Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ayumi

zostałam potwornie wkurzona przez Eposa
przeszedł sam siebie i zjadł ŚNIĘTĄ RYBĘ !!!!!

cholera, gadacie o tym jak żywić psa, wychodzi ogólnie że lepiej niż siebie i drożej a taki jeden z drugim ma to rzecz jasna w dupie i zje wszystko co napotka na drodze.
miał być fajny spacer z jego kolegą, możliwość wykąpania się a ten oczywiście interesował sie tylko co można wziąć do pyska. zjadł 1 średnią rybę a potem znalazł druga- na oko karp i z nim go dopadłam to nie zjadł. jak bedzie chory to nie wiem....

wasze psy też mają na koncie jakieś ohydne zjedzone rzeczy?

Shine

Poza ludzką "kupką" i wymiocinami nic nadzwyczajnego nie dorwały... Laughing

pegaz

Rashi

ludzkie odchody u mnie byly (pfu pfu ) ulubionym przysmakiem mojego psiurka.....jakos ostatnio juz poprzestawal za nimi latac....aczkolwiek jak znajdzie pod lapami to raczej sobie nie odmowi tego przysmaku Kwadratowy

Kitty

Hmmm gdyby ojciec nie wyszarpał Szafirowi kota z pyska to jest możliwość, że by go zeżarł

Do tego psie,końskie odchody. xd

utan77

Wszelakie kupki to normalka , chyba już kazdą spróbował
Padlinki różnego rodzaju też są jak nabardziej wskazane ( i to nie tylko to wyciapciania się w nich

) a zdechłą i smierdzacą z dala rybke podjadał już w 1 miesiącu pobytu u nas , kiedy zabraliśmy go nad jeziorko ( wyciągałam mu ją z gardła i o mało sama nie zwróciłam obiadku

)

Tak więc dla psiamków im coś bardziej śmierdzi tym jest lepsiejsze Very Happy

Natalia

Meg

TO tylko Chester jest taki święty?

Raz w zyciu "zasmakował" krowiego placka Very Happy

to potem miał miedzy zębami

boże jak sobie przypomne to aż mi sie chce rzyyygać Very Happy

A tak to Chez raczej jest destruktorem. Jak widzi siateczke na dworze to się zatrzyma, rozwali i pójdzie. Styropian (tak sie pisze?) rozwala, tekturę rozwala, butelki kartonowe rozwala, opakowania po fajkach nie weźmie do pyska bo ma uczulenie na dym

tj. Kicha okropnie. wasze też tak?

Ayumi

No to widze ze nie tylko moj jest taki pusty jesli o to chodzi, zawsze to jakies pocieszenie, jak narazie nic mu nie jest po tej rybie i juz nie jestem wkurzona, a nawet zaluje ze nie mam zdjęcia jak niesie karpia w pysku...

Meg, Epos to tez 'pan zniszczenia', pies demolka itp. Wynosi i rozszarpuje wszystko co sie da, a najbardziej lubi wymontowywac korki z kartonów po sokach. poza tym wynosi WSZYSTKO, nawet mlotki. wczoraj dostal juz diagnoze: kleptoman.

Natalia

Agnieszka

Nie znam rzeczy która by nie smakowała Tii. Musze uważać gdy sprzątam klatkę freta bo potrafi zjeść zawartość jego kuwety. Co tam że żwirek wszystko jest mniam. Edziu ma też hamak z takiej chusty który po jakimś czasie zostaje zasikany i trzeba wymienić. Zdarzyło się, że i to przy wymianie mi zwinęła a następnie rozdzierajac na strzępki memłała sobie w pysku. Odchody smaczne w każdej postaci i każdego pochodzenia, piasek, folia, zdechłe zwierzaki, spłaszczone wysuszone żaby gdzie na drodze, liście, swoje legowisko, styropian. Po prostu wszystko co zmieści się w pysku.

Kivi

AnUsIa

Koki narazie zjadla rybe blech z kanalu Very Happy

fuuu narazie tylko tyle mam nadzieje ze wiecej tego nie bedzie Smile

Ayumi

Epos ostatnio złapał bażanta /co była batalia!!/:

Kirima

Teraz to już chyba przesadził. xD
Taki zadowolony idzie, że mu się udało. : ))