Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spacerowy problem...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thief




Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:04, 11 Lip 2007    Temat postu: Spacerowy problem...

Witam
mam następujący problem z Miśką zaczyna mnie to irytować na ogródek wyjdzie chętnie ale jeśli chodzi o spacer na osiedlu (wychodzimy po 22 mały ruch jest) to:
1. zapiera się! nie chce iść dalej focha na mnie zapuszcza
-> biorę ją na redę przejdę parę metrów i znowu ja ziemie to idzie jakieś naście metrów i znowu "idzie w zaparte".
O co jej chodzi?? jak się już rozkręci to idzie równo ale trzeba ją stale nawoływać aby nie zostawała z tyłu.
2. Obraca się gdy zauważy jakiegokolwiek obcego nawet w oddali staje i wlepia te swoje oczyska w przechodnia.
3. Jest to piesek zaczepno-obronny ale czemu jak zaczepia to niech warczy szczeknie a ona chodu mi za mnie jak jajnik na nią warknie albo co.
(rozumiem ma dopiero 3 miesiące ale chyba trzeba coś z tym robić już)
4. I jeszcze jedno jest zbyt ufna obrazu się do obcych łasi! no nie chciał bym żeby tak było jest na to jakiś sposób??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kicia.ania




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Czw 8:09, 12 Lip 2007    Temat postu:

1 . Haskie maja własny charakter i staraj sie isc tam gdzie ona chce .

2. To normalne . Jest ciekawa ... A ty byś nie wplepiał ?

3. Boi sie ... Dopiero 3 miesiace ma . Nie boj sie napewno bedzie cie ochraniać ...

4. Bo to szczeniak jest .. dlatego !! Ty jak byłes mały rowniez ufałes kazdemu , jezeli nie chcesz zeby tak było to ucz jej argesji .. ( ale nie radze )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Thief




Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:33, 12 Lip 2007    Temat postu:

no dzięx uspokoiłaś mnie trochę jakoś damy rade Smile pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Powstaniec




Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z ciemnego lasu w którym biały smok mial zatwardzenie

PostWysłany: Czw 11:53, 12 Lip 2007    Temat postu:

jeżeli chodzi o ufność, psy husky są sstosowane do dogoterapii (jeżeli nie wiecie co to jest (w co wątpię) to poszukajcie sobie w googlach.). Aby pies mógł być w tym lecznictwie stosowany MUSI ! być ufny. Kupując czy dostając psa husky'ego musisz wiedzieć, że wbrew wszystkiemu co może twój pies pokazywać nie jest on psem stróżem. On zaufa większości.

Cytat:
3. Jest to piesek zaczepno-obronny ale czemu jak zaczepia to niech warczy szczeknie a ona chodu mi za mnie jak jajnik na nią warknie albo co.


Jeszcze niewidziałem husky'ego, który szczeka czy warczy na psy i innych ludzi hehe moja Gandzia szczeka tylko na kota ale to też żadko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kicia.ania




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Czw 17:13, 12 Lip 2007    Temat postu:

A moj za to Dos rzuca sie na kazdego psa Very Happy A przez to ze kiedys pogryzł sie z pitbullem czy tam amstafem ( ale oczywiscie moj pies wyszedł z tego cały -a tamten miał pokaleczony język Very Happy ) i niech nie mowia ludzie ze haszczaki sa słabe i głupie . I od tamtej pory jak widzi innego psa ... to szukuje sie do ataku ... Wiadomo do suczek sie nie rzuca... bo to płec piekna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Powstaniec




Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z ciemnego lasu w którym biały smok mial zatwardzenie

PostWysłany: Czw 21:28, 12 Lip 2007    Temat postu:

ja nie wiem jak z moją jest ale raczej sie ze wszystkimi kundlami "zakumplowała"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kicia.ania




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pią 8:43, 13 Lip 2007    Temat postu:

a moj tylko z dwoma psami normalnymi .. czyli mojej babci i takim jednym owczarkiem , ale to dlatego ze znaja sie od małego "_

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tom669




Dołączył: 19 Lip 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:25, 20 Lip 2007    Temat postu:

Moj pies jest lagodny tylko w stosunku do ludzi ktorych zna. Jezeli kogos nie zna to zaczyna na niego wyc. Podobnie postepujew stosunku do psow, psy kiedy go zobacza poprostu uciekaja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fafik




Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:07, 21 Lip 2007    Temat postu: Re: Spacerowy problem...

Thief napisał:
Witam
mam następujący problem z Miśką zaczyna mnie to irytować na ogródek wyjdzie chętnie ale jeśli chodzi o spacer na osiedlu (wychodzimy po 22 mały ruch jest) to:
1. zapiera się! nie chce iść dalej focha na mnie zapuszcza
-> biorę ją na redę przejdę parę metrów i znowu ja ziemie to idzie jakieś naście metrów i znowu "idzie w zaparte".
O co jej chodzi?? jak się już rozkręci to idzie równo ale trzeba ją stale nawoływać aby nie zostawała z tyłu.
2. Obraca się gdy zauważy jakiegokolwiek obcego nawet w oddali staje i wlepia te swoje oczyska w przechodnia.
3. Jest to piesek zaczepno-obronny ale czemu jak zaczepia to niech warczy szczeknie a ona chodu mi za mnie jak jajnik na nią warknie albo co.
(rozumiem ma dopiero 3 miesiące ale chyba trzeba coś z tym robić już)
4. I jeszcze jedno jest zbyt ufna obrazu się do obcych łasi! no nie chciał bym żeby tak było jest na to jakiś sposób??



Miałem dokładnie to samo...

Nie chciała iść, aż wziołem na ręce i wyszedłem poza zabudowania, do lasu to idzie, jeszcze nie zabardzo lubi chodzić po "cywilizowanych szlakach" ale już jest lepiej, polecam smakołyki, dużo mi pomogły, starałem sie nie zatrzymywac jak siadała i robiła fochy, no ale bez przesady żeby nie ciągnąć psa siłą całą droge. Nie wiem jak się zachowa twój pies, ale ja robiłem jeszcze coś takiego, że jak moja Domina miała focha to ją zostawiałem samą luźno i uciekałem, jak sie oddalałem, a najlepiej chowałem to w taką panikę wpadała że mnie nie zostawiała na metr i na luzie i na smyczy szła obok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja_to_ja




Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:27, 29 Lip 2007    Temat postu: Re: Spacerowy problem...

Thief napisał:
Witam
mam następujący problem z Miśką zaczyna mnie to irytować na ogródek wyjdzie chętnie ale jeśli chodzi o spacer na osiedlu (wychodzimy po 22 mały ruch jest) to:
1. zapiera się! nie chce iść dalej focha na mnie zapuszcza
-> biorę ją na redę przejdę parę metrów i znowu ja ziemie to idzie jakieś naście metrów i znowu "idzie w zaparte".
O co jej chodzi?? jak się już rozkręci to idzie równo ale trzeba ją stale nawoływać aby nie zostawała z tyłu.
2. Obraca się gdy zauważy jakiegokolwiek obcego nawet w oddali staje i wlepia te swoje oczyska w przechodnia.
3. Jest to piesek zaczepno-obronny ale czemu jak zaczepia to niech warczy szczeknie a ona chodu mi za mnie jak jajnik na nią warknie albo co.
(rozumiem ma dopiero 3 miesiące ale chyba trzeba coś z tym robić już)
4. I jeszcze jedno jest zbyt ufna obrazu się do obcych łasi! no nie chciał bym żeby tak było jest na to jakiś sposób??


Husky nie jest psem obronnym, zmień to myślenie bo zawsze się będzie łasić do obcych. Polecam poczytac trochę o rasie za nim stwierdzisz, że "mam problem bo moja sunia ciągnie mnie na smyczy" pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Powstaniec




Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z ciemnego lasu w którym biały smok mial zatwardzenie

PostWysłany: Pon 11:57, 30 Lip 2007    Temat postu: Re: Spacerowy problem...

ja_to_ja napisał:
Thief napisał:
Witam
mam następujący problem z Miśką zaczyna mnie to irytować na ogródek wyjdzie chętnie ale jeśli chodzi o spacer na osiedlu (wychodzimy po 22 mały ruch jest) to:
1. zapiera się! nie chce iść dalej focha na mnie zapuszcza
-> biorę ją na redę przejdę parę metrów i znowu ja ziemie to idzie jakieś naście metrów i znowu "idzie w zaparte".
O co jej chodzi?? jak się już rozkręci to idzie równo ale trzeba ją stale nawoływać aby nie zostawała z tyłu.
2. Obraca się gdy zauważy jakiegokolwiek obcego nawet w oddali staje i wlepia te swoje oczyska w przechodnia.
3. Jest to piesek zaczepno-obronny ale czemu jak zaczepia to niech warczy szczeknie a ona chodu mi za mnie jak jajnik na nią warknie albo co.
(rozumiem ma dopiero 3 miesiące ale chyba trzeba coś z tym robić już)
4. I jeszcze jedno jest zbyt ufna obrazu się do obcych łasi! no nie chciał bym żeby tak było jest na to jakiś sposób??


Husky nie jest psem obronnym, zmień to myślenie bo zawsze się będzie łasić do obcych. Polecam poczytac trochę o rasie za nim stwierdzisz, że "mam problem bo moja sunia ciągnie mnie na smyczy" pozdrawiam



Wreszcie ktos kto podziela moje zdanie Very Happy Nim zaczniesz zadawac pytania to najpierw przeczytaj cos o rasie, a jezeli nic o niej nie wiesz to jej po prostu nie kupuj zrobisz krzywde psu i sobie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aneczka




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Wto 10:51, 31 Lip 2007    Temat postu:

Witam:) Wtrącę zdanie na temat ociągania:) U szczeniaków to normalne, bo one mają małe nóżki, które szybko sie męczą..trzeba dać psiakowi chwilę na odpoczynek:)i nie ciągać na chama, bo będzie miał wyciągniętą szyjęRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja_to_ja




Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:00, 31 Lip 2007    Temat postu:

Aneczka napisał:
Witam:) Wtrącę zdanie na temat ociągania:) U szczeniaków to normalne, bo one mają małe nóżki, które szybko sie męczą..trzeba dać psiakowi chwilę na odpoczynek:)i nie ciągać na chama, bo będzie miał wyciągniętą szyjęRazz


W istocie to jest prawda. Szczeniak nie tylko szybciej się męczy, ale również chłonie otoczenie, bo wszystko jest dla niego nowe. Stąd zatrzymuje się i można powiedzieć uczy. Nie można wymagać od kilku miesięcznego psiego dziecka, żeby chodziło z nami jak dorosły pies. Dajcie czas swoim maluchom, niech się bawią, uczą, poznawają. Lepiej robić kilka krótkich spacerków po 30 minut niż jeden długi, szczeniaki szybko się męczą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iznogoud




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z najgorszego koszmaru

PostWysłany: Pią 18:32, 17 Sie 2007    Temat postu:

Naturalne jest to, że jeżeli psiak nie będzie miał ochoty gdzieś iść i się zatrzyma, a my będziemy go ciągnąć to się zaprze, bo jest odruch bezwarunkowy. Pies będzie opierał sie jak tylko umie i nie dlatego, że nie chce iść, ale dlatego, że inaczej nie może. Jest to po prostu naturalny impuls.
Dlaczego się boi psów??
Być może dlatego, że ma zachwianą psią socjalizację, mam dokładnie na myśli to, że nie puszczałeś psiaka do innych psów.
Faza psiej socjalizacji odbywa się w wieku od 14 do 49u dni jeśli zostanie to zaniedbane przez właściciela czy też hodowcę, pies później może bać się innych psów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin