![Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna](http://hornsund.igf.edu.pl/~tmo/grenlandia/foto/ilustracje/DSC_0414zaprzeg.jpg) |
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:41, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też pierwsze słysze , żeby pies nie mój kaszy jeść
Moja babcia i dziadek ( jak jeszcze żył ) swoje psy głównie na kaszy i resztakch jedzenia trzymali i jakoś dożywały spokojnej późnej starości ( kiedyś to ludzie nie "wydziwiali" jak teraz )
Zresztą Szinuk mało kiedy dostaje kasze ( i tylko gryczaną , bo po jaglanej miewa biegunki ) a moja wet tez nigdy nie zakazywała tego specyfiku .
To prędzej ziemniaków się nie poleca dla psa ( z tym się już spotkałam )
Zresztą dzisiaj to mam co innego na głowie , bo pasquda zeżarła coś wczoraj i dzisiaj od rana wymiotuje i leży zdechły , a jak się mu nie poprawi to z rana mama odwiedza z nim weta ( już się zapowiedzieliśmy )
Na razie stosujemy parafine - zobaczymy na ile pomoże ( pomaga jak się coś przyklei do ścianki żołądka , to wtedy to odkleja i albo pies zwymiotuje albo tylnią dziurą wyleci )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:50, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No i jak tam Szin?
Kasiu- przecież mówię - świat zwariował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:47, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dalej choruje wygląda jak 7 nieszczęść ( zupełnie jak te psiaki na filmiku o P & G )
Ale mama była z nim już u weta , dostał zastrzyki , dalej ma dostawac co godzine parafine , żeby mu z jelit to cosik zeszło i ostaliśmy Convalescence Support z Royala , bo od wczoraj nic nie je więc trzeba mu cosik na wzmocnienie dac . W poniedziałek idzie na drugą cześć zastrzyku .
Prawde powiedziawszy bałam się , że zjadł strychnine , bo u nas niektórzy mają takie chore pomysły Pies koleżanki mojej mamy zdychał 2 tygodnie przez takiego ćwoka .
Tak więc gońcie swoje psiamki od wszelakich "zakąsek" z dworu .
P.S. zapomniałam dodac , że Szin zjadł to coś nad wodą na kapielisku ( wyglądało jak kawałeczki chleba ) więc nawet w takich miejscach trzeba uważać , bo ludzie różne świństwa zostawiają
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Pią 16:23, 13 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:49, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tak wiem.
To straszne- ludzie czasami też rozrzucają to coś na szcvzury. Np : kiedy Pyszczek był u wujka to to zjadł ale na szczęście nic mu nie było. Inne psiamki mogą tego nie przeżyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mysia
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:20, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie wywalają wszystko co się da, spleśniały chleb, stare zepsute kości itd specjalnie!!!!!. Czemu tym ćwokom przeszkadzają pieseczki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:36, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nam kotek u babci dwa dni odchodził bo sie czymś struł akurat jak się w śrdoę zaczał długi weekend majowy i przyjechaliśmy pilnować chaty bo dziadkowie wyjechali. Już myślałam że coś zakaźnego przytachał albo co i szczeniak jeszcze w kwarantannie w chacie, fretka na drugi dzien bo jeszcze na złość zostaliśmy bez żadnego śrdoku transportu i to noc już była, także rano pojechałam z sisotrą na Grunwaldzką autobusem z półżywym Rogerem bo tam jest wet 7 dni w tygodniu 24 h i dostał takie pompy ani dgrnął. Wet kazał przyjść następnego dnia jak dożyje bo miał temperature poniżej normy i był to już stan agonalny. Walczyłam.. Ogrzewałam, przemywałam mu nos, oczka bo cały mu jakąś wydzieliną zachodził. Oszukiwałam się że już jest lepiej jednak się nie udało.. W wielkanoc odeszła Astra ;( nasz piesek najukochańszy ;( ;( a w następne wolne dni odszedł Roger ;( Dokłądnie 2 maja (wszystko na 2 urodził się 22.08.2002 i odszedł też drugiego) Kiedyś pisałam o tych naszych zwierzakach, nawet wstawiłam zdjęcia koty z psem chyba do działu nasze huskie jak zwykle bardzo tematycznie. tak więc jeden z tych szaraków co siedziały na studni obok Astry na tamtym zdjęciu to właśnie Roger który odszedł (ten mniejszy). Został już tylko jeden i teraz biedak miejsca sobe nie może znaleźć, mało je a Tia go wkurza bo zaczepia z Astrą to od kociaka był, taka jego psia mama:) Także straciliśmy dwójkę kochanych stworzeń w tak krótkim czasie. Chyba już nigdzie nie znajdę aportującego kota który czekał zawsze na mnie w piątek na płocie jak przyjeżdżam a potem nie mogłam sie od niego uwolnić bo to był taki niewypieszczony kocur że się opędzic od niego nie dało. kochany Rogerek.
Najgorsze jest to, że Astra była chora i się męczyła ale on mógł żyć jeszcze raz tyle, miał 6 lat. Ech...
Wracając do tematu Tii to dziś byliśmy u weta i powiedział, że to faktycznie mógł być canvit, ponieważ przestałam dawać i krwi nie widać
Teraz mamy royala medium junior zamówionego przez weta i myślę że przy tym zostaniemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jachukb
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Bydgoszcz SZWEDEROWO
|
Wysłany: Sob 18:46, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jesli piesek zje trutke na szcury to juz nie ma szans ratunku !!! ta trucizna wyzera wszystko od srodka jak kwas !!! sasiada pies meczyl sie jakies 2 tygodnie latali z nim po wet zastrzyki ale i tak strasznie sie meczyl i odszedl awiec UWAZAC SZCZEGOLNIE NA PIWNICE !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:19, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
jachukb napisał: | jesli piesek zje trutke na szcury to juz nie ma szans ratunku !!! ta trucizna wyzera wszystko od srodka jak kwas !!! sasiada pies meczyl sie jakies 2 tygodnie latali z nim po wet zastrzyki ale i tak strasznie sie meczyl i odszedl awiec UWAZAC SZCZEGOLNIE NA PIWNICE !!! |
A Pyszczek zjadł trochę i żyje
widzicie? Kundle najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|