Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

jarek21

otóż mój psiak miał w piatek 1sze szczepienie to z tego co wiem 2 tyg nie moze wyjsc z domu(nosówka) wiec sika w domu, w 90% sika na stara szmate w kuchni, i mam pytanie czy nie nauczy sie tam zbytnio? i potem jak bede z nim na pole chodzil nie bedzie chcial tam sikac tylko na szmacie? jest taka opcja? czy nie musze sie martwic??

husku

Jeżeli szzmata zostanie w domu, to jest taka opcja, więc, jak pies będzie mógł wychodzić niezwłocznie ją wyżuć!

jarek21

aha , zauwazylem ze on teraz albo robi na ta szmate , na balkon ja wynieslismy,
albo u mnie w pokoju w kontcie na gazety, albo w kuchni pod stołem gdzie szmata była,

i kupke robi w 1 miejsce w rogu w kuchni tez stale,

hmm jak minie ten okres ochronny to chyba tylko czeste chodzenie z nim, odrazu jak wstanie zeby tam sikal i go chwalic zeby sie nauczyl na polu co nie ??

i 2 pytanie od kiedy pies załapuje komendy typu ,siad,lezec,zostan, te najprostsze ?tzn w jakim wieku mozna zaczac juz go skzolic?

z gory wam dziekuje za pomoc,

husku

Tak.
Szkolić?? Jak najszybciej!

jarek21

jak najszybciej >? alen on ma 7 tyg i ma tak jakby wszystko w ..upie:) nie moge go w miejscu zatrzymac, Smile

wiem ze za mlodu go odebralem ale juz nie oddam , a troche pani hodowca nie zrobila tego fachowo ale coz,

a TAkie PYTANie nAjwazniejsze dla mnie bo mam sprzeczne info, ten pies ciagle gryzie po nogach kazdego i przy odrobinie [[ieszczot tez zaczyna niewiinnie grysc, wiem ze go zeby swedza i dlatego, ale [ytanie czy caly czas mu zakazywac tego ? bo w sumie rodzicow nie slucha jak mowia feee, lub nie wolno tylko ja musze krzyknac i tez nie zawsze przestaje, czasem delikatnie w tylek dostanie, a niektorzy mowia daj mu spokoj oduczy sie z czasem...

pozdrawiam

Tommi&Kora

Jak wziąłem moja to nie miała żadnych szczepień. Ale wychodziłem z nią na spacerki tylko unikałem żeby miała jaki kolwiek kontakt z innymi psiakami i żeby nie wąchała innych odchodów. I nic jej sie nie stało. Zrezygnowałem z gazet itp, po prostu często z nią wychodziłem, żeby sie nauczyła ze na dworze musi sie załatwiać. Kupe zrobiła 2 razy w domu odkąd ją mam. A co do siusiania zauważyłem ze zawsze po spaniu z 5 razy sikała to po każdym spaniu na spacerek . jeszcze jej sie zdarzy nasikać w domu. A co do gryzienia to ząbki swędzą i gryzie. Kora ma dużo zabawek i chodzi na długie spacery wiec nie gryzie nic w domu.Rece czasami,ale mowie nie wolno pokazując palcem,pomaga. Kwiatki gryzła w domu u mnie w pokoju na początku,ale została skarcona i omija kwiatki.

jarek21

nio ale ja jednak wole nie ryzykowac z polem, jeszcze tydzien wytrzymam z nim w domu spokojnie, niestety 1szy nas pies byl chory na nosówke i nie chce tego powtorzyc,

i znow zadaje pytanie, czy jak go ok 10 tyg zaczne uczyc juz systematyczne to sie nauczy? czy za wczesnie?/pozno/? nie ma znaczenia kiedy poki mlody?

Tommi&Kora

W szkoleniu trzeba byc konsekwentnym.Kiedy uczysz psa daj lape mow do niego caly czas az da lape.Nie bedzie to typowe dawanie łapy na poczatku ,bedzie to tracanie lapka i gryzienie,wtedy bierzesz lape psiaka i wynagradzasz go słowami badz tez smakolykiem.Czasami nie bedzie dawal lapy jak zaczai o co biega bo będzie miał humory swoje. Trzeba byc cierpliwym a tego czasami brak:)

jarek21

jestem na skraju załamania, okre ochronny sie skonczyl wychodze z nim na pole ale on nie chce sie tam zalatwiac, po 10 min ciagnie do domu, a jak nie to wogule nie chce sie ruszac i trzeba go ciagnacd lub na rekach zaniesc, wraca do domu i tu sika,
załamuje mnie to kurde, Sad

((( wiemze po raz 1szy od 10 dni na polu jest ,ale zeby one sie tak zachowywało??

dzieki za pomoc Kolego

Tommi&Kora

Moze zacznij od smakołyków jakiś. Uciekaj mu,może zaczai o co biega. Jak sie wysiusia na dworze to nagradzaj go słowami bądź smakołykiem. Moja za ciastko dla psa potrafi zrobić bardzo wiele.Teraz musisz z psiakiem jak najwięcej wychodzić na dwór.Jak zsika sie w domu mów ze jest fe,nie dobra-y.jeżeli może to niech sie spotyka z innymi psiakami,pobawi.

jarek21

No wiec, Szczeniak rośnie w oczach, moze na pole chodzic to po przebudzeniu,zjedzeniu,biore go na pole sika tam i odrazu do domu, zeby wiedzial o co biega, wiem ze jest za mlody zeby sie nauczyc teraz ale pomalu bedzie dobrze,
gryzie wszystko i wszyskich Smile

ale nic nie zorbie ząbkuje, i zabawki szybko mu sie nudzą,

na te spacery chodze z nim raz dziennie na dluzsze ale widac ze nie ma ochoty idziemy parkiem, a jak tylko zczaji droge do domu to tam ciagnie,
ale wiem ze w tym wieku szybko sie meczy pies i nie ma ochoty na ldugie spacery, lubie patrzyc jak w odmu biega na calej predkosci z pokoju do innego:) i znow i tak 4-5 okrążen,

aneczka1983r · Wysłany: Pią 7:50, 28 Mar 2008 Temat postu: DO JAREK21!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiesz ja ci powiem ze mam sunie Husli ona ma3 miesiace i ja z nia wychodze conajmniej 6 razy dziennie. Tak podzililam czas zeby byly rozne odstepy. Zreszta dziwie sie ze tuy wychodzisz ze swoim psiakiem tylko raz, nawet z doroslym psem trzeba wychodzic 3 razy dziennie.
Jrden spacer to za malo, rezultat bedzie taki ze zdemoluje ci mieszkanie bo nie bedzie mial gdzie spozytkowac energii. Biegac i jeszcze raz biegac one to uwielbiaja.

Natalia · Wysłany: Pią 14:52, 28 Mar 2008 Temat postu: Re: DO JAREK21!!!!!!!!!!!!!!!!