Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Arwilla

U nas niestety obroża się nie sprawdziła... Sad

A,że po kąpieli trzeba odczekac 2,3 dni, to atakują go zajadle.... Evil or Very Mad

Ale dzisiaj przed spacerkiem już go zakropię.... Cool

Właśnie przyszły kropelki...kupiłam na allegro 3 tubki za 38zł... Very Happy

Ayumi

a kąpał ktoś kiedyś psa na dworze? ja raz prowizorycznie, ale teraz jak się wylini chciałabym tak dokładniej... z tym, że nie wiem czy go do jakiejs wanki wsadzic i na stryczek czy jak, bo przecież go nie utrzymam...

Mafik

ja zawsze kąpię psy na dworze, no chyba, że przed wystawami w zimie, to wtedy albo jadę do fryzjera, albo kąpię w domu, choć to nie łatwa sprawa. Z Muniem jest troszkę łatwiej, choć jest większy, jak się już go wmontuje do kabiny to połowa sukcesu. Natomiast z Mafią zawsze jest straszna tragedia, potrzeba conajmniej dwóch osób i linki stalowej do przywiązania jej, innej opcji nie ma. czasem się zastanawiam jak to jest możliwe, że psy, które tak chętnie korzystaja z możliwości taklania się nawet w najmniejszej ilości wody, tak niechętnie sie kąpią?

Arwilla

Ja w zeszłym roku kąpałam ONka mojej sąsiadki na podwórku...
Przywiązałam go do gruszy.... Laughing

Nawet nie było problemu...nie szarpał się, ale minę miał taką nieszczęśliwą.... Rolling Eyes

W tym roku chyba też mnie to czeka...

Moje poprzednie psy kąpaliśmy różnie..czasem na ogródzie u Babci...
Nie wiem jak wy, ale ja zawsze nagrzewałąm wodę...bo taka prosto ze szlaucha wydawała mi się zbyc zimna...a właściwie lodowata.... Confused

Nomira zawsze kąpałam w domu...

Mafik - zapytam z ciekawości...ile płacisz za kąpiel psa u fryzjera?

Jeszcze jedno napiszę...może ktoś skorzysta... Wink

Jeśli kąpiecie psa w wannie/prysznicu, to najlepiej dajcie na dno gumową matę... Pies nie boi się wody, co właśnie nie lubi jak łapy mu się ślizgają...czuje się wtedy niepewnie, boi się....a potem to się utrwala i są problemy z kąpielą.... A jeszcze leją mu na głowę wodę....ten szampon.... (psy pewnie wolałyby o zapachu padliny Laughing

)
No i jeszcze wiele psów boi się bierzącej wody...ze szlaucha, czy kranu...ale nie wiem czemu... Confused

Natalia

Gdzieś sprawdzałam ceny i o ile się nie mylę, to kąpiel dużego psa to koszt ok. 50 zł Wink

Hefe

Ja kąpie raz na pół roku zazwyczaj, albo na dworze, albo w piwnicy gdzie mam wannę i pralke. ( ale myje się normalnie w domu, nie w piwnicy Laughing

). Używaliśmy szampona Champion, ale teraz kupiłam Dr Seidle i zobaczymy co z tego wyniknie 8D

Joanna_i_Ramzes

A my wozimy psisko nad jeziorko w którym jest wyjątkowo czysta woda i sam się myje Very Happy

Jak potapla sie tak z 2 godzinki to na drugi dzień jest tak bielutki i puchaty jak po najlepszym szamponie Shocked

no i nie ma sprzątania Laughing

Z wanny próbuje wyjść w trakcie i nigdy nie da się dokładnie spłukać Rolling Eyes

Dream

U nas kąpiel to jest masakra. Szczególnie, kiedy jest kąpany w domu.
Wtaszczenie go do wanny, to już połowa sukcesu. Do mycia potrzebne są dwie osoby, jedna, która trzyma psa, a druga, która myje.
Z wanny, po całej akcji wyskakuje sam. Wycieram go i pies dostaje głupawki. Biega po całym domu, wskakując na wszystko, co się da. Laughing

Mafik

Ostatnio płaciłam 75 zł za dwa psy, więc cena niewygórowana, ale to chyba dlatego, że mam stałego fryzjera, a pasa wiadomo, nie trzeba strzyc itp. samo mycie i suszenie.

Shine

Nelik107

Meg

Jak Czesio jest kąpany to wychodzi z założenia że i pancia musi się umyć. zazwyczaj jestem tak samo mokra jak i on