|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnkaC
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk, Świętochłowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:20, 27 Kwi 2009 Temat postu: Husky ze schroniska - pomóżcie nowicjuszowi ! ;) |
|
|
Witam! Mam na imię Anka i od soboty jestem szczęśliwą posiadaczką nibyhaszczaczka;). Przypadkiem byłam w schronisku, a że zastanawiałam się nad adopcją psiaka to jak zobaczyłam taką małą zabiedzoną kuleczkę, brudną i schowaną w kącie klatki to zdecydowałam się że maluch pojedzie ze mną i mężem do domu.
Wcześniej miałam nowofundlanda, ale niestety po długiej chorobie musieliśmy go pożegnać. Zanim kupiliśmy niufa bardzo długo zberaliśmy wszystkie możliwe informacje o rasie, a ten maluch trafił do nas niespodziewanie. Nie jest oczywiście rodowodowy, ale jest w typie husky.
Oczywiście czytam i dowiaduję się wszystkiego co mogę, ale pies już jest a informacji jest masa. Może powiecie mi co jest najważniejsze, co muszę wiedzieć już i na co w przyszłości zwrócić uwagę.
Do jedzenia na razie kupiliśmy mu royala junior i dodajemy mięsko i gotowane warzywa (warzywa niezbyt lubi).
Magro ma trochę skołtunioną sierść a szczotki i grzebienie po niufku nie są chyba najlepsze, jakich wy używacie?
Na co husky najczęściej chorują? O to najbardziej boję bo poprzedni pies miał wszystkie choroby jakie tylko się dało.
A co do charakteru to Magro jest na razie bardzo wystraszony, chyba niezbyt często wychodził z domu bo w mieszkaniu czuje się w miarę pewnie, włazi na kanapę i wie że jak się otwiera lodówkę to trzeba lecieć na żebry. Na podwórku mocno wystraszony, bał się wchodzić po schodach i do windy, boi się wszystkich głośnych dzwięków, szybkiego ruchu, psów, no po prostu wszystkiego. Przed nami też się kuli i kładzie uszy, jest bardzo uległy. Ale poza tym jest ciekawy świata i jak nic niespodziewanego niedzieje się naokoło to chętnie biega i zagląda gdzie się da. Ładnie przychodzi na zawołanie i już reaguje na imię, jest bardzo mądry. Umie siadać i aportować. Dziwię się że ktoś wyrzucił takiego psa. A wyrzucił na pewno bo Magro został w nocy przywiązany do furtki schroniska.
Strasznie się rozpisałam, mam nadzieję że wystarczy Wam cierpliwości żeby to przeczytać. Jeszcze raz proszę o pomoc bo dobrze wiem że co innego informacje z wikipedii a co innego porady doświadczonych hodowców. No i poza tym chciałam też przedstawić siebie i malucha bo teraz na pewno będę na tym forum częstym gościem z milionami pytań.
Acha no i oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego ile taki mały pseudohaszczak będzie wymagał ruchu. Jesteśmy gotowi podjąć wyzwanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnkaC dnia Pon 10:40, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna_i_Ramzes
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:37, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Napisz jeszcze w jakim psiam jest wieku. No i pierwsze co bym zrobiła na Twoim miejscu to zabrała pieska do dobrego weta żeby go zbadał, odrobaczył, już on będzie wiedział co trzeba. Zapodałabym mu też jakiś środek na kleszcze - sezon w pełni To jest w tej chwili najważniejsze. A jak chcesz go bardzo poczesać to możesz użyć nawet jakiejś swojej starej szczotki do włosów, u nas się na początku sprawdzała Teraz do czesania mamy takie coś [zgrzebło obrotowe Trixie]:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joanna_i_Ramzes dnia Pon 11:42, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mafik
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rudy Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:56, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, pytań mnóstwo, ale jakoś sobie z tym wspólnie poradzimy. Tak jak pisze Asia, najlepiej zacząć od wizyty u weta, bo nigdy nic nie wiadomo. Szczotki to chyba w większości używa takie jak podała Asia, sparwadzają się u haszczaków, a z resztą dasz sobie radę, wystarczy poczytać forumowe posty i wszystkiego się dowiesz. Na szczęście psiak jest mały, dlatego szybko się do was przyzwyczai, a jego zachowani9e wskazuje, że mógł byc bity i dlatego jest wystraszony. Potrzebuje wiele czułości, ale też twardego wychowania, jak każdy hasaczak, musi wiedzieć co mu wolno a czego nie, nie dajcie sobie wejść na głowę, bo potem będzie problem.
Ja na razie proponuję dużo zabawy i czułości i powinno być dobrze.
Powodzenia i czekamy na foty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neo-kce
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:24, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak reasumując małe podsumowanko :
1. Weterynarz - podstawa
2. Szczotka - z teleskopowymi obracającymi się ząbkami... obrazek od Asi
3. Warzywa - marchewkę surową spróbuj dać, seler , pietrucha (surowe zawsze lepsze jak z dziećmi)
4. Musisz go przemóc żeby między ludźmi był - musi się przyzwyczaić i jak będzie dorosły to może agresywnie zachowywać się wobec ludzi obcych.
5. Czekamy na zdjęcia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:23, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/nasze-wpisy,6/rady-dla-poczatkujacego,328.html
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/off-topic,21/dla-nowych-posiadaczy-haszczaka,429.html
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/potrzeby-zywieniowe,3/przepisy-na-jedzenie-gotowane-cz-2,1124.html
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/potrzeby-zywieniowe,3/przepisy-na-jedzenie-gotowane,920.html
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/potrzeby-zywieniowe,3/sposob-zywienia,581.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Pon 18:24, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:30, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co do chorób to przy odpowiednim żywieniu a takowe już ma u Was nie powinno być ale wszystko zależy od układu odpornościowego malucha. To że maluch jest uległy teraz to jest norma, zmiana otoczenia robi swoje. czułość, cierpliwość i będzie OK. Jest na forum osóbka która wzięła dorosła sunie ze schrona i też było ciężko przez pierwsze dni a teraz jest super.Nie możecie tylko zapomnieć o tym co pisała Mafik czyli wychowanie od zaraz!!!
Wet konieczny odrobaczyć, zaszczepić , środek na kleszcze to podstawa w tej chwili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:29, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko już napisali, więc ja witam na forum )
Co do chorób to czesto występuje u nich dysplazja, więc dopóki jest małym psiakiem niech nie chodzi po schodach, tylko ją znoście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnkaC
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk, Świętochłowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:58, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Taką właśnie szczotkę mam więc na przyszłość nie będzie problemu. Tylko że nie radzi sobie ze starymi kołtunami, powoli wyczesuję je grzebieniem, mały tego nie lubi i ucieka po dwóch minutach delikatnego czesania.
Jest naprawdę milutki i bardzo mądry. Poza tym biega i biega i prawie się nie męczy, po chorowitym niufku - szok!
Magro jest już oczywiście przebadany, zaszzcepiony na co się da, odrobaczony i zalany na kleszcze. Dziś w nocy trochę kaszlał, przeziębił się????
Dzięki za wszystkie rady i pozdrawiamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:01, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym kaszlem niekoniecznie , czesto pies kaszle jak mu coś w gardle stanie - zwykły odruch wyksztusny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patula
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:27, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witam,
od paru dni jestem posiadaczem Hasky, jednak nie szczeniaka a mlodej /okolo 1 rocznej/ suczki. Wzielismy ja ze schroniska - zostala znaleziona na smyczy w lesie.
Jest bardzo chudziutka i duzo spi, kompletnie nie agresywna.
Jest zaszczepiona, odrobaczywiona i zabezpieczona przed kleszczami i pchlami.
Mimo zapewnien zarowno ze strony schroniska i weterynarza, ze jest zdrowa ma ciagle rozwolnienie i malo je. Bardzo mnie to martwi. Prosze Was o rade - bo moze panikuje - ale wole dmuchac na zimne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:51, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A co jadła w schronisku, a co wy jej podajecie?
Sunia prawdopodobnie "miała za szybki przeskok" w żołądku, z jednego pokarmu do drugiego
Dlatego często się powtarza, że nowe jedzenie / diętę należy wprowadzać STOPNIOWO, by uniknąć biegunki lub wymiotów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patula
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:04, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
[quote="natalia1994"]A co jadła w schronisku, a co wy jej podajecie?
Sunia prawdopodobnie "miała za szybki przeskok" w żołądku, z jednego pokarmu do drugiego
Dlatego często się powtarza, że nowe jedzenie / diętę należy wprowadzać STOPNIOWO, by uniknąć biegunki lub wymiotów [/quot
Nasza adopcja przebiegała przez kilka dni, przypadkiem trafiliśmy do schroniska gdzie była. Potem przez kilka kolejnych dni, odwiedzaliśmy ja i jakieś dwa dni przed adopcja zauważyłam ze ma problem z wypróżnianiem.
W schronisku zapewniali mnie, ze jest zdrowa. Lekarz powiedział to samo.
Ale sytuacja nie zmienia się od kilku dni.
W schronisku miała w misce sucha bułkę
Jak jej podać węgiel albo nifuroksazyt jak nie chce jeść?
Z drugiej strony może faktycznie "miała za szybki przeskok" sytuacyjny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:09, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
spokojnie, sunia ma pewnie biegunke poschroniskowa, duzo spi bo pewnie po tym wszystki co przeszla musi teraz odpoczac. Poczekaj jeszcze i obserwuj sunie, podawaj dobra karme i nie dawaj jedzienie dla ludzi. Zobacz czy jak zrobi kupke to czy nie ma robakow.
Jezeli sie nie poprawi to idz do swojego weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patula
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:20, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dziekuje ogromnie,
mam nadzieje, ze jak odpocznie i przyzwyczai się do nowego miejsca to mini złe samopoczucie.
Pozdrawiam i trzymajcie kciuki !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:09, 24 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A dajecie jej normalne jedzenie ?
Wtedy można dawać ryz przy biegunce , nieco ją zmniejszy
Jak pies nie je , tabletke trzeba mu włożyc do pyska , dosyć głeboko żeby nie wypluł i przytrzymać przez chwile zamkniety pysk aby połknął - można pomasować gardło aby wymusiś odruch łykania ( płynne substacje wstrzykuje się strzykawką )
Ale z węglem nie przesadzaj
Co do tego że jest chuda , może tak być jeszcze dłuższy czas , ale w końcu powinna nabrać chociaż troche masy ciała
Na razie jest zestresowana całą sytuacją ... zostawcie jej w misce suchą karme , jak bedzie chciałam sama bedzie podjadać
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Nie 9:11, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|