Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Dream · Wysłany: Nie 11:26, 08 Mar 2009 Temat postu:

Moje dziecko będzie kastrowane na przełomie maja/czerwca. Wink

Hania · Wysłany: Nie 11:31, 08 Mar 2009 Temat postu:

PS Ayumi, też zależy które cechy chciałabyś u niego osłabić/wyeliminować..?

Ayumi · Wysłany: Pon 8:34, 09 Mar 2009 Temat postu:

chciałabym żeby nie działały na niego cieczki, żeby nie gwałcił nóg, innych psów, może stanie się trochę bardziej przyjazny dla innych psów....

chociaż tyle

ciekawa jestem jak się zmienią inni przyszli kastraci, np. Chezz

kamil · Gość

Tak Ayumi, z tymi nogami to mam ten sam problem. Przyjdą np. koleżanki do mojej siostry Ani, idą się bawić a ten nagle wbiega i skacze na nie. Hehe a one myślą że to zabawa w konika Laughing

Meg · Wysłany: Śro 11:38, 11 Mar 2009 Temat postu:

bonsai · Wysłany: Śro 11:58, 11 Mar 2009 Temat postu:

Meg nie martw się, ciapa ci się z psa nie zrobi Laughing

. Za to ja osobiście polecałabym usunięcie obu jąder - znajoma [jej psu też zeszło tylko 1 jądro] tłumaczyła mi kiedyś, że jest większe ryzyko raka nawet w wypadku jądra, które normalnie zeszło Rolling Eyes

.

Meg · Wysłany: Śro 15:45, 11 Mar 2009 Temat postu:

A reszta jak sie wypowie? Naprawde zależy mi na waszej jakiejś wypowiedzi która by mogła pomóc nam podjąć decyzje..

jestem bardziej skłonna do wycięcia dwóch, ale cały czas sobie mysler że on sie jeszcze zmieni i bedzie grzeczniejszy...

__Madzia__ · Wysłany: Śro 16:18, 11 Mar 2009 Temat postu:

ja tutaj nie mam niestety nic do powiedzenia bo jeszcze sie na tym nie znam Wink

ale ja decyduje sie kastrowac Aslana, choc narazie jadra mu jeszcze nie zeszly (oczywiscie bedzie kastrowany w odpowiednim czasie Wink

)

Arwilla · Wysłany: Śro 17:29, 11 Mar 2009 Temat postu:

A ja nie wykastrowałam i nie wykastruję....
Nie widzę takiej potrzeby...

Gdyby któreś jądro nie zeszło pewnie poszedł by pod nóż...
I wtedy wycięłabym obydwa... Very Happy

Natalia · Wysłany: Śro 18:33, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ja również zdecydowałabym się na oba. Jeżeli pies ma 1 jądro to nadal może ZAPŁODNIĆ..nadal może być NIECHCIANA CIĄŻA, nadal może dostać RAKA itd...

Ciota? Cięzko stwierdzić- ja generalnie u Sili nie widzę większych zmian charakteru ( poza tym że chyba podali jej wirusy ADHD Laughing

) bo strasznie ruchliwa jest. POkzauję jej że nie będę się z nią bawić, to ta idzie do altany obrażona, a za chwilę słyszę że biegnie galopem w moim kierunku i co ma w pysku? Buta ... No i tradycyjnie ogonek do góry Wink

Myślę, że powinnań znaleźć namiary na osoby, których samce były wykastrowane... niekoniecznie huskie, może inna rasa pierwotna?

Nelik107 · Wysłany: Śro 19:19, 11 Mar 2009 Temat postu:

gdyby juz to zdecydowałaym sie na usuniecie obu jąder.....

Hania · Wysłany: Śro 23:35, 11 Mar 2009 Temat postu:

o nie, dowiedziałam się właśnie dzisiaj od znajomej która kastrowała psa ze nie zawsze jest tak z górki... pies ponoć mocno krwawił w czasie operacji a potem wylizywał ranę...

Meg · Wysłany: Czw 8:23, 12 Mar 2009 Temat postu:

Natalia · Wysłany: Czw 20:00, 12 Mar 2009 Temat postu:

Hania- Sila też nieźle krwawiła podczas operacji no ale teraz wszystko jest OK. Smile

Co do kołnierza.... już jutro Sila się go pozbędzie! Smile

Ale będzie radość Wink

Nelik107 · Wysłany: Czw 20:07, 12 Mar 2009 Temat postu:

hehe.. Silucha bedzie zadowolona bo bedzie sie mogła Poogladac:P i nie bedzie miała już czegoś okół głowy:PP