Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Iznogoud

Też dwa razy w roku raz jak się zbliża wiosna a drugi raz to przed zimą. Ale po prostu jak wpadł mi w to bagno to musiał być wykąpany.
Ok będę później, bo pies mi mówi, że chce iść na spacer. Very Happy

ahael

Spoko, każdy z nich ma jakieś schizy.. mój wskakuje do oczka wodnego i goni żaby :

kicia.ania

Moj tak samo . niedaleko na polu jest takie oczko wodne i tam sa łabedzie , wiec je straszy , ale zazwyczaj jest tak ze jak łabedz go wystraszy Very Happy

i wtedy omija go szerokim łukiem Smile

i wtedy sie do niego nie zbliza

ahael

Ja mam oczko na podwórku ;

głupek wyciąga z niego zielone wodorosty i rozrzuca po podwórku, no i gonitwa żab... ulubiona zabawa. A ostatnio też jabłka i gruszki... patrzy nawet na drzewa czy coś nie spada... oszołom :

kicia.ania

Oszołom - > dokladnie tak samo mowi moja mama Very Happy

heh Albo jeszcze dzikus , te słowa pasuja do mojego Dosa jak ulał Smile

ahael

Do mojego idealnie :

ale one takie "oszołomy" są, jeszcze mówimy na niego cieluch.. bo jak jest ciepło to tak chodzi jak ospały, powoli, zmrużone oczy... ale jak cośzobaczy - nagle pobudzony.. pyk pyk pyk i na drugiej stronie podwórka ;

kicia.ania

Moj na polu jak wyczuje jakas duza kałuze to od razu w nogi i go nie ma .. Tylko slychac plusk wody , wtedy wiadomo ze Dos bierze kapiel Smile

Fajnie to wyglada i widac wtedy ze jest szczesliwy

ahael

Hehe.. jak małe dziecko :

spoko to musi wyglądać... Nakręć jak się pluska! wanna see it!

kicia.ania

Nastepnym razem nakrece Smile

bo zawsze jest tak ze jak ide znim to jestem odłaczona od swiata ... i bez zadnych tel

Tylko ja i Dos Very Happy

Duszek

mój też kocha kałuże tylko potem przybiera taki..... brunatny kolor Razz

ahael

kicia.ania: tak samo robię... biorę samąsmycz z kluczami od domu... Ja i psy i nikt więcej... dodatkowo czujność na każdym kroku... wiadomo czemu: pieski puszczone wolno - potencjalne ofiary polowania :

jarek21

ehhh mam dosc pomału,
jak jakos go nauczyłem i co szedł w strone wisly wołałem na niego darłem sie ze nie wolno to wracał, nie powiem bardzo mnie to cieszyło

tak teraz nie ma szans zeby zawrocil siedzi tam i pije ile moze lub plynie nie wiadomo gdzie,
nie mam sily w tym do niego i trace cierpliwosc, wogule jak go spuszcze tak trudno mi go teraz łapać ze nie do wiary dostał juz pare razy ale to nie pomaga też

ehhhh

już nawet tak go mialem dzis dosc ze go zostawilem w wisle i poszlem dalej, wkurzony a on i tak nei wyszedl tylko musialem czekac na niego

Duszek

Ja od nie dawno już mojego w ogóle nie spuszczam ze smyczy straciłem zaufanie po jego jednym wybryku i już teraz nie wieżę w to, że te psy da się czegoś takiego nauczyć jak przychodzenie na zawołanie lub "nie wolno".

Tobie też bym tak radził, jeśli spacery to tylko na smyczy 0 robienia co chce Smile

jarek21

bez sens, co wieczor spotykamy sie ze znajomymi i tam jest akita,
wilczóry 2
golden
2 geagle
i boksery dwa,
i tam sie psy bawia z godzine półtorej wyszaleje sie jak nigdy,
od 18 juz czeka w domu tylko na to , skacze cieszy sie kazdym ruchem domownika, i tylko tam go puszczam tylko porpstu za czesto mi do wisły ucieka,

nie wierze ze nie da sie go nauczyc czegos bo inaczej to nie pies tylko nie wiem jakis zwierz głupi

putek

tak czytam Wasze posty troche z niedowiezaniem bo wynika z nich ze wiekszosc z Was puszcza swoje Husky wolno bez smyczy na spacerze??Co prawda mam swojego ponad pol roku, a pojawil sie u mnie majac 2 lata, wiec nie jest do konca przeze mnie wychowywany i czesto robi co chce. Nie raz sie zastanawialem co on by zrobil jak bym go puscil ze smyczy po jakims dluzszym spacerze (przed nie ma szans bo by od razu zwial). Z podworka uciekl mi juz 3 razy. 2 razy zostal od razu pojmany;) 3 raz pomogly dopiero ogloszenia. Zastanawiam sie nad kupnem dlugiej linki i proba puszczenia go z tym zabezpieczeniem w polach na spacerze.

Jarek: to jest Husky, powinienes byc swiadomy przed kupnem psa tej rasy co z nim sie przechodzi. Ja nie bylem swiadomy. Czytalem opisy rasy troche z niedowiezaniem. Wszystko sie sprawdza. Ale wlasnie dlatego ze ten pies jest takim indywidualista ja go tak bardzo lubie. Poza tym lagodnosc w stosunku do ludzi, fajne przysposobienie i extra wyglad. O ile latwiej by bylo miec np. owczarka niemieckiego? Smile

latwiej nie znaczy przyjemniej. Poza tym mnie moj owaczarek, jak mialem 6 lat, zjadl pol twarzy. Wiec teraz od takich psow w domu z daleka, bo to i dzieci sa i strach zeby mu cos nie odbilo.

Pozdrawiam