Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Monika

mam problem mój piesek od paru dni nie chce chodzić po mieście, boi się przejść przez most oraz kratek (zsypy na węgiel) przy domach, zapiera się i ani rusz ...wcześniej chodził bez problemu i nic się nie wydarzyło, do lasu na spacery chodzi bez problemów - ma w tej chwili 4miesiące

Pozdrawiam
Very Happy

karolina_1987

moja ma to samo,jak przejezdza tramwaj albo jakas cieżarówka,głosny motro,albo jak jest własnie jakis most czy cos.teraz ma rok,i jest to samo.a jak jrest spuszczona i biega luzem a usłuszy np petarde albo jakis wystrzał,to ucieka na oślep.dlatego musze omijac parki blisko ulic bo grozi to patrącenie przez samochód

kiedys mi sie zerwała na głównej ulicy w łodzi,uciekała też pod pędzacy pociag

masakra normalnie

Powstaniec

Pedard boi sie każdy pies. Nie wiem dlaczego boi sie samochodów

w końcu jezeli mieszkasz w miescie to musi byc przyzwyczajony

ahael

Moja suka też się boi samochodów. My podejżewaliśmy jak już pisałem, że została z niego wyrzucona lub potrącona.. stąd może być obawa przed takimi pojazdami.. Ale już jest o wiele lepiej, mniej się boi. Także to kwestia urazu psychicznego jak każda inna fobia tego typu..

alcon

moja jak pierwszy raz pojechalem z nia do miasta a mieszkam na wsi to nie chciala z samochodu wyjsc wyciagnolem ja to sie polozyla i ruszyc nie chciala za duzo halasu i zapachow widocznie ale teraz jest juz ok nie ma problemu hasa tak samo jak na wiosce

Natalia

moja się boi. ( choć mieszkam w mieście) no ale jest jeszcze mała więc może. Powoli się przyzwyczai ( mam nadzieję ) ale z drugiej strony się cieszę że boi si.ę samochodów bo może nie będzie chciała uciekać i nie wpadnie nigdy pod koła

alcon

tak czy inaczej zeby pies nie wpadl pod kola to trzeba go pilnowac tak malego jak i w sumie wiekszego moja nie tyle aut sie boi tylko tak jak pisalem bala sie halasu i calej innej reszty a za autami to zauwazylem ze ma ochote nieraz pogonic troche nawet

Ayumi

chcialabym zeby Epos bal sie aut, a tymczasem on zachowuje sie jakby ich w ogole nie bylo. nawet dzis uciekl i biegal sobie po glownej ulicy, dobrze ze tego nie widzialam bo bym chyba padla, ale fakt faktem nie da sie go upilnowac.

alcon

dlatego ja sie ciesze ze mieszkam na wiosce jest tu maly ruch i takiego problemu praktycznie nie mam

Ayumi

alcon, ale ja tez mieszkam na wsi, ale wiadomo ze przez wsie w Polsce biegna bardzo ruchliwe ulice. czasem tez bym wolala zeby mieszkac na zupelnym odludziu. ale to tylko czasem, wlasnie wtedy gdy Epos ucieka.

Natalia

NO a ja mieszkam koło głównej ulicy idącej na... POznań

alcon

ja na odludziu to takj nie mieszkam tylko na koncu mojej wsi jest droga zamknieta i las dlatego nie jest ruchliwa zbytnio

Meg

My mieszkamy w mieście i Chester ma ochotę właśnie biec za samochodem i motorami. Ale jak silnik głośniej pasuje to patrzy się jak na coś niewyobrażalnego

Nie może chyba do niego to dotrzeć, że 'samochód robi hałas'

utan77

Szinuk kocha auta , bo kojażą mu się z wycieczkami , ale na drodze zachowuje się jak święta krowa

Shine

Ja mieszkam na obrzeżach miasta, ale bardzo często chodzimy integrować się z ludźmi na rynek. Tzn chodzimy na spacer, żeby sunie nie były agresywne i poznawały więcej świata Smile

Pris należy do nieustraszonych, ale Negra to diablica Laughing

Boi się wskakiwać do pociągu, chodzić po moście po metalowych kładkach (zawsze musze czekać aż przejedzie auto bo muszę przejść ulicą, normalny cyrk Laughing

)
boi się ognia nie lubi wody, bo wpadła kiedyś do odry.

aaa jedyne czego boi się Pris to tiry. Bo to takie duże i hałasuje. A jak spuści powietrze to nie mogę jej utrzymać.
Więc dla mnie miasto z psami to tor przeszkód Laughing

Muszę mieć oczy dookoła głowy Laughing