Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Shine

Ja staram się ograniczać mięso. Poza tym czlowiek i pies maja inne organizmy. Inne potrzeby.

Na psach bardziej widać skutek dzialania sterydów i hormonów.

Tak samo moglabym zapytać...
Ludzie jedzą czekoladę, hamburgery, zupy pomidorowe, ogórkowe... dlaczego nie moga jeść tego psy?

Psy jedza sucha karme, dlaczego my nie?

Pris nie jeździ na wystawy, nie ma nawet rodowodu, ale to nie znaczy, że moge karmić ja byle czym i byle jak. Nie dajemy jej resztek z obiadu czy karmy z marketu. Równie dobrze dbamy o nią jak i o wystawową Negre.
A nawet bardziej, bo jest po sterylce i ma swoja diete.

Natalia

Shine

FE! Nie, nie dajemy. Karma ma to, co pies potrzebuje, ewentualnie witaminy.
Nigdy sie nie zdazylo, by któras z moich dziewczynek dostała coś z talerza/obiadu... Potem jest wielkie żebranie przy obiedzie, slinienie sie, wycie etc.

Psom potraw nie wolno. I tego się trzymamy.

kamil · Gość

Ayumi

u mnie raczej nie ma resztek z obiadu, ale jak zostanie za duzo ryzu, makarony czy jakis ziemniak to mu dorzucam do jego mieszanki.

shine piszesz : "Tak samo moglabym zapytać...
Ludzie jedzą czekoladę, hamburgery, zupy pomidorowe, ogórkowe... dlaczego nie moga jeść tego psy? " - wlasnie ludzie nie powinni tego typu rzeczy rowniez jesc, mi chodzi o to ze wlasciciel psa mysli o tym zeby jemu dac jak najlepsza karme, witaminy itp a sam zje jakiegos gownianego hamburgera i zapije cola /dla przykladu/. nie mowie ze ktos tu tak robi oczywiscie Razz

Agnieszka

Ja bym nie dawała psu resztek z obiadu czy innego naszego posiłku także z innej przyczyny. Moi dziadkowie tak karmili koty aż w końcu sucha karma, z czasem nawet i mokra z puszki przestały być na tyle atrakcyjne. Jak tu teraz przestawić takiego podtuczonego kastrata który powinien jeść dietetyczną karmę specjalnie dla tych po zabiegu. Nie da rady bo jak nie zje w domu to pójdzie do sąsiadów którzy dokarmiają bezdomne albo do wuja obok i sie naje

W ten sposób może zjeść jakąś truciznę i skończyć jak nasz kot - Roger 3 miechy temu. Tyle o kotach. Co do psów - takie żarełko stopniowo zaczyna im pasić bardziej niż zwykła sucha karma. Będzie mieć pełną michę a pójdzie Ci żebrać pod stół.

Ayumi

zgadzam sie , o ile to tak wyglada: jem, pies sie patrzy i sępi, daje mu to co nie zjadłam.
a mi chodzi o takie resztki typu- ugotowałam za duzo ryzu/makaronu to domieszam do garnka w ktorym gotuje psu i mu daje o jego porze.

Natalia