Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Thief

Problem z kleszczem!

Miśka miała kilka kleszczy, usuwałem je bez problemu, jednak przy ostatnim szarpnęła główka i nie jestem pewny czy dobrze go usunąłem Sad

została jej gulka.
Czy może zostać? mogą być komplikacje?? gulka utrzymuje sie już 2 dzień po usunięciu kleszcza.
I następne pytanie czy kleszcze mogą przenosić choroby którymi zwierzaki mogą się zarazić?

putek

Tak kleszcze moga przenosic choroby. Co prawda z tego co sie orientuje tylko 5% wszystkich to czyni, ale jednak.
A tu cytat:
"Na świecie występuje ponad 800 gatunków kleszczy, w Polsce można spotkać 21. Ponad 100 znanych gatunków kleszczy przenosi pierwotniaki, bakterie lub wirusy powodujące choroby niebezpieczne dla zdrowia i życia takie jak zapalenie opon mózgowych czy bolerioza."

Jezeli wyjales kleszcze od razu to nic nie powinno sie dziac. Ale jak nie jestes pewien tego jednego, proponuje wizyte u weterynarza.

Swoja droga, znalezienie kleszcza u Husky'ego to nie lada problem;)

Duszek

kicia.ania

Dokladnie , zawsze jest z tym problem .. bo pies sie szarpie, skacze i jak widzi te szczypce to wie o co kaman. Kiedys zauwazyłam klaszcza kolo jego zada ... taki wielki ten kleszcz był , ale naszczescie ojciec go wyciagnał a pozniej zapaliczka podpalił Very Happy

ahael

Piroman xD Ja tam wykręcam i pod buta lub topię brzydala... bleeee ale odkąd ma nową obrożę to nic nie znajduję... :

Gość

Z moim haszczurem to jest tak, że przeważnie jak łapie kleszcze to gdzieś pod 'pachami' na brzuchu, za uszami.

Thief

No powiem wam że zeszło po 4 dniach. Trochę długo ale jest ok Smile

Moja zwykle łapie na łbie wtyka go w kszaczory więc nie dziwo że właśnie tam. Ale babka w zoologicznym poradziła mi jakiś preparacik na pchły i kleszcze. no i muszę przyznać że działa bo nic jakoś sie jej nie czepia...

karolina_1987

kleszcze u hasiorów to po prostu porażka,najpier trzeba go znaleźć potem wyciagnąć

gulaki zostaja,i to nie zwiny tego ze źle wyciagniemy kleszcza,te gulałki moga zostac,mogą również sie po jakims czasie rozejść Smile

a jeśli chodzi o choroby które przenosza kleszzce to trzeba uważac,podobno jak pies ma takiego kleszcza to trzeba szybko reagowac bo piesek moze zdechnąć,przestaje wtedy pic,jest anemiczny,nie je,i ciagle spi.

Gunia

Kleszcze przestały być problemem, od momentu, gdy mojemu psu założyłam obrożę przeciw pchłom i kleszczą. Kleszcze przyczepiają się zdecydowanie żadziej, a jeśli się już zdaży po 1 dniu odpadają martwe. Ta kwestia nie stanowi już dla nas problemu.

Gość

ahael

U mnie też działa obroża cały czas - obecnie jestem przy obroży Bayera - droga ale zdecydowanie najlepsza jak na razie. Prze jakieś 5 miesięcy był aż 1 kleszcz - także polecam.

majki_cb

Ja na kleszcze stosuję płyn wkrapiany w kark-robi się to raz w miesiącu.
Nie powiem niestety jak się nazywa bo lekarz daje nam go bez opakowania...
Kiedyś zastosowałem taki płyn o nazwie "Ektopar" ale nic nie dawał... Takiego nie polecam.

ahael

Spoko, ja tam wolę jednak obrożę.. sprawdza mi się i przy niej zostanę... Takie moje zdanie no i ma dodatkowy plus, jak gania sobie po podwórku to łatwiej go złapać jak cuuś;

majki_cb

Na wiosne wypróbujemy obrożę-to każdy chwali.

Majkel

poniewaz nikt nie podal konkretnej nazwy to ja podam:) uzywam obrozy Bajera (wiem ze nie tak sie pisze) i pomimo latania w najwiekszych krzakach i po lokach moja psina nie miala ani jednego badziewia. takze polecam. taka obroza dziala cos kolo pol roku.