 |
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna_i_Ramzes
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:27, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A propos tych koni Niedaleko mnie jeden pan ma dwa koniki i zdarza nam się go spotkać na spacerze. Na jednym jedzie, drugi zazwyczaj biegnie luzem. Ale pan mądry bo jeździ w takiej żarówiastej zielonej kamizelce i z daleka go widać, więc mogę psiama capnąć na smycz Raz mi za nimi uciekł bo za wcześnie puściłam
Ale problem by był gdyby jej nie miał, bo tak jak mówi Corofini ciężko przwyołać psa jak ma taką pokuse
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:42, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To ja może dzisiaj już "grzeczniej"
Corofini - jeżeli "nie wiem jak się starasz, a psa nie przywołasz" to go nie puszczaj luzem...
Jak to mówią "widziały gały co brały"... Taki urok posiadania haszczaka - to raz, a dwa - nawet haszczaka mozna ułożyc (wiem, tobie jest trochę "pod górkę", bo dostałaś psa dorosłego - więc już z pewnymi nawykami).
Bonsai - mnie raz po polach goniło stado zdziczałych psów... Dobrze,że na arabie byłam.... Z Eliny szybka bestia, więc zwiałyśmy...
Acha..i żeby nie było...mój pies też nie jest całkowicie odwoływalny...nieczęsto, ale zdarza się,ze nie posłucha i pobiegnie do psa (do ludzi nie podbiega), wtedy zawsze przepraszam i godzę się z rolą "idiotki, która puszcza nieposłusznego psa" - trzeba umiec przyznac się do winy...
Dla mnie śmieszne jest zwalanie winy na innych, jeśli ewidentnie leży po naszej stronie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Wto 6:46, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JAGUROLA
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:41, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
InSeCt napisał: | miejmy nadzieje ze mu minie ostatnia jakas kobieta z pudlem szla Riko polecial do tego pudla skaczo wokolo bawic sie chce a ta "baba" ' "... to juz nie pierwszy raz pana pies atakuje mojego..." zalamka . . . |
hahaha. Moja jaga ma 12 mies i jeszcze jej nie przeszło. Dlatego muszę ją spuszczać tylko w bezludnych miejscach;] Widzi kogoś ,odrazy podbiega skacze i chce sie bawić, z psami jest gorzej. Kiedy widzi jakiegoś dostaje podwójnego powera! a właściciele najczęściej myślą ,że atakuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JAGUROLA
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:44, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Arwilla napisał: | To ja może dzisiaj już "grzeczniej"
Corofini - jeżeli "nie wiem jak się starasz, a psa nie przywołasz" to go nie puszczaj luzem...
Jak to mówią "widziały gały co brały"... Taki urok posiadania haszczaka - to raz, a dwa - nawet haszczaka mozna ułożyc (wiem, tobie jest trochę "pod górkę", bo dostałaś psa dorosłego - więc już z pewnymi nawykami).
Bonsai - mnie raz po polach goniło stado zdziczałych psów... Dobrze,że na arabie byłam.... Z Eliny szybka bestia, więc zwiałyśmy...
Acha..i żeby nie było...mój pies też nie jest całkowicie odwoływalny...nieczęsto, ale zdarza się,ze nie posłucha i pobiegnie do psa (do ludzi nie podbiega), wtedy zawsze przepraszam i godzę się z rolą "idiotki, która puszcza nieposłusznego psa" - trzeba umiec przyznac się do winy...
Dla mnie śmieszne jest zwalanie winy na innych, jeśli ewidentnie leży po naszej stronie...  |
Ja spuszczam Jagę, ale zawsze noszę ciasta czy jakiegoś kurczaka w pudełeczku w kieszeni. Bo bez tego by do mnie nie przyszła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JAGUROLA
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:57, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Arwilla napisał: |
Acha..i żeby nie było...mój pies też nie jest całkowicie odwoływalny...nieczęsto, ale zdarza się,ze nie posłucha i pobiegnie do psa (do ludzi nie podbiega), wtedy zawsze przepraszam i godzę się z rolą "idiotki, która puszcza nieposłusznego psa" - trzeba umiec przyznac się do winy...
Dla mnie śmieszne jest zwalanie winy na innych, jeśli ewidentnie leży po naszej stronie...  |
Ja tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:49, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Arwilla napisał: | To ja może dzisiaj już "grzeczniej"
Corofini - jeżeli "nie wiem jak się starasz, a psa nie przywołasz" to go nie puszczaj luzem...
Jak to mówią "widziały gały co brały"... Taki urok posiadania haszczaka - to raz, a dwa - nawet haszczaka mozna ułożyc (wiem, tobie jest trochę "pod górkę", bo dostałaś psa dorosłego - więc już z pewnymi nawykami).
Bonsai - mnie raz po polach goniło stado zdziczałych psów... Dobrze,że na arabie byłam.... Z Eliny szybka bestia, więc zwiałyśmy...
Acha..i żeby nie było...mój pies też nie jest całkowicie odwoływalny...nieczęsto, ale zdarza się,ze nie posłucha i pobiegnie do psa (do ludzi nie podbiega), wtedy zawsze przepraszam i godzę się z rolą "idiotki, która puszcza nieposłusznego psa" - trzeba umiec przyznac się do winy...
Dla mnie śmieszne jest zwalanie winy na innych, jeśli ewidentnie leży po naszej stronie...  |
mysle ze nie jedna sosba na forum chciala by miec tak poslusznego psa jak ja, a i wiedzialay galy co barly i nigdy nie nazekam ze moj pies zle sie zachowuje, jezeli konie na lakach gdzie ja chodze byly by czyms czesciej spotykanym to pewnie ta sytuacja by inaczej wygladala, ale od kiedy tam mieszkam nie widzialam nikogo jezdzacego konno, wiec pies biegajacy luzem prawdopodobnie pierwszy raz widziacy konia mial prawo sie tak zachowac, staralam sie ja zlapac ale moglo sie to dla mnie skonczyc kopniakiem od konia a to moglo by sie skonczyc szpitelem, a druga sprawa jest taka ze konie byly bardzo spokojne i widac bylo ze pies nie robil zbyt duzego wrazenia na nich. Pare lat pracowalam z konmi prawie moimi a pozniej i w stajni koni sporowych a dokladnie Holsztynow chodzacych w sporcie, wiec mam torche pojecie na temat zachowan koni i wiem z czym to sie wiaze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna_i_Ramzes
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:54, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Arwilla napisał: |
Acha..i żeby nie było...mój pies też nie jest całkowicie odwoływalny...nieczęsto, ale zdarza się,ze nie posłucha i pobiegnie do psa (do ludzi nie podbiega), wtedy zawsze przepraszam i godzę się z rolą "idiotki, która puszcza nieposłusznego psa" - trzeba umiec przyznac się do winy...
Dla mnie śmieszne jest zwalanie winy na innych, jeśli ewidentnie leży po naszej stronie...  |
Idąc Twoim tropem też powinnaś trzymać swojego TYLKO na smyczy, no bo skoro jest taki ułożony i posłuszny a mimo to zdarza się że Cię psisko nie posłucha i wybierze drogę wolności to nie powinnaś ryzykować puszczając go wolno No bo na dobrą sprawe co komu po Twoim pogodzeniu się z "rolą "idiotki, która puszcza nieposłusznego psa"" jak np kochany pupilek tego ktosia będzie zestresowany i przerażony po tym jak pobiegła za nim ogromniasta bestyja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:44, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Corofini - w takim razie tylko pogratulowac psa...
Joanna - masz rację...
Chodziło mi tylko o to,że jeśli już mnie nie posłucha i zwieje (co nam sie przytrafia bardzo rzadko...) biorę odpowiedzialnośc za to na siebie...a nie oburzam się,że jakaś głupia baba darła na mnie pysk, a mój pupilek chciał się tylko przywitac...
Husky też jest w stanie nauczyc "się" posłuszeństwa...jednak na 100% nigdy nie mamy pewności czy instynkt nie weźmie góry nad karnością... gdybym chciała miec psa posłusznego na 100% to kupiłabym owczarka niemieckiego...
A tak jak spuszczam Nomira, to mam oczy dookoła głowy i wyprzedzam jego reakcje...
I jeszcze dam jedną dobrą radę - zapewne większości nie jest potrzebna, ale co tam..może choc jednemu da do myślenia...
Kiedy nasz pies coś przeskrobie - przeprośmy - to nic nie kosztuje, a na 99% łagodzi sytuację...
No i oczywiście CIASTECZKA - magiczna rzecz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna_i_Ramzes
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:16, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem Ci że na mojego podleca ciastka w 75% przypadków niestety nie działają... ani kurze łapy, ani szprotki, ani kurczak ale zawsze jak widzę człowieka w zasięgu wzroku to pies idzie na smycz, jak do tej pory zawsze udawało mi się zapanować nad nim (choć to wyjątkowo podłe i nieposłuchane stworzenie ). Natomiast zdarzyło mi się że ktoś nas zagadał na ulicy: O jaki ładny pieseczek.. i Ramzes chycnął na człowieka, a był wtedy na smyczy. No cóż, przeprosiłam choć uważam że wina tylko w połowie lezała po naszej stronie. Nie wspominając o hasłach typu: Niech pani puści pieska, przecież on taki grzeczny...
Niecierpie za to psiarzy którym się wydaje że ich psy są jakieś uprzywilejowane i smycz na spacerze nie obowiązuje. Na moim osiedlu królują dwie rasy rottweiler i ON. I nigdy nie wiem jak zareaguje taki, czy nie dojdzie do jatki. Przez brame są na siebie bardzo cięte Ale najwyraźniej to są tylko moje dylematy bo to my skręcamy w pola, haszcze a tamten kroczy dumnie drogą bez smyczy i kagańca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joanna_i_Ramzes dnia Wto 11:19, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:29, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Asiu - jak ktoś zaczepia psa, to musi się liczyc z konsekwencjami...
To że on wtedy skacze, też nie jest ok...ale przynajmniej jest w pewien sposób "rozgrzeczony"...
Mnie wkurzają ludzie, którzy na widok Nomira radośnie cmokają, wołają, tiutjają itd....
Wtedy "uprzejmie" proszę,żeby nie zaczepiac psa...
Co do smakołyków, to mnie służą bardziej do szkolenia...czasem w akcie desperacji, wołam Gamonia mówiąc słodkim głosem "masz ciasteczko" i wyciągam rękę...
Corofini przeczytałam jeszcze raz twoje posty - faktycznie mogłaś się poczuc "zaatakowana"...
Zrozumiałam to tak, jakbyś miała pretensje,że ktoś na koniu jechał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelik107
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nozdrzec(woj.podkarpackie) Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:37, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
na moją działa wszytsko co jest do jedzenia:D a w szczególnosci jakies cukiereki- albo lepiej SŁONECZNIK taki prazony z torebki:) zawsze mam w kieszeni:) zazwyczaj to działa na terenie 100 m ode mnie:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonsai
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:54, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A tak swoją drogą kiedyś też wpadłam w lesie prosto na konie... Birmę [mimo, że koni nie lubi] udało mi się odwołać bez większego problemu .
Za to raz na szkoleniu babka wyprowadziła konia na polankę tuż obok [oddzielone tylko siatką od "naszego" terenu]. Psy były wtedy spuszczone [zawsze przed i po szkoleniu spuszczamy, żeby się pobawiły]... Birma wystrzeliła do konia dość ostro, koń się spłoszył i za zaczął się rzucać po polance [a właścicielka cały czas go trzymała - latała jak patyk na wietrze]. Było to pierwsze spotkanie Birmy z koniem.... teraz po dłuuugiej pracy konie totalnie olewa
No i czyja była wina... moja, że mój pies koni nie cierpi czy dziewczyny, że wyprowadziła konia psom pod pysk ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
InSeCt
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:11, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a ja powiem tak jak dla mnie to pewna osoba "Arwilla" probuje zwrucic na siebie uwage wywyzszyc sie . . . tylko po co . . . to juz nie pierwszy temat w ktorym pokazuje swoje ja i probuje nazucic swoje zdanie nie znajac do konca faktow . . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:33, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
InSeCt napisał: | a ja powiem tak jak dla mnie to pewna osoba "Arwilla" probuje zwrucic na siebie uwage wywyzszyc sie . . . tylko po co . . . to juz nie pierwszy temat w ktorym pokazuje swoje ja i probuje nazucic swoje zdanie nie znajac do konca faktow . . . |
Nie rozśmieszaj mnie...poczułeś się zaatakowany, bo wyraziłam własną opinię na temat bicia psa?
Bez względu na okoliczności fakt bicia psa jest dla mnie nie do przyjęcia...
I nie próbuję "zwrÓcic" na siebie uwagi...za stara jestem na takie podchody....
Nie sądzę,żebym się wywyższała - oczywiście masz prawo tak uważac - to wolny kraj i publiczne forum...
Ja umiem przyznac się do błędu i przeprosic jeśli nie mam racji...
A ty dalej twierdzisz,że bicie psa jest ok, "BO POMOGŁO"...
Nie wiem...może ja jestem nienormalna, ale nie uważam bicia za metodę wychowawczą....
Byc może też jestem nienormalna, bo nie życzę sobie,żeby obce psy na mnie skakały - ty jesteś na pewno normalny, bo w takiej sytuacji bawi cię oganianie się od twojego psa...
Normalnośc to jak widac pojęcie względne...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Wto 12:38, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:37, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
lepiej nie bić taka jest prawda, pies ma nas słuchac a nie się bać, poza tym serce sie kroi jak widzisz jak pies sie kuli
ja od kilku m-cy nie puszczam psa, choć mnie kusi, ale są bardzo wredne osoby, a jednak wg prawa psa nie mozna spuszczac.
z tego co ja mialam do czynienia ze spuszczaniem psa ludzie albo sie przestrasza, ich sie przerasza,mowi zeby sie nie bac,
albo sa od razu przyjaznie do psa nastawieni
albo sa wrednie nastawieni z gory i z takich się jedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|