|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:38, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
To ja powiem tak. Dużo piszecie i oczy bolą z czytania poza tym wkurza mnie reklama, ale mniejsza z tym
Mój sposób żeby mała pris czy negra mnie nie gryzła na spacerach (bo obie tak robiły jak były małe, szczególnie po nogach czy smycz) to gdy zacznie gryźć stań w miejscu pwiedz "nie wolno" nie puszczaj psa daleko na smyczy tylko trzymaj przy nodze i jak przestanie idź dalej. I tak w kółko. U mnie poskutkowało to 2 razy
Poza tym charakter nie zależy od rodowodu, ale od genu czy wychowania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:48, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Shine Brilliance napisał: | To ja powiem tak. Dużo piszecie i oczy bolą z czytania poza tym wkurza mnie reklama, ale mniejsza z tym
Mój sposób żeby mała pris czy negra mnie nie gryzła na spacerach (bo obie tak robiły jak były małe, szczególnie po nogach czy smycz) to gdy zacznie gryźć stań w miejscu pwiedz "nie wolno" nie puszczaj psa daleko na smyczy tylko trzymaj przy nodze i jak przestanie idź dalej. I tak w kółko. U mnie poskutkowało to 2 razy
Poza tym charakter nie zależy od rodowodu, ale od genu czy wychowania |
Wybacz Shine cytat z ksiązki trochę zajął ale myślę że autorowi tematu chodziło o to by jak najwięcej informacji i opinii poznać
W każdym razie co do tego krzyku gdy on się na ciebie rzuca...
Kiedy nie robi się nic stanowczego tylko naokrągło krzyczy pies w końcu przestaje reagować. Także spróbuj zachować spokój i wypróbuj którąs z metod nad którymi tak tu się wszysyc produkujemy. Poza tym więcej pewności siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Sob 18:53, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Shine Brilliance napisał: | Poza tym charakter nie zależy od rodowodu, ale od genu czy wychowania |
No właśnie dlatego spytalem jego zeby mi opisal jak wychowywal pieska. Oczywiscie nie mam na mysli bicia czu cos w podobie, chodzi mi o to czy np. go rozpieszczał za mocno, lub pozwalal na zbyt duzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KORA
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: RADOM
|
Wysłany: Sob 18:57, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
miałam taki sam problem ze szczeniakiem mojej mamy....na spacerach tak mnie skubal ze miałam całe nogi pocharatane ....wtedy naprężałam smycz zeby był przy mojej nodze i stanowczo powtarzałam :NIE!kedyś mnie tak zirytował że usiadłam na ławce i nawet nie drgnęłam on piszczał wył na spacer a ja nie i basta i koniec o dziwo albo do niego dotarło ze to nie ma sensu albo mu sie znudziło
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KORA dnia Sob 22:58, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:06, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
KORA napisał: | miałam taki sam problem ze szczeniakiem mojejmamy....na spacerach takmnie skubalze miałam całenogi pocharatane ....wtedy naprężałam smycz zeby byłprzymojej nodze i stanowczopowtarzałam :NIE!kedyśmnietakzirytował że usiadłamnaławcei nawetniedrgnęłamonpiszczał wył naspacer a janiei basta ikonieco dziwo albo do niego dotarło ze to nie ma sensu albo mu sie znudziło |
Zapomniałaś o spacjach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Sob 19:13, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
natalia1994 napisał: | KORA napisał: | miałam taki sam problem ze szczeniakiem mojejmamy....na spacerach takmnie skubalze miałam całenogi pocharatane ....wtedy naprężałam smycz zeby byłprzymojej nodze i stanowczopowtarzałam :NIE!kedyśmnietakzirytował że usiadłamnaławcei nawetniedrgnęłamonpiszczał wył naspacer a janiei basta ikonieco dziwo albo do niego dotarło ze to nie ma sensu albo mu sie znudziło |
Zapomniałaś o spacjach |
A myslalem ze mam cos z oczami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KORA
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: RADOM
|
Wysłany: Sob 22:59, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ale gafa-przepraszam nie zapomniałam tylko mi się spacja zacięła a nie patrze jak pisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dril77
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Nie 15:01, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
kamil napisał: | Shine Brilliance napisał: | Poza tym charakter nie zależy od rodowodu, ale od genu czy wychowania |
No właśnie dlatego spytalem jego zeby mi opisal jak wychowywal pieska. Oczywiscie nie mam na mysli bicia czu cos w podobie, chodzi mi o to czy np. go rozpieszczał za mocno, lub pozwalal na zbyt duzo. |
Powiem tak ze nie jest zbytnio rozpieszczany czasem moja starsza go za dobrze traktUje ale bez przesady ... bity nie jest ale ostatnimi czasy jak tak sie szarpal to mu walnelem raz czy dwa bo juz mi nerwy puscili ... ale teraz juz wiem ze zrobilem zle tak po za tym to moj piewrszy psiak wiec mam nadzieje ze mi wybaczycie
A tu trzy fotki tego malego diabełka
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu jak byl malutki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:30, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
nie mam czasu czytac co pisali inni, ale wiem jedno- takie zachowanie jest normalne, trzeba czasem krzyknac i byc dla niego oschlym , ale to szybko przejdzie.
niedawno pisalam tu o tym samym i nie minąl miesiac i psu przeszlo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:05, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dril77 napisał: | ... bity nie jest ale ostatnimi czasy jak tak sie szarpal to mu walnelem raz czy dwa bo juz mi nerwy puscili ... ale teraz juz wiem ze zrobilem zle tak po za tym to moj piewrszy psiak wiec mam nadzieje ze mi wybaczycie |
Nie przejmuj się , mój już też nieraz w życiu dostał w tyłek i z dwa razy go spoliczkowałam ( za bardzo się stawiał i z zębami do mnie wystartował ) Nad psem się przecież nie znęcasz , a czasami niejednej osobie puszczą nerwy . Zresztą jak mu dasz w tyłek dłonią , to bardziej zaboli Ciebie niż psiamka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Nie 18:35, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale to nie bylo takie zle posuniecie. Przeciez musiales dac mu do zrozumienia ze cos zrobil zle. Nie rozpieszczaj go bo jak Ci urosnie to nie bedziesz juz umiel nad nim zapanowac. Myslisz ze np. jak mój pies zostal nauczony zeby nie brudzil w domu. Dostal od taty i zrozumial. Tak wiec czasami nie musisz sie nad nim litowac ( chodz wiem z wlasnego doswiadczenia ze jest to ciezkie). Klapsa w tylek i sie nauczy.
PS. Kasia- mój tez ostatnio wyskoczyl do mnie z zebiskam to jak dostal w tylek to odrazu polozyl sie pod moje nogi i zasnął
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:24, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki fajniusi diabełek:) Oczka aniołka a charakter diabełka jak to u haszczaków hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dril77
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 10:15, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
mysia napisał: | Jaki fajniusi diabełek:) Oczka aniołka a charakter diabełka jak to u haszczaków hehe |
No prawie czasem jak jest mocno zdenerwowany to spojrzeniem potrafi zabic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:30, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bazyliszek:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:31, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dril77 napisał: | mysia napisał: | Jaki fajniusi diabełek:) Oczka aniołka a charakter diabełka jak to u haszczaków hehe |
No prawie czasem jak jest mocno zdenerwowany to spojrzeniem potrafi zabic |
Rzeczywiście fajniusi
Taki diabełek o oczkach aniołka
Przejdzie mu ta głupota ( przecież to jeszcze szczeniak )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|