Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

sonica

Witam.
Mam na imię Sonia, i tyle omnie Razz

Nie mam husky, ale bardzo może o tej rasie Sad

Napisze o innych psach, które posiadam. Mam ich 5, wszystkie to kundelki.
Beza
Mieszaniec podhalana z owczarkiem niemieckim. Jest duża, masytwna no i uparta Kwadratowy

Ma 2 lata.
Sunia
Przybłęda, w typie, ale to tylko w typie corgi Smile

Jest to 8 letnia suczka, która gdy do nas przybyła była w ciąży. Z miotu została czoki i misiek.
Czoki
Czekoladowa mała suczka, która wszystko je, dosłownie Zdegustowany

Jest córką suni, no i taka miniatura"labladora"
Misiek
Pies o charakterku terriera. Jest małym czarnym pieskiem.
Ciapek
Przybłęda z tego roku.
Zdjęcia wkrótce!
Oprucz piesków mam też:
12 kotków Zdziwiony

5 świnek morskich
6 myszoskoczków
1 chomika syryskiego(maja)
2rybki,3kozy i 6 kurek zielononużek.
Mam też zamiar sprowadzic pierwsze w Polsce rasowe(rodowodowe) chomiki campbella i dżungarki.
Pozdrawiam!

Gość

Przypomina mi sie film 101 Dalmatyńczyków Zdziwiony

Wrzuc jakies fotki

Karol

Roni napisał:

sonica

Jutro zrobie i dam.
Własnie wruciłam z 3 godzinowego biegu z psami, oczywiście w zaprzęgu. Chyba 100 razy w krzaczkach wylądowałam, ale co tam, chwile nie zapomniane.

sunshine

Powrzucaj fotki jestem ciekawa

Gość

czekamy na fotki Razz

wiola

Wspaniałe stadko, podziwiam. Ale jeżeli chodzi o moje obserwacje, współegzystencja husky i kot, to moja Kala jest dla nich postrachem, niektórzy się nawet śmieją, że moje podwórko 'to naturalna selekcja w wiosce'. Wyprawiłam już z 2 czy 3 pogrzeby kotom które zabłądziły. Kurę Kala też nie jedzą zagryzła. Myślałam, że tylko pies który do początku nie jest oswajany ze zwierzętami tak wyczymia, ale się myliłam. Mam też drugą suczkę Iskierkę, ma ona ok 3,5 miesiąca więc myślę sobie, może tą przyzwyczaję. No i wypuściłam królika na dwór, bo kiedy było jeszcze ciepło no to Kala do kojca a królik sobie biegał po trawce z 2-ie godziny. No ale wracając do Iskierki, ona na podwórku, no i przyzwyczajam- któlik pobiegał z 0,5 minuty, a mała po tym czasie miała już jego futerko w rąbkach. Na szczeście zdążyłam w porę dobiec i królik- Tośka żyje, ale więcej już nie przyzwyczajam. A poza tym nie wiem jak zareagują twoje pieski na husky'ego? Ja jak chodzę na spacery to każdy niemalże pies conajmniej szczeka na mojego pupila. Ale na zdjęcia twojego przychówka czekam z niecierpliwością.

sonica

Ja z psami chodze do łaki, do lasu, codziene na długi spacer. A jak pada czy nie moge wyjść, ani nikt z domu to wypuszczam na podwórko.
Jeżeli by goniła koty, zagryzała, to musiałam bym odac psa...
Ale Ja chce psa z hodowli gdzie jest wychowywany z innymi zwierzętami.
Ale nie wiem jak okaże się ze husky nie mogą mieszkac w kojcu to raczej nici.

wiola

No ja mam psy z hodowli, ale jakoś nie mogę ich tego oduczyć, a już więcej z królikiem nie chcę ryzykować. Jeśli chodzi o kury to nie wiem czy twoje latają czy też nie, ale u mojej mamy latały, co prawda miały wydzielone miejsce,ogrodzone siatką na ok 1,60, i to nie małe ale tym kurom to zawsze mało, najlepsza trawka po drugiej stronie siatki, no i sobie przelatywały, no a ta która przeleciała to ją już Kala ładnie przywitała, nieraz zdążyłam a nieraz nie. Pamiętam jedna była taka uparta, że raz ją odratowałam, no a ta spowrotem no i nie pamiętam czy zdążyłam czy nie. Piszesz że masz świnki morskie, myszoskoczki ja mam chomiki, i mam je tak wysoko na kmodzie jak się tylko da, pierwszą noc Kala spędziła pod tą komodą, bo może któryś spadnie, musiała byś też się na to przygotować. Skoro dasz radę wszystko przypilnować to super. Ja Ci życzę abyś mogła pogodzić , ale uzbrój się w cierpliwość. Pozdrawiam