Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ayumi

mi sie podoba w hasiach ze maja takie ladne ubarwienia, chodzi o rozklad kolorow i o same kolory, ze jest duzo bieli, srebrnego, a nie jak ogromna wiekszosc psow rude, czarne, podpalane.

Andzia

dokladnie ale przedewszytkim maska one maja takie mordki jak ja to mowie naturlany makijaz Smile

raz babeczka jak jej tak powiedzialam to myslala ze ja psa naprawde pomalowalam Smile

martensja

Nom własnie są sliczne i jeszcze te oczy. Ajjj Smile

Niestety ja kupiłam Maksa i teraz troszke załuje, poprostu mną pomiata na wszystkie storny, czasami nawet atakuje

juz nawet miałam taka mysl,zeby go oddac, ale nie mam do tego serca Sad

mysia

Co????????????????????????? dobrze że nie MIAŁAŚ taką myśl a nie myślisz o tym wrwr
Musisz nauczyć Maksa co znaczy NIE WOLNO. Pewnie to trochę potrwa ale się nauczy!!!!
Spokój , cierpliwość, stanowczość. W jakim wieku jest psiak?? Co znaczy atakuje? Przecież to są łagodne psy.

martensja

Maks ma 11 misiecy, non stop mu powtarzamy " nie wolno ", " to boli " itp. A on poprostu ma to gdzies. Jak był malutki to poprostu był za mocno rozpieszczany. Tak jest agresywny, nie chodzi mi o to,ze warczy czy cos, ale jak chce go wyprowadzic za szelki z pokoju albo sciagnąc z kanapy to poprostu chce ugrysc. O jedzeniu nie wspomne, kabanosu, wędzone kostki albo surowe, juz mu nie pasują, teraz by tylko jadł, wątróbki, kurczaka itp. Bez przesady

Kupiłam ostatnio " klikera " ale jakos nie mam motywacji zeby sie za to wszystko zabrac, mysle,ze poprostu nie da sie juz go niczego nauczyc Sad

Jakos tak mnie zebrało na żale Razz

mysia

hmmm myślę że trzeba mu zrobić głodówkę. Daj mu do miski np. suchej karmy,w te ciepłe dni sie nie zepsuje jak poleży parę dni a podejrzewam,że przez parę dni się nie tknie. Zgłodnieje to zje. Może to jest okrutne ale uważam że jest to rozsądne wyjście. Wiem że mama mojego Pascala przez tydzień nie jadła bo jej nie pasowało ale jak zgłodniała to zjadła Smile

Czyżby Was zdominował? Wnioskuje że odczuwasz bezradność Sad

Nie wiem co Ci poradzić na agresje ale wydaje mi sie że jakąś karę powinnaś mu wymyślić. Trzymam za Ciebie kciuki, dasz sobie z nim radę choć ciężki okres Cię czeka. Musisz mu pokazać, że to TY jesteś "panem" w domu a nie on!!!!!!!! Brzydko mówiąc nie cyrtol się z nim, nie krzycz, nie bij ale bądź stanowcza i konsekwentna!!!!!! Mam nadzieję że to wystarczy, któregoś dnia powinno być lepiej:) Może ktoś poradzi Ci cos innego ale musisz próbować wszystkiego.

utan77

Jeżeli nie da się wyprowadzić z pokoju , musisz być ostra . Podnieś na niego głos , możesz nawet dac lekko w tyłek i po prosty wywal go z pokoju albo z łóżka - musi się nauczyć , bo chociaż jest jeszcze młody , ale też już w tym wieku , że próbuje sobie wywalczyć pozycję . Jeszcze go nauczysz , nie jest za późno . Jest też metoda : za fraki na karku go i mocnym ruchem do ziemi ( tak dorosłe psy postepują ze szczeniakami , kiedy te są zbyt niesforne )
Szinuk też czasami na mnie warknie , szczególnie na podwórku , jak mu coś nie spasi , że nie jest jak on chce , albo że próbuje mu coś zabrać , zaraz go skrzycze , groże palce i ogólnie daje mu odczuć , że jestem na niego zła . Pare razy - wiem że się nie powinno , ale przyznaję się , że zdażyło mi się - dostał lekko palcami w bok pyska , tak jakbym chciała go spoliczkować i od razu robił się potulny .

pegaz

Kolega też miał spore problemy z swoim huskim. Kupił, a właściwie dostał go od dziewczyny, która miała go....1 dzień. W konsekwencji został jego 6-tym właścielem. Pies był tak rozpieszczony i krnąbry, że nie chodził wcale na smyczy. Pomogły tu dwie rzeczy: upór i konsekwencja, jak słusznie zauważyła Mysia. Kiedyś kumpel stał z nim przez pół godziny przed przejściem dla pieszych i nie pozwalał mu wbieć na jezdnię. Nie krzyczał na psa, tylko mówił "STÓJ". Ludzie zaczęli brać go za półgłówka, a on stał dalej. To okazało się był przełomowy moment. Pies uznał, że stawianie się nie odnosi skutku i uznał wyższość swego pana. Od tej pory stał się przemiłym psem nie sprawiającym większych kłopotów wychowawczych.

mysia

Ayumi

problem tych psow polega na tym, ze "on tak slodko patrzy i tak pieknie wyglada", zal byc dla niego oschlym, surowym, podczas gdy tak trzeba. mi tez zal Eposa jak go zamykam do kojca albo jak sie na niego obrazam za ucieczke, ale to nie moja wina ze on chce robic wszystko po swojemu co jest dla niego niebezpieczne. ma 9 m-cy czyli jest troche mlodszy od twojego maxa ale ma podobny etap, ogromna dominacja i 'macie' mnie w dupie, ale juz ja mu dam popalic.

pegaz

Bravo Ayumi!

Natalia

Znbalazłam w necie fotkę psiaka podobnego do maksia

martensja

Hihih nom rzeczywiscie, tylko musze przyznać,ze Maks jest bardziej przymulony, ma oczy jak chińczyk Razz

I to jest chyba suczka bo taka malutka i otyła Razz

hihi. A Maks taka "krowa" duza. Pare osób z bloku się go boi

hihi. Ale z pyszczka naprawde podobny Smile

A teraz pokaze Wam familie Maksa Razz

SIOSTRA MAKSA " Daisy " Smile

TATA MAKSA Smile

MAMA MAKSA Smile

RESZTA RODZEŃSTWA MAKSA Smile

(Ten co gryzie brata w ucho to Maks

alcon

no to cala rodzina w komplecie

Natalia

Hehe xD Wszytskie mają takie same maski Razz