Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

dominik44

witam mam na inie Dominik i mam 15 lat. Nie wiem co robić jestem fanem rasy SYBERIAN HUSKY kocham te psy dużo o nich czytałem ale nie wiem czy jestem gotów do kupna tak wymagającego psa Confused

mieszkam na wsi i mam ogródek oraz małego psa mieszańca w związku z tym mam pytanie czy husky będzie mi się zgadzać z moim psem czy też nie Question

Słyszałem że te psy mogą wyć oraz doprowadzić do nie przespanych nocy czy to prawda Question

Jak często te psy muszą chodzić na spacery i cz muszą biegać Question

Jak to jest z tymi ucieczkami czy to faktycznie tacy uciekinierzy Question

Oraz ostatnie pytanie czy husky słuchają i czy ciężko je wyszkolić Question

PROSZĘ W WYCZERPUJĄCĄ ODPOWIEDZ
Z GÓRY DZIĘKUJĘ Very Happy

kamil · Gość

1. Nieprzespane noce? U mnie tego nie było.
2. Spacery 3-4 razy dziennie jeśli psiak ma siedzieć w domu no i oczywiście biegać i biegać Wink

3. To zależy, nie każdy. Najczęściej ucieka gdy przemiawia mu instynkt łowiecki (tzn. że czuje jakąś zwierzynę), lub (w wypadku psa) gdy czuje cieczkę u suki.
4. Jeśli będziesz go od małego uczył to wyrośnie Ci na mądrego hasiora

dominik44

dzięki ja będę go w kojcu trzymać i spuszczał żeby po placu pobiegał to starczy 1 spacer na 2 dni około 20 minutowy Question

i czy zgodzi zgodzi mi się z moim małym mieszańcem czy mogą być bitwy bo mój pies jest zaczepliwy

Joanna_i_Ramzes

Jeśli od małego będą się wychowywać razem (chodzi oczywiście o kundelka) nie powinno być problemu. To że masz ogród to super ale musisz być przygotowany że po przybyciu hasiora może on wyglądać nieco inaczej Laughing

rozkopane trawniki, poobgryzane drzewka. Mój uwielbiał targać sznurki, którymi były popodwiązywane pomidory. Stratował też truskawki Wink

Mieszkasz z rodzicami jak mniemam więc musisz ich przygotować na to PRZED kupnem psa.

Z tym wyciem to też zależy od psa, na forum kilka osób pisało że hasior wyje całymi nocami (Ayumi i Pegaz chyba wiedzą więcej na ten temat Twisted Evil

) więc trzeba się z tym liczyć.

Spacer obowiązkowo codziennie. Obojętnie czy się chce czy się nie chce, pies potrzebuje swojej dawki ruchu, bo inaczej jest krnąbrny i nieposłuchany. Jeśli będzie niewybiegany może uciekać albo właśnie wyć całą noc. Jak skończy rok może zacząć treningi: np bieganie z oponą, jazda na rowerze itd w wątku SPORT znajdziesz więcej.

Uciekają zazwyczaj jak się nudzą lub są niewybiegane. Na spacerze może Ci prysnąć za sarnami albo za innym psem. Ogólnie lubią sobie pozwiedzać okolice, odwiedzić drób sąsiada Twisted Evil

ale to też nie jest reguła.Równie dobrze możesz trafić na psa który nie ma takich ciągotek

No cóż, do najłatwieszych to one nie należą. Łatwo je czegoś nauczyć ale będą to wykonywać zgodnie z własnym widzimisie. To nie owczarek który po pierwszym zawołaniu przybiegnie szczęśliwy do pana. Jak zobaczy coś ciekawego oleje Cię całkowicie. Mój słucha wtedy jak ma w tym jakiś interes. Zawsze robi wszystko na odwrót. Mówie mu nie wchodź do domu to będzie się namolnie pchał, jak go wołam żeby wszedł: wtedy usiądzie i się patrzy. Czasami trzeba mieć sporo cierpliwości.

No i małe kazanko Very Happy

Pamiętaj, nie jesteś jeszcze samodzielny i nie raz będziesz potrzebował pomocy rodziców, sam sobie możesz nie dać rady: masz szkołe, nauke itd, a psem trzeba się opiekować. Opowiedz rodzicom dokładnie co to za rasa i jakie ma WADY, jeśli je zaakceptują to ok, jeśli nie no to wstrzymaj się z zakupem psa aż nie będziesz "samowystarczalny". Oni mogą nie być takimi fanami rasy i np niechcieć wychodzić z nim na spacer kiedy Ty nie będziesz miał czasu. Albo nie zrozumieją jego zamiłowania do wykopków Twisted Evil

Joanna_i_Ramzes

dominik44

a jeżeli dam mu np. ostry wycisk na rowerze <jestem fanem jazdy rowerowej i bardzo aktywnie spędzam czas wiecznie na dworze > ale są takie dni że nie mam ochoty iść na spacer np deszcz i zła pogoda to też trzeba iść na spacer ?? czy będzie to konieczne

Joanna_i_Ramzes

Właśnie z tym się trzeba liczyć że pogoda bywa różna: deszcz, śniezyca, - 20... Twój hasior na spacer ochote będzie miał ZAWSZE a co za tym idzie Ty decydując się na taką a nie inną rase też musisz mieć. Każdemu się zdarzyło raz czy dwa nie wyść z psiamem. Ale jeden czy dwa spacery w tygodniu nawet bardzo intensywne, z rowerem itd to za mało. Pies będzie wtedy całymi dniami kombinował jak wydostać się z ogrodu i będziesz go wiecznie szukał po okolicy. Zamierzasz go trzymać przez większość dnia w kojcu w nocy też będzie tam siedział, więc musisz mu naprawde dużo ruchu zapewnić żeby się psisko nie męczyło.

dominik44

a jak Ty dbasz o swojego Hasiora jeśli można spytać jak wygląda twój dzień z psem

Hania

jak pies nie będzie codzinennie na długim spacerze to właśnie wtedy zrobi sie z niego uciekinier.
wazna jest regularność- pies ma inny rytm serca niż człowiek w zwiazku z czym nasze 24 godziny to dla niego zdecydowanie więcej niż dla nas. kiedy nie ma Cię przez kilka godzin pies odczuwa jakby nie było Cię bardzo, bardzo długo- dlatego spacer musi być i to kilka razy dziennie, zeby pies nie zanudził się na śmierć.
bieganie po placu? to nie frajda dla psa jakby Tobie mogło się wydawać, to tak jak Ty biegałbyś po własnym mieszkaniu.
husky nie szczeka ale owszem potrafi niezle wyć, ale zależy od konkretnego przypadku.

dominik, tak swoja drogą to nie przeczytałeś tu innych postów- a tu jest pełno tematów gdzie znajdziesz odpowiedz na swoje pytania, zobaczysz jak inni radzą sobie ze swoimi husky i jakie mają problemy.

dominik44

aha dzięki ale mam jeszcze jedno pytanie bo ktoś mi powiedział że te psy wcale nie szczekają ale wyją Question

Joanna_i_Ramzes

O 7 jest wypuszczany z kojca, dostaje jeść, robi rundke po ogrodzie, molestuje domowników więc co chwila się z nim ktoś bawi (mam ten komfort że cała rodzina go uwielbia Wink

), koło 12 kładzie się przy bramie i śpi Razz

o 14 zaczyna robić się baardzo aktywny, o 15 jest już nadaktywny bo się nauczył że zbliża się pora spaceru. Wychodzi na spacer: na pola, na łąki, lub ostatnio też do lasu. Jak jest ze mną może sobie poszaleć, bawimy się biegamy. Zajmuje to różnie 1,5 godziny czasami troche dłużej. No i powrót do domu. Piesio idzie się napić, kładzie się i leży ze 2-3 godziny Smile

Później wstaje, dostaje jeść. Kilka razy w tygodniu tata go zabiera wieczorem do swojego kolegi, który ma 2 kundelki i się bawią. Jak ja jestem w domu i pogoda dopisuje to wieczorkiem idziemy się jeszcze raz przejść ale to raczej krótki spacerek na smyczy i tylko po osiedlu. Koło 20 mama go wpuszcza do domu żeby zażył nieco kultury Wink

, długo siedzieć nie chce bo gorąco Idzie na dwór, za jakieś 20 min można wyjść zamknąć kojec bo zazwyczaj spi sobie smacznie w budzi. Dodam tylko ze Ramzes ma 9 miesięcy i z miesiąca na miesiąc widze że kondycje ma coraz lepszą a co za tym idzie potrzebuje coraz więcej ruchu. Kiedyś wystarczył mu godzinny spacer, teraz już tak średnio.

Hania

odp.powyżej Smile

dominik44

aha dzięki a jak to jest z tym linieniem ??

Hania

dominik- wszystkie informacje masz pod pielęgnacja-> gubienie sierści

nie ma co powielać tego tematu dla każdego kto się pojawi z osobna, włóż trochę wysiłku w przejżenie forum a potem zadawaj pytania. super by też było, jakbyś swoje pytania zadawał w konkretnym temacie a nie w takim ogólnym "pomocy mam pytanie" wtedy więcej osób będzie to czytało, bo tak to nie wiadomo- czy masz problem wychowawczy z psem, twój pies jest chory czy co.
wybacz że się czepiam, bez urazy dominik!

corofini

Hania dobrze pisze, ja zanim wzielam swoja sunie ze schronu to przeczytalam tutaj chyba z 60 jak nie wiecej tematow dzieki czemu upewnilam sie ze dam sobie z nia rade.