|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suzi_Husky
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:33, 21 Kwi 2009 Temat postu: Przygotowanie mieszkania do przybycia Hasiora |
|
|
Słuchajcie! Ci którzy trzymają Hasiory w blokach
Jak przystosowaliście mieszkanie dla Hasiora? i co robicie z psiakiem, jak musi zostać sam na kilka godzin?
My mamy dla Suzi duży przedpokój tam ma miski, zabawki tam śpi i jest podczas naszej nieobecności. A kiedy jesteśmy, to może jeszcze wchodzić do salonu. Ale nie wolno jej wchodzić do kuchni i naszej sypialni.
Przedpokój jest pusty także nie obawiam się o pogryzione meble czy buty.
Ale jestem ciekawa jak i gdzie Wy zostawiacie Huska jak musicie wyjść i czy macie jakieś swoje "patenty".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:55, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja co prawda w bloku nie mieszkam ale pod niektorymi wzgledami moj dom mozna nazwac blokiem..
zadnego patentu nie mam, bo zawsze kombinuje tak aby mlody sam nie zostal, strasznie ciezko jest mi nauczyc go zostawania bez szkod, choc zadnych mebli itp nie trzeba bedzie wymieniac.
wiec ja z jakichs patentow skorzystam - jak zostana polecone
ale i tak pierwszy to zmeczenie hasiora jakims spacerem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Suzi_Husky
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:01, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
no tak meczący spacer to podstawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neo-kce
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:33, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
hehehe a ja mam w bloku hasiora
Przygotwanie przed wzięciem:
- Panele w moim pokoju, kojec, kubeł z zabawkami,
- podczas nieobecności zabawki ma w swoim kubełku ale przeważnie śpi w przedpokoju jak nikogo nie ma w domu.
- specer o 7 rano ok godziny, ok 13 godzina, jak wracam do domu z pracy to ok 18 do 20 chodzimy , biegamy itd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna_i_Ramzes
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:07, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
My też nie mieszkamy w bloku, pies ma bude i kojec a mimo to jak ma zostać sam to rodzice wpuszczają go do domu Zamykany jest tylko pokój w którym są chomiki, żeby nie było niespodzianki po powrocie. Ale mam wrażenie że 90% tego czasu kiedy jest sam przesypia, bez względu czy jest przed czy po spacerze. Dostaje ucho albo kość do zabawy ale najczęściej leży nieruszone. Czasami zdarzy mu się rozszarpać jakąś gazete albo inny papier Jak był mały to gryzł chodnik w przedpokoju, wrywał z niego nitki, ale wyrósł z tego. No i raz dobrał się do opakowania psich witamin i zjadł pół paczki Od tamtego incydentu jest spokój. Wiecej potrafi nabroić jak jest na podwórku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anetaa200
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ryki Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:18, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam hasiorka w bloku i to w kawalerce... Niestety nasza E sama nie zostaje w domu - przed pracą zawozimy ją do mojej mamy... Więc nic nie mogę napisać na temat zniszczonych rzeczy itp. bo tak szczerze to prócz maskotek i gazet nic nam nie zniszczyła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:44, 21 Kwi 2009 Temat postu: Re: Przygotowanie mieszkania do przybycia Hasiora |
|
|
Suzi_Husky napisał: |
Jak przystosowaliście mieszkanie dla Hasiora? |
to on dostosował mieszkanie do siebie
Suzi_Husky napisał: | co robicie z psiakiem, jak musi zostać sam na kilka godzin? |
Zostawiamy
Cytat: | jak i gdzie Wy zostawiacie Huska jak musicie wyjść i czy macie jakieś swoje "patenty". |
Chester nie ma wydzielonego miejsca bo mieszkanie jest małe. Miski ma w kuchni, śpi gdzie chce. Obecnie nauczyliśmy go zostawać w domu - nie niszczy nic. otrafi siedzieć sam nawet 5-6 godzin jak narazie i nam to pasuje bo czasem trzeba pojechać gdzieś gdzie z psem się nie da. Jedyna rzeczą którą Chester robi jak jest sam, a nie może to (uwaga) KŁADZIE SIĘ NA STOLE. Nie mamy pojęcia jak go oduczyć, ale mamy wyraźne ślady. Raz z resztą widzieliśmy...wtedy go skrzyczeliśmy no ale jak go ukarać za to że wszedł na stół jak nas nie było w domu?
taki kompromis mamy - on siedzi grzeczne cicho sam w domu (na stole) a my idziemy tam gdzie trzeba i załatwiamy nasze sprawy.
Komicznie to brzmi, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JAGUROLA
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:46, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
JA mam domek z podwórkiem.. hmm... ja przystosowałam dom
Zawiązując sznurkiem (albo piesek wywarza albo naciska na klamkę)
Kupieniem szafki na buty;]
Psikanie medbli gorzkim środkiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JAGUROLA dnia Wto 17:46, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:34, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
1 - psa trzeba NAUCZYĆ żeby dłużej zostawał w domu ( zaczyna sie od 5-10 minut i wraca , witając z psem , potem czas nieobecności wydłuża się , ale zawsze wita z psem po powrocie - czesto pies może się obawiać , że się go porzuciło i wtedy wyje albo niszczy , dlatego ważne jest przekonać go , że zawsze po wyjąsciu wracacie do niego )
2 - chowamy wszystko co może zniszczyć , zostawić zabawki , jakiś smakołyk ( np.kość dla starszego psa albo w każdym wieku kula-smakula wystarczy z karmą )
3 - można włączyć ciszej radio aby pies nie słyszał jakieś głosy ( nie będzie czół się aż tak samotny )
P.S. A ogólnie TAKIE TEMATY BYŁY JUŻ PORUSZANE - WYSTARCZY POCZYTAĆ np. w ARCHIWUM
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Wto 20:35, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:01, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie będzie czół się aż tak samotny |
Kasiu, Kasiu
CzUł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:02, 22 Kwi 2009 Temat postu: Re: Przygotowanie mieszkania do przybycia Hasiora |
|
|
Meg napisał: |
Chester nie ma wydzielonego miejsca bo mieszkanie jest małe. Miski ma w kuchni, śpi gdzie chce. Obecnie nauczyliśmy go zostawać w domu - nie niszczy nic. otrafi siedzieć sam nawet 5-6 godzin jak narazie i nam to pasuje bo czasem trzeba pojechać gdzieś gdzie z psem się nie da. Jedyna rzeczą którą Chester robi jak jest sam, a nie może to (uwaga) KŁADZIE SIĘ NA STOLE. Nie mamy pojęcia jak go oduczyć, ale mamy wyraźne ślady. Raz z resztą widzieliśmy...wtedy go skrzyczeliśmy no ale jak go ukarać za to że wszedł na stół jak nas nie było w domu?
taki kompromis mamy - on siedzi grzeczne cicho sam w domu (na stole) a my idziemy tam gdzie trzeba i załatwiamy nasze sprawy.
Komicznie to brzmi, prawda? |
a żebys wiedziała, usmialam sie, juz sobie wyobraziłam Czeska leżacego na stole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomash
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płn. Wlkp. Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:28, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem także "szczęśliwym" mieszkańcem bloku. Z potrafi zostać nawet 6h w domu. Bardzo rzadko się to zdarza, ale jednak. Nic nie chowam, ma do dyspozycji całą chatę. Nigdy nic nie zniszczył. Nienormalny jakiś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neo-kce
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:39, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie że normalny .... bardzo dobrze wychowany ... podziwiać ...
Mój znajomy też ma hasiorka w domu to jak go zostawił to kupował na drugi dzień nowy komplet wypoczynkowy hahahaha ubawy miałem po pachy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomash
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płn. Wlkp. Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:20, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mój z tego co zauważam idzie sobie w kimono pod naszą nieobecność. "Nie ma ludzi, nie ma co robić idę spać". Tak to sobie tłumaczę
Heh. Hasiory znajomych kiedyś pod 30 min. nieobecność właścicieli obróciły w pył ich kołdry i poduchy. Też miałem ubaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:46, 24 Kwi 2009 Temat postu: Re: Przygotowanie mieszkania do przybycia Hasiora |
|
|
mysia napisał: |
a żebys wiedziała, usmialam sie, juz sobie wyobraziłam Czeska leżacego na stole |
Nie wiemy czy leży czy robi coś innego. Raz Karola mama widziała, że po naszym wyjściu (moim i Karola) Chester wlazł na stół, usiadł, zadarł łeb i wył. jak skończył to zszedł.
ale już nie wyje, rzadko kiedy. Sąsiedzi nas informują na bieżąco. więc zagadką jest czy on tylko zrzuca obrus, czy tam śpi czy wyje czy nie wiem co jeszcze...
ale i tak jesteśmy zadowoleni jak na jego "postępy" w zostawaniu w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|