 |
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:51, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
A tak z czystej już ciekawości , mam takie małe pytanie : oboje pracujecie od 7 do 20 ??? Pytam bo skoro jesteście parą ( i widze że raz posze ON a raz ONA ) to chyba nie jest jednak tak , że oboje pracujecie po 12 H ?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorun
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:35, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
pracujemy razem, przecież to logiczne że gdyby chociaż jedno z nas pracowało krócej to zajmowałoby sie psem...
już mnie irytują niektóre pytania... nie ma sensu forum tego typu
a pisze raz on raz ona bo to zalezy kto wejdzie na forum, nie mamy przed sobą tajemnic i razem podejmujemy decyzje a tak w ogole mamy XXI wiek i w pracy mamy internet... to tak na marginesie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Piorun dnia Pią 20:37, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:43, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Naprawde mamy XXI wiek????????
No patrz , a ja myślałam , że nadal żyjem w średniowieczu
Przecież pisałam , że pytam o czas pracy z czystej ciekawości . Jakoś nie widze w tym pytaniu żadnej aluzji do WAS , po prostu mnie to ciekawiło , bo jakbyści posiedzieli dłużej na tym forum zrozumieli byście dlaczego niektórzy są od razu negatywnie nastawieni na takie ogłoszenia - było tu po prostu zbyt wiele ludzi , którzy traktowali swojego psa jak rzecz bo np. był mały sliczniutki a potem wyrósł i nie da sobą rządzić to wynocha z nim albo : mam w domu dorosłego , lepiej go zachować czy zamienić na szczeniaka ... więc czasami kolejne ogłoszenie tego typu wywołuje frustracje [/b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z upalnej Syberii Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:08, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Piorun napisał: | nie ma sensu forum tego typu | Więc każdy musi Tobie przytakiwać - dopiero wtedy forum będzie miało sens...czy tak?. Może znajdziesz większe poparcie na forum krawiectwa i hafciarstwa artystycznego - tu, 99% ludzi ma psa/psy, które kocha...dlatego nie powinieneś się na Nas obrażać...tylko zrozumieć. Wszyscy chcą dobrze...nie produkują się bez celu. I tak zrobisz jak uważasz - ścigać Cię nikt nie będzie. Nie mniej jednak trzeba być obiektywnym...żaden pies nie znosi dobrze samotności - a to prawie 20 godzin samozadowalania się . Brak ruchu...kontaktu z ludzmi...otoczeniem...zniszczy go...a taki zniszczony pies...prędzej czy później zniszczy Was. To napewno nie jest łatwa decyzja...szczególnie, że przez taki okres czasu jedna i druga strona bardzo się ze sobą zżyła - zakładając (w moim odczuciu), że jesteś dobrym Panem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inarugowa
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:11, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kirima napisał: | malgordka, owszem, sprawę trzeba przemyśleć, ale gdyby przerobić wszystkie możliwe opcje to nikt nigdy nie miałby psa... Wkurzają mnie takie teksty. Dopóki sama nie znajdziesz się w takiej sytuacji to gadanie, że sprawę trzeba było przemyśleć jest bardzo łatwe.
Psy w schronach psami w schronach, ale czasem życie zupełnie niespodziewanie zmieni kierunek i wtedy często lepszym wyjściem jest oddanie psa.
Chociaż nie twierdzę, że akurat teraz tak jest i też zupełnie nie pochwalam decyzji Pioruna. |
Kirima zgadzam się z tobą. Życia płata czasem różne figle. Być może (na szczęście) żaden z was nigdy nie znalazł się w takiej sytuacji (i oby się nie znalazł) ale czasem niestety tak bywa. Nie da się przewidzieć co się stanie przez najbliższe 15 lat. Potępiam pójście na łatwiznę i oddawanie psa ale czasem są takie sytuacji w życiu, że nie ma innego wyjścia. Piorun wcale nie wygląda na osobę której nie interesuje los psa. Mnóstwo ludzi w takiej sytuacji wstawiło by aukcję na allegro albo pojechało do najbliższego schroniska. Wierzcie lub nie ale znam kilka takich sytuacji gdzie oddanie psa było jedynym wyjściem! Możemy cieszyć się tylko z tego, że Piorun wszedł na to forum i pragnie aby piesek znalazł nowy, dobry domek. Posłużę się jeszcze przykładem jednego psa Paseczki. Gdyby został u swoich pierwszych właścicieli na pewno nie byłby takim szczęśliwym psem, ponieważ oni z różnych powodów nie mogli zapewnić mu wszystkiego czego potrzebował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malgordka
Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gryfino Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:01, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kirima napisał: | malgordka, owszem, sprawę trzeba przemyśleć, ale gdyby przerobić wszystkie możliwe opcje to nikt nigdy nie miałby psa... Wkurzają mnie takie teksty. Dopóki sama nie znajdziesz się w takiej sytuacji to gadanie, że sprawę trzeba było przemyśleć jest bardzo łatwe.
Psy w schronach psami w schronach, ale czasem życie zupełnie niespodziewanie zmieni kierunek i wtedy często lepszym wyjściem jest oddanie psa.
Chociaż nie twierdzę, że akurat teraz tak jest i też zupełnie nie pochwalam decyzji Pioruna. |
Droga Kirimo, otóż byłam podobnej sytuacji, wiem jak to z roku na rok wszystko potrafi się zmienić. Tyle, że ja bez moich zwierzaków się z miejsca nie ruszam, staram się zawsze tak wykombinować, żeby było w miare dobrze. Po prostu nie wyobrażam sobie sytuacji w której oddaje zwierzaki. Rozumiem, że to ciężka sytuacja, ale czy naprawde już nic nie da się wykombinować? Nie ma żadnej innej opcji? Żadnych pomocnych ludzi dookoła? Mam nadzieje, że piesek w końcu będzie szczęśliwy i jeżeli znajdzie nowy dobry domek, to już na całe swoje psie życie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez malgordka dnia Sob 0:21, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorun
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:20, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Karol z tego co sobie przypominam nie prosilismy o pouczanie i własne opinie po prostu szukamy pomocy w znalezieniu chetnego który z wielkim sercem i miłościa do zwierzaków zaopiekuje sie naszym psiakiem... i myślelismy ze własnie to forum cos pomoże bo psa do schroniska nie oddam... dlaczego? to chyba jasne wystarczy zerknąć chociazby na zdjęcia łódzkiego schroniska gdzie w klatce jest 10 psów 2 budy i 3 miski... aż płakac sie chce gdy sie na to patrzy...
jednak nie moge pozwolić na to żeby pies zył sam ze sobą bo to nie jest krzywda wyrządzana nam tylko jemu.
nie obrażam sie tu na Was tylko juz mi ręce opadają od tego wszystkiego, nie proszę się o teksty typu "najlepiej pozbyc sie problemu" czy "można było pomyslec o przyszłosci" po prostu mam ochote strzelać do laptopa gdy to czytam
czytalismy troszke to forum i w sumie dlatego tutaj skierowalismy prośbe o pomoc w znalezieniu opiekuna a w zamian dostajemy wiele wywodów itp.
Zrozumcie ze kochamy tego psa chyba bardziej od siebie śpi z nami w jednym łóżku z łbem oczywiście na poduszce i przykryty kołderką pod sam pyszczek.. i tak faktycznie jest śpimy w trójke obok siebie a jak któreś z nas przekreca sie na drugi bok to on robi dokładnie to samo to jest piękne...
gdy nie ma go obok na poduszce to go wołam żeby sie koniecznie położył bo nie mogę zasnąć...
gdy cos jemy siada obok nas albo włazi na kanapę i wpatrzony w nasze jedzenie siedzi i czeka na swoja porcję...
dzielimy sie z nim wszystkim czekolada, kurczakiem, kanapke sam sobie lubi wziąc z talerza i potem ucieka przez całe mieszkanie mysląc ze nikt nie zauważy.. czasem zdarzy mu sie wyciągnac ciastko.. ale tylko jedno !! po prostu lubi sie poczęstowac tym co znajdzie na stoliku... i jak go nie kochac za te wszystkie numery... zawsze wszystkim mówimy ze takich jaj z psem to nikt nie majak my i jestesmy z tego dumni.
jest rozpieszczony jak żadne inne zwierze
często bierze swoja wygryziona piłkę albo kawałek buta i podchodzi pokazując że chce sie bawic i gdy tylko jest taka chwila ze z nim jestesmy bawimy sie bo tak to uwielbia... balkon to jego drugi dom niestety sporadycznie na nim bywa...
bardzo żałujemy że nie mozemy spedac z nim tyle czasu ile kiedyś mu poświecaliśmy
gdy coś mu dolega przychodzi ze smutna minką oczami zamknietymi do połowy i nawet nie merda ogonkiem wtedy wiemy że cos jest nie tak
mamy z nim wiele pieknych chwil a własciwie mielismy bo teraz to tylko raz na jakis czas...
jest co prawda złośliwy i czasem natretny ale własnie przez to jest zupełnie inny niż inne psiaki z jakimi mielismy stycznośc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Sob 7:33, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Piorun napisał: | Karol z tego co sobie przypominam nie prosilismy o pouczanie i własne opinie po prostu szukamy pomocy w znalezieniu chetnego który z wielkim sercem i miłościa do zwierzaków zaopiekuje sie naszym psiakiem...
. |
Hmmmm.. nie prosiliście o opinie i pouczanie...niestety, to jest forum, a forum z założenia stworzone jest po to, by wyrażać własne opinie...
Nie wiem w takim razie o co prosicie? Bo nie podałeś adresu, kontaktu....wrzuciłeś/łaś tylko foty psa i prośbę,żebyśmy pomogli...ale co mamy zrobić? zabrać Waszego psa do siebie?
Chciałam zrobić ogłoszenia, nie mam żadnych danych....nawet nie zareagowaliście na moją propozycje....
Koleżanka pytała dwa, czy trzy razy skąd jesteście.... też bez echa....
I tak na marginesie - PSU CZEKOLADY SIĘ NIE DAJE...jest dla niego trująca....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Sob 7:36, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inarugowa
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:54, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Piorun napisał: | Karol z tego co sobie przypominam nie prosilismy o pouczanie i własne opinie po prostu szukamy pomocy w znalezieniu chetnego który z wielkim sercem i miłościa do zwierzaków zaopiekuje sie naszym psiakiem... i myślelismy ze własnie to forum cos pomoże bo psa do schroniska nie oddam... |
Skontaktuj się z osobami zajmującymi się adopcjami - [link widoczny dla zalogowanych]
Powodzenia! Wierzę, że na prawdę znajdujecie się w sytuacji bez wyjścia i oddanie psa jest jedynym rozwiązaniem... Nie znam was więc nie zamierzam oceniać. Zdaję sobie jednak z tego sprawę, że życie nie zawsze toczy się tak jak byśmy chcieli. Trzymam kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:01, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Z forum raczej nikt psa nie weźmie , bo już coponiektórzy
prowadza nawet Domy Tymczaowe
Adopcjami tutaj , jak może zauważyliście , zajmuje się COROfINI
Napiszcie do niej na PW , odpowie zapewne na Wasze pytanie i doradzi jak szukać np.na własną rękę nowego domu oraz jak upewnić się czy Wasz wybór jest odpowiedni
Jeżeli uzgodnicie z nią co i jak , da się ogłoszenia na trony internetowe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Sob 19:31, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorun
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:44, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
na pytani skad jestesmy odpisalismy w pw ...
jeśli ktoś miałby jakas propozycje odnośnie nowych włascicieli to przecież nie musi miec mojego nr telefonu moze napisac do mnie prywatna wiadomosc i wszystko jasne...
a zdjęcia psa sa w galerii pod nazwa PIORUN
odnośnie psa to są zdjęcia, jego imię, zdjęcia, wiek tez podalam wiec co mam jeszcze nr buta podac?
pss...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:35, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
dają ogłoszenia w internecie o psach staramy się podawać jak najwięcej informacji onim oraz podajemy dane kontaktowe "opiekna" jak mail , telefon czy gg - łatwiej wtedy o kontakt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Sob 19:36, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
husky112
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:52, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
przeczytałam cały temam i jestem pod wrazeniem jak wy sie umiecie tutaj kłucic czasem było gorąco
i podzielam w polowie zdanie PIORUNA czasem życie nie układa sie tak jak bysmy tego chcieli i mimo ze piorun kocha psa to mysle ze wybrał dobrą decyzje napewno mu jest trudno bo sama bym nie oddała swojego psiaka ale patrzec jak cierpi sam zamkniety to także ból
Piorun napisz mi skąd jesteś spróbuje pogadac z rodzicami a moze sie uda i ich przekonam i powiedz mi jeszcze czy piorun jest wykastrowany czy nie
nie moge znalesc jego zdj niech mi ktoś linka poda
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez husky112 dnia Nie 10:59, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piorun
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:58, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/viewimage.php?i=244
jestesmy z łodzi
piesek nie jest wykastrowany (nie popieram tego ogólnie, choć wiem czemu to zapobiega)
to prawda... było gorąco, do niektórych mielismy ochotę strzelac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inarugowa
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:26, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Piorun napisał: | piesek nie jest wykastrowany (nie popieram tego ogólnie, choć wiem czemu to zapobiega) |
To już ci od razu piszę, że pies przed adopcją zostanie wykastrowany albo przyszli właścicieli podpiszą umowę zobowiązującą ich do kastracji psa:hyhy:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|