|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:14, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
moze wie ktos czy jest polski odpowiednik takiego filmu dvd?
[link widoczny dla zalogowanych]
jak narazie trafilam tylko na ksiazke... zadnego filmu o hasiorach po polsku...doslownie nic...
musze poradzic sie jakiegos filmu w spr tresury hasiora, bo byc moze popelnilam jakis blad w tresurze i pies staje sie agresywny.... warczy, dostanie gazetka na tylek to zachowuje sie tak jakby mial odgryzc mi reke, ale na szczescie jeszcze nie ugryzl...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonsai
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:24, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przy psie skłonnym do agresji nie radziłabym używania siły ... zacznij z nim współpracować, a nie się kłócić.
Pies coś chce [smakołyka, chwilę zabawy, wyjście na spacer]? Pies musi coś zrobić ...
Moje obie dziewczynki przed wyjściem na spacer siadają - wiedzą, że stojącemu psu smyczy nie zapnę.... na takiej zasadzie jest cała nasza praca, przy czym obie są po przejściach i obie potrafią ugryźć [Birma - bardzo dominująca, Bianka - niesamowity tchórz, przy napadach paniki potrafi "na ślepo" gryźć wszystko dookoła]. Jak bym spróbowała przemocy z którąkolwiek z nich to pewnie byłabym już stałym gościem w szpitalu ... Obecnie Birma ma tak wyuczone siadanie i czekanie, że dzisiaj na widok roweru aż całą się trzęsła [z emocji, że za chwilę pójdziemy], ale tyłka nie podniosła - i to bez żadnego słowa ode mnie...
Pamiętaj też, że nigdy nie jest za późno na pracę z psem [kiedyś swojego 15-latka uczyłam nowych sztuczek ], a im więcej pracujecie tym lepiej pies pracuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:48, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bonsai z tym siadaniem to tak samo mu robie,
ale np:
-brat schyla sie do niego a ten mruczy (tzn to nie jest mruk ale raczej warczenie) mi tak pies nie robi
-dzisiaj go czesalam, oczywiscie byl czas na zabawe, skonczylam a on nadal chcial sie bawic, mowie "fe" - bo gryzl, szalal to go uspokajalam i tak z 5min po czym dostal z gazetki i tu juz sie zrobilo groznie
-wczoraj dostal marchewke, zjadl ja w kojcu (pies jest jeszcze w domu) po czym chcialam zebrac resztki to warczal, mialam takie wrazenie ze bronil "swojego"
to po prostu trzebaby bylo zobaczyc bo nie wszystko moge opisac...
moze gdy nadazy sie okazja nagram filmik i wrzuce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonsai
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:43, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kto jest właścicielem psa? Ty? To się nie dziw, że pies tobie pozwala na więcej... a brat albo niech też zacznie pracować z psem albo niech się nauczy dla niego szacunku [a najlepiej jedno i drugie]...
Jak pies chce się nadal bawić, a ty chcesz przerwać zabawę to mów jakieś konkretne słowo [np. u mnie to jest ostro powiedziane "KONIEC"] i olewaj psa... jak ci za bardzo przeszkadza to wyjdź do innego pokoju. Po jakimś czasie pies jak usłyszy słowo będzie wiedział ,że jest koniec zabawy. Ja też bym się wkurzyła jakby ktoś najpierw się ze mną wygłupiał, później czule mówił [uspokajał], a na koniec przywalił - oddała bym na 100%
Jak psu coś zabierasz to daj coś innego i chwal za oddanie... np. za marchewkę dostanie ciasteczko, za kość kromkę chleba itp . Jakby tobie ktoś chciał wyrwać nagle, bez powodu talerz z obiadem to byś się nie zdenerwowała?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:48, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no tak ja jestem wlascicielka, spedzam z nim najwiecej czasu i praktycznie ja sie nim zajmuje
nie uspokajalam go czule ale ok, naucze nowej komendy.
i on marchewke wczoraj skonczyl jesc, ja sprzatalam, nie zbieralam tego co nadal je bo juz nie jadl
ale za uwagi i pomoc dziekuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
u mnie Chester też tak "Straszy". Bo pokazuje zęby na 1-2 sekundy i chowa i tak kilka razy jak np je swoja ukochaną suchą bułkę a ja okruchy sprzątam, albo mięsko jak ma. Ale potrafi też warknąć. Ja na to nie zwracam uwagi, nic mi nigdy nie zrobił. Ale ZAWSZE dostaje w zamian coś innego, niekoniecznie smakołyk. Może i tak nie wolno, ale...
Ja to ja. Mam głupie pomysły. Ale moje głupie pomysły zaskutkowały tym że można psu włożyć spokojnie rękę do miski gdy je, rękę do pyska gdy coś je..
a żeby go przystosować do dzieci regularnie pcham mu palce w oko, w ucho, do pyska, ciągnę go za uszy bawie się ogonem - wszystko to co robią małe dzieci. i widzę rezultaty bo dziecko mu wsadziło paluszka w oko a jego reakcją było to, że je zamknął zero agresji jak to potrafił kiedyś.
może to i głupie ale działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Meg napisał: | u mnie Chester też tak "Straszy". Bo pokazuje zęby na 1-2 sekundy i chowa i tak kilka razy jak np je swoja ukochaną suchą bułkę a ja okruchy sprzątam, albo mięsko jak ma. Ale potrafi też warknąć. Ja na to nie zwracam uwagi, nic mi nigdy nie zrobił. Ale ZAWSZE dostaje w zamian coś innego, niekoniecznie smakołyk. Może i tak nie wolno, ale... |
nawet jak sprzatasz mu jakies tam okruchy to dajesz np kosc?
tez robilam tak ze on sobie warczal a ja dalej sprzatalam, ale z jednej str przeciez nie pokazuje mu ze nie podoba mi sie to (czyli moze warczec i poczuje sie wazniejszy) a z drugiej jesli sie go olewa to pokazuje sie ze nie robi to na mnie wrazenia, nie boje sie...tylko pytanie czy lepsze jest reagowanie na warczenie czy olewanie..
Meg napisał: | Ja to ja. Mam głupie pomysły. Ale moje głupie pomysły zaskutkowały tym że można psu włożyć spokojnie rękę do miski gdy je, rękę do pyska gdy coś je.. |
glupie pomysly? tzn jakie?
wkladam mu reke do michy, wyjmuje cos z pyska jesli wezmie a bylo "fe" ale zawsze przy tym sobie troszke powarkuje
z tymi uszami, ogonem itp, robie tak samo mimo ze malych dzieci w domu brak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonsai
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:01, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bo dla psa najgorszą karą jest olanie . Jak mnie dzisiaj Birma wkurzyła [zaczęła robić kupsko w czasie jazdy przy rowerze - o mało mnie nie wywaliła] to odpięłam jej smycz, powiedziałam, że jest złym, podłym i okropnym psem i ja takie psa nie chcę, po czym sobie pojechałam [ogrodzony, widoczny teren + bardzo dobrze wytresowany pies - nie musiałam się bać ]... później przez kolejną godzinę była na każde moje skinienie ...
Ps. Meg wypraszam sobie... moje dziecko po za pogryzieniem Birmy nigdy nic złego żadnemu pieskowi nie zrobiło ... łapki to on ma tylko od głaskania i tulenia [czy pies tego chce czy nie ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JAGUROLA
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:47, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja moją Jagę nauczyłam wszystkiego w tydzień. Tylko trochę dłużej uczyła się zdechł pies i czołgaj
Ale hasiory to bardzo mądre psy, tylko robią co chca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|