Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Hefe

Jaki śliczny "rudolf" Smile

Oklaski dla Ciebie, że uratowałaś mu życie ! Wink

AnkaC

Witam!
To znowu my, już nikt nie chce słuchać jakiego mam cudownego pieseczka, więc może tu będę pisać i jak się wyżyję, to nie będę zanudzać znajomych Very Happy

Mój Magro jest przemądrym psem, wszystko łapie w lot, wczoraj np. zauważyłam że potrafi rozpiąć plecak. Wcześniej myślałam że to ja sama zostawiałam niezapięty ale wczoraj nabrałam pewności co do jego przestępczych skłonności. Otworzył i ukradł a następnie zniszczył moje mienie w postaci klapek. Klapki i buty to jego ulubione gryzaki, niestety Magro gustuje w starych butach i klapkach za 15 zł, wziąłby się za zjadanie cenniejszych buciorów toby mnie nauczył porządku.
Kolejna jego ulubiona zabawka to moje staniki. Wyciąga je walające się po różnych zakamarkach i chowa jeszcze dokładniej albo bezczelnie zabawia się nimi na własnym posłaniu. Zboczuch! Kiedyś dostałam od małża bukiet róż, który oczywiście ustawiłam pięknie na stole. Po powrocie z pracy okazało się że mój drugi pan jest równie romantyczny i rozścielił po podłodze kobierzec z płatków róż. Tylko co miały znaczyć rzucone w sam środek tego kwiecia moje majtki? Mam nadzieję że to nie było jakieś zaproszenie!

AnkaC

P.S. Majtkami i skarpetkami chudzielec częstuje się bezpośrednio z suszarki.

AnkaC

Kolejnymi przygodami z najmojejszym pieskiem świata będę się dzilić na bieżąco. Będę miała złudzenie że ktoś wreszcie wysłuchuje tych niekończących się historii Very Happy

Pozdrawiam

corofini

Aniu to zapraszmy na nowe forum, na ktorym wiekszosc z nas juz siedzi, mozesz zalozyc tam temat o swoim psiaku i opisywac jego pomyslowosc, bo wiedze ze ma ja na wysokim poziomie

[link widoczny dla zalogowanych]

Natalia

Wyjątkowo udany psiak Wink

W dodatku jaki romantyczny Smile

AnkaC

Z piątku na sobotę zostawiliśmy Magro na noc u teściów. W sierpniu musi zostać u nich przez tydzień i postanowiliśmy go przyzwyczajać.
Dziadek był zachwycony: jaki on grzeczny, a jaki spokojny..... hmmm mój pies? Mam dziwne wrażenie że do połowy sierpnia zmieni zdanie.
Ale najbardziej martwi się że oboje stwierdzili że Magro jest za chudy i przebakiwali że może powinniśmy mu dawać więcej jeść. Jak bardzo uda im się utuczyć psa w tydzień?

AnkaC

W piątek Magro przeszedł sam siebie. Zeżarł jedzenie ugotowane na trzy dni. Cały gar mięska z ryżem. był tak napchany że ledwo dyszał, na dwór wlókł się noga za nogą a brzuszysko ciągnął za sobą po ziemi. A wychodzić musiał niestety często bo jedzonko chciało się gwałtownie wydostać.
Pierwszy raz w życiu najadł się do oporu i raczej mu się nie podobało. Ale niestety jak zwykle wniosków nie wyciągnął z tego żadnych

AnkaC

W niedzielę byliśmy nad jeziorkiem na grillu, trochę za późno zorientowałam się, że pasą się tam dwie kozy. Z mężem goniliśmy psa, pies gonił kozy a kozy uciekały po łące slalomem między ręcznikami. Udało nam się rozbawić całą chmarę ludzi...