Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ebonique

Jak w temacie... U mnie posypane jak pudrem i nic się nie chce zmienić... A ja chcę na sanki!!

Acia

u mnie ni ma... wczoraj wieczorem troszkę styropianu poleciało ale dzisiaj już nie ma po nim śladu... a szkoda...

Gość

a w Sanoku jakies 5 cm moze 7 Razz

Arwilla

U nas też "cukier puder"... Zly

Dziecko już mi labidzi,że chce na sanki z psem, pies labidzi, że nie ma gdzie poryć, tylko chłop nie labidzi, bo nie lubi śniegu...no, chyba,że jedziemy na narty.... Hyhy

A tak serio, to też czekam na śnieg....bo to co na razie pada ciężko nazwać śniegiem...raczej taka właśnie posypka na ciastko..... Zdegustowany

Nelik107

eeh.
Nozdrzec- sniegu piąte przez dziesiate, czyli jakies 2 cm.

pies marudzi bo nie ma jak poszalec, pani marudzi bo zimno,
reszta domu nie nazeka bo nawet nie wychodzi z domu ; /

Natalia

utan77

w Tychach popadało od soboty rano do niedzieli popołdnie ale już w zasadzie nie ma nic ... tylko piździawa ( czyt. mróz

)

sunshine

U Nas wczoraj rano było super (o 6 biegałam z psem po osiedlu Very Happy

), po południu prawie wszystko stopniało. Dzisiaj trochę spadło ale tak tylko na pozór zachowało się w mało deptanych miejscach:p Bardziej do ozdoby:/

Kirima

mhm u nas wczoraj było trochę śniegu, po południu już chlapa Razz

malgordka

W Gryfinie, też słabo ze śniegiem, gdzieniegdzie posypało, ale to tyle co kot napłakał. Dobrze, że chociaż troche przymroziło, i nie ma juz tego błota wszędzie. Przynajmniej nie musze już codziennie po spacerze za psiurem po domu z ręcznikiem latać Razz

Meg

A u nas się utrzymuje. Raz już na sankach Chester był, dzieci chętnych nie było więc targał oponę

adzik_s

ha ha ha a u nas zima trzyma Razz

i jest tak

Nelik107

cukier puder znow Very Happy

Arwilla

A u mnie pada i pada i pada.... Very Happy

Tylko nie wiem jak się wyrobię dzisiaj na saneczki, bo dziecko mi wstało o 9.00.... Zdziwiony

I jeszcze jestem w proszku.... Niepewny

Natalia

Troszkę zmienię temat...
Ale nadal to wszystko będzie dotyczyło śniegu... Smile

Czy Wy też zauważyliście taką zależność, że im zimniej tym Wasz psiak bardziej ciągnie na spacerach i ma więcej energii?

Bo ja ostatnio Sili na smyczy nie mogę utrzymać