Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

timur

Od jakiego wieku można huskiego uczyć ciągnąć?? Czekam na odpowiedż

husku · Wysłany: Nie 22:34, 11 Mar 2007 Temat postu:

Najlepiej komend uczyć od szczeniaka, a do sań przypina się psa dopiero wtedy, gdy jest w pełni rozwinięty tj. ok. 1,5 - 2 lat.

karolina_1987

tych psów nie trzeba uczyć ciągnąc Smile

one to maja w genach Smile

Powstaniec

I tu się mylisz. Trzeba je przeszkolić jak mają ciągnąć i kiedy się zatrzymać (bez usłyszenia komendy maszerskiej).

ahael

Jesli chodzi o samo ciągnięcie to wiadomo, że mają w genach.. ale nie będą ciągnąć bez komend kierunkowych (prosto, lewo, prawo), stop... itd... To chyba logiczne także trzeba było to sprecyzować... Zgadzam się z Powstańcem - muszą odbyć szkolenie odpowiednie oraz w odpowiednim wieku.

alcon

no wlasnie one ciagna nawet jak sa na smyczy nieraz jak biore swoja na rower bo mi sie isc nie chce to ona sie ciagnie jak szalona chce uciagnac mnie z rowerem ale jej na to nie pozwalam bo jest za mloda

Natalia

Takie ciągnięcie to już w genach Razz

Wiesz... psy zaprzęgowe:P Nie wiem czy da się jakoś je tego oduczyć.

A jak jedziesz z nią rowerem to ma szelki czy obrożę?

utan77

No rower i inne tego typu sporty zaprzęgowe , to jak skończy rok , żeby kościec się dobrze ukształtował , ale bieg przy zaprzęgu można już podobno zaczać stosowac jak skończy pół roku , troszke więcej

[link widoczny dla zalogowanych]

Shine

Da się psa oduczyć ciągnięcia, ale czy huskiego? Laughing

Normalna nauka oduczenia psa ciągnięcia polega na chodzeniu z psem na smyczy (karabińczyk powinien wisieć na obroży) gdy pies pociągnie i smycz się napnie powinno zostać w miejscu i zaczekać aż huski pójdzie nie ciągnąc. Ja próbowałam to na malamutce, ale... Laughing

Nic z tego - nie działa Wink

PS. Widziałam kiedyś biegnącego pana z psem huskim (pies ciągnął) na kolczatce... Rolling Eyes

Bieg w zaprzęgu jak i innych dyscyplinach to po skończeniu roku. Wtedy takiego psa można dopiąć do starszych psów, które dłużej biegają żeby roczniak się uczył. No chyba, że mają to być odległości 200-400metrów, ale nie ma sensu bo ani się nie rozpędzą Wink

utan77

no ja mówiłam o biegu przy zaprzęgu , czyli z boku , jest gdzieś o tym na tej stronce , co dałam linka .
A haszczaka podobno można oduczyć ciągnięcia ( karcac go od małego za to ) jak mi kiedyś powiedziała pewna osobs zajmujących się ta rasą poważniej niż ja

ale wtedy podobno już raczej nic nie będzie chciał ciągnąc - np. roweru itp.

Natalia

Moje maleństwo narazie nie ciągnie, NARAZIE

Ake biega nieźle, dogonić jej nie można Razz

utan77

Natalia - a mówiłam Ci , że się jescze zdziwisz jakiego kopa potrafi dostać taki brzdąc

Natalia

A to co mi kiedyś mówiłam że huskiego trudno uderzyć żeby bolało to na nią nic nie działa i to jest prawda XD Ja ją trzepnę że mnie gryzie a ona jeszcze mocniej Razz

alcon

Moja sie ciagnie na smyczy(szelki kupie juz niedlugo) i dlatego staram sie jej na to nie pozwalac bo sie tylko dusi ale jak by nie bylo to ona i tak dalej swoje

ja tez mam kolczatke ale to jej w niczym nie przeszkadza ale w sumie co sie dziwic podszorstek wszystko zalatwie i kolce nie maja sie nawet jak do skory dobrze dostac

Natalia

No kolaczatki to nie dla huskich Smile

Dla nich muszą być "bystrzejsze" zabawki Smile