|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pszczola
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:34, 05 Kwi 2009 Temat postu: problemy z jedzeniem!! pomocy! |
|
|
Witam..
nie wiem czy taki temat był ale nie mogłem znalesc wiec pisze..
Mam problem ze swoją pociechą , mój Tago ma rok i dwa miesiace ..
Od soboty 5.04. straszne osłab lezy ,nic mu sie nie chce, wogóle nic nie chce jesc , ma rozwolnienie i wymiotował raz... wode pije.. jutro ide z nim do weter. , raz był odrobaczony a na dniach miałem z nim isc ...
moze wasz psiak miał podobne objawy?
bede wdzieczny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoshi
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze :) Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:01, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Moja suczka-Perełka też tak miała i zdechła, bo było za późno na ratunek..... Okazało się, że ktoś ją otruł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:29, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co to moze byc, ale nie ma co sie zastanawiac tylko do weta !!!!! bo jak psiak jest slaby i nic mu sie nie chce to raczej nie jest dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:06, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
moze biegunka? wiem ze objawia sie wymiotami i rozwolnieniem, oslabieniem,
ale jak Corofini napisala - najlepiej isc do weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:53, 06 Kwi 2009 Temat postu: Re: problemy z jedzeniem!! pomocy! |
|
|
pszczola napisał: | Witam..
nie wiem czy taki temat był ale nie mogłem znalesc wiec pisze..
Mam problem ze swoją pociechą , mój Tago ma rok i dwa miesiace ..
Od soboty 5.04. straszne osłab lezy ,nic mu sie nie chce, wogóle nic nie chce jesc , ma rozwolnienie i wymiotował raz... wode pije.. jutro ide z nim do weter. , raz był odrobaczony a na dniach miałem z nim isc ...
moze wasz psiak miał podobne objawy?
bede wdzieczny... |
miał, po 3 dniach poszłam do weta , bez psa, dał jakies tabletki i węgiel na zatrzymanie biegunki. pewnie nic strasznego, zjadł coś na spacerze.
Madzia- biegunka to rozwolnienie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Pon 14:09, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chcę straszyć, ale podobne objawy ma babejszoza. Czy nie miał przypadkiem kleszcza? Przy babejszozie jest jeszcze bardzo ciemny mocz, lecz miejmy nadzieję, że to nie to.
Oczywiście obowiązkowo do weta, jak pisali poprzednicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:15, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Możliwe że to babejszoza, tak jak Pegaz pisze. Ale oby nie. Leć do weta szybko i działaj. Daj znać co i jak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:19, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
kurde...nie kraczcie....
Oby nie...
Pszczola daj znac co z psem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:10, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No i jak?
Był odrobaczany tylko RAZ? Moja z co najmniej 4-5 razy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pszczola
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:51, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
pegaz napisał: | Nie chcę straszyć, ale podobne objawy ma babejszoza. Czy nie miał przypadkiem kleszcza? Przy babejszozie jest jeszcze bardzo ciemny mocz, lecz miejmy nadzieję, że to nie to.
Oczywiście obowiązkowo do weta, jak pisali poprzednicy. |
kleszcza raczej nie.. był ciagle sprawdzany a mocz miał normalny taki jak zawsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pszczola
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:57, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
w poniedziałek z samego rana byłem u weterynarza , dał mu 4 tabletki , powiedział ze mógł cosc zjesc (kamień , lub worek foliwowy i uciska mu żałądek)
do srody jak mu sie nie poprawi to mam przyjsc jeszcze raz .... ale co by nie było to do poniedziałku wieczora za bardzo sie nic nie zmieniło ;-(
w poniedziałek przyszedł znajomy ze swoim psiakiem to jak zawsze demolowali podworko we dwoje to teraz az sie nie chciało patrzec.. ;-((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:03, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli nie zwróci woreczka foliowego trzeba będzie usuwać operacyjnie bo psiak może zdechnąć Nie mówił Ci wet?? Mój żarł woreczki ( całe 3) jak był mały ale całe szczęście za każdym razem je zwracał poprzez wymioty. Kamienie i woreczki są bardzo niebezpieczne dla naszych ulubieńców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:16, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pszczola - ja na twoim miejscu przeszłabym się do innego weta...
Może faktycznie nic takiego mu nie jest i za kilka dni psinie przejdzie, ale może też po kilku dniach byc za późno na ratunek...
Nie czekałabym na twoim miejscu...
Kamień lub folię trzeba usunąc operacyjnie... Nie wiem jak jest z folią, bo przypadku nie znam, natomiast koleżanki pies połknął kamień i tylko szybka operacja uratowała mu życie...
Jeśli pies w ciągu kilku godzin nie zwymiotował, to raczej już nie zwróci "tą stroną"... A na "drugą stronę" w przypadku kamienia lub folii nie liczyłabym za bardzo...
Zatkają mu się jelita i dojdzie do perforacji...
Kamień łatwo zlokalizowac poprzez USG...
Mógł też się czymś struc...teraz rozsypują w wielu miejscach trutki... ale po trutce przypuszczam,że już byłoby po psie...
Daj znac co i jak...oby to było tylko jakieś niewielkie zatrucie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:32, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Arwilla woreczki tez moga doprowadzic do perforacji niestety. Psiam powinien zwymiotowac do 24h. dziwny ten wet Pszczoły skoro ma podejrzenia a dał tylko tabletki i kazał czekac do środy hmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila.
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:02, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Miałam kiedyś podobny problem. Nie chciał jeść, do tego bardzo się ślinił. Okazało się że jadł zabardzo łapczywie i kość wbiła mu się w gardło. Usuneliśmy operacyjnie i po kilku godzinach psiak był już w pełni sił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|