina_1987

moja kiara ma rok i 3 tygodnie,trafila do mnie majac 3 miesiace.nie wiem czemu ale wobec obcych zachowuje sie co najmniej dzwinie,nie da sie pogłaskac,ucieka kuli ogon,jest przerażona:( chce sie schowac .kiedys mialam goscia w domu,ona caly dzien,cała noc leżala pod lóżkiem,nawet nie wyszła zjesc.potrzebuje paru dni zeby sie z kims zakumplowac.co moge zrobic,zeby stałą sie bardziej ufna wobec ludzi??i czemu sie tak zachwouje??

Powstaniec

Może jak była mniejsza doznała jakiegoś urazu ? Może ktoś ją bardzo pobił ? Musisz się starać, żeby przebywałą w towarzystwie obcych ludzi i spróbuj ją nakłonić aby dała się pogłaskac twoim znajomym i etc.

karolina_1987

nie ma opcji o poglaskaniu,nikt sie nie moze zblizyc sie do niej.ludzie od ktorych ja brałam nie wygladali na jakis złych ludzi... czasami to az mi głupio jest ludzi,bo moga pomyslec ze to ja jej krzywde zrobiłam:/

Powstaniec

nie muszą wyglądac ale moga to robic. Ja mam sąsiadów któzy wyglądają jak ostatni menele a są porządnymi ludzmi

karolina_1987

NO TO jesli ma uraz do ludzi to juz pewnie zawsze bedzie dziwna i inna ,czasami to soe nawet zastanawiałam czy jest normalna Razz

ahael

A tam od razu nie można narzucać sobie stwierdzenia, że "zawsze będzie inna". Staraj się jak napisał Powstaniec. Bo to wygląda na uraz także już od twojej pracy nad nią zależy jej nastawienie do bliskich Ci osób itd. Także myśl pozytywnie nad tym oraz pracuj nad nią.

ALPINA

Hassan jak przychodzi ktoś obcy to wręcz przeciwnie, szaleje, skacze, jęzor na bok i szczęsliwy. Ale jak ktoś kto mnie odwiedzi próbuje go pogłaskać czy coś to on stoi, da się dotknąć ale z wyraźną niechęcią, odwraca głowę i czeka aż to się skończy. Ale robi tak tylko w stosunku do obcych. Jak ja go głaskam to jest tak cały Happy, że czasami myślę, że to nie może być pies.

ahael

One uwielbiają pieszczoty.. właszcza po udkach, boczku, klacie i tam gdzie inne psy - kark, za uszami.. itd. A fakt faktem - są pozytywnie nastawione do ludzi ale do obcych pozostają z lekkim dystansem i nie okazują aż tyle uczucia jak bliskim.

basia&dexter

Tak sobie myślę, że dobrym sposobem na przełamanie lęku Kiary przed obcymi będzie przekupstwo Cool

Jeżeli np. będą odwiedzać Cię znajomi "wciskaj" im w rece jakieś smakołyki - to co Kiara lubi najbardziej. Powolutku przekona się, że ludzie są ok., a na dodatek mają dla nie coś pysznego Very Happy

krakin

Z tymi smakołykami to chyba nie jest najlepszy pomysł bo zawsze maże ktoś podać psu złośliwie truciznę przecież idiotów na tym świecie nie brakuje.Ja jestem od tygodnia szczęśliwą właścicielką huskiego. Wziliśmy go z mężem ze schroniska. Na początku zachowywał się też bardzo dziwnie. Ato piszczał, a to szczekał nie wiadomo na co. Myślę, że najlepszą terapią będą baardzo długie spacery, bo te psy jak się nie wyszaleją to mają różne odloty.

ahael

Zgadzam się.. na pierwszy rzut oka może brzmeć dobrze aczkolwiek właśnie pozostaje kwestia otrucia psa... Według mnie najlepszą metodą będzie po prostu okazanie, że nie jest się do niej wrogo nastawionym i starać sięjakoś do niej dojść.. po prostu musi się prełamać i poczuć się do końca bezpiecznie... Wiem bo sam mam sukę znajdę, która na początku była takżę neiufnie nastawiona - a teraz "odżyła" i potrafi siętulic oraz okazywać uczucia... Także kwestia pracy i przebywania z psem oraz okazywania mu pozytywnego nastawienia.

basia&dexter

Wcale nie twierdze, że powinno się lecieć do pierwszej lepszej napotkanej osoby i wciskać jej smakołyk. Wydaje mi się jednak, że w kwestii np. akceptacji przyjaciół (do których mamy zaufanie i pewność, że nie dadzą psiunce czegoś paskudnego) można spróbować karmienia. Mój Dexter dostaje posiłki praktycznie tylko z ręki właśnie, dlatego, żeby wiedział, że ludzie są ok i nic mu nie zagraża (to jest rada, którą dostaliśmy od psiego psychologa). Z tym, że Dex nie ma problemu z nieśmiałością, już prędzej jest czasem zbyt śmiały Confused

pozdrawiam
basia&dexter

ahael

Powstaniec

można dawać ale z lewej ręki Very Happy

wtedy pies sie nauczy ze lewa jest dobra bo raczej wszyscy jak daja psu jesc to daja je prawą ręką Wink

ahael

Dokładnie, to samo miałem proponować. Nauczyć psa, że tylko z lewej ręki jest dobre (dawać obydwoma dłońmi i jak będzie brać z prawej - lać po pysku aż zrozumie). Dzięki temu również nikt go nie otruje np. Takżę to ma wiele zalet