Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyje w klatce:(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 14:04, 30 Cze 2008    Temat postu:

jasne, ze gdyby sie mialo duze podworko+ogrod, wszystko dobrze ogrodzone i gdyby nigdy nikt nie otwieral bramy to pies moglby biegac luzem, ale chyba mozna sie domyslic ze tak nie jest, przynajmniej u mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 19:05, 30 Cze 2008    Temat postu:

Ayumi napisał:
jasne, ze gdyby sie mialo duze podworko+ogrod, wszystko dobrze ogrodzone i gdyby nigdy nikt nie otwieral bramy to pies moglby biegac luzem, ale chyba mozna sie domyslic ze tak nie jest, przynajmniej u mnie.


Ja mam to szczęśćcież ( a właściwie to Sila ma ) że mamy podwórko + duży ogród. Sila ma tylko budę, bez kojca Smile

NO ale życie nie mogło by być takie proste Sad Jest jeden mały problem ( a właściwie duży ). Na naszym podwórku mieszkamy my ( 1 dom ) , i babcia ( 1 dom). Dom babci jest bardzo duży ( ma 3 piętra, to właściwie taki mały blok ). NO i od roku zamieszkują go lokatorzy ( z dzieckiem i dwoma samochodami). Wspomniane wcześniej samochody trzymają na podwórku.
No i wyprowadzają te samochody kilka razy dziennie ( tj. otwierają na oścież bramę, a buda Sili znajduje się niedaleko niej ). NO i już 2 razy się tak zdarzyło że CAŁE SZCZĘSCIE widziałam jak Slka sobie wychodzi i zdążyłam ją złapać ( a była już na ulicy).

Tak więc cały problem tkwi w tym że oni otwierają bramę, a Sila lata sobie wtedy po podwórzu i w każdej chwili może nawiać.

Mówiliśmy im już tyle razy że jak będą wyprowadzać samochód to mają zadzwonić do domu, to my przytrzymamay silę, ale ANI RAZU jeszcze tak nie zrobili.

Boję się o Silę... Bo Pyszczek to się położy w bramie i będzie siedział spokojnie przez kilka godzin, ale Sila nie..

Nie wiem już co robić

Dom babci + podwórko :





Sila "pilnująca bramy "
PS. Wiecie że Sila szczeka Exclamation Rolling Eyes Shocked
Razem z Pyszczkiem ( tzn. jak Pyszczek szczeka, to ona też Shocked )



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 20:23, 30 Cze 2008    Temat postu:

Ntalia - bo się "naumniała" od Pyszczka Jakby to był drugi husky to raczej by sobie wyły , a że Pyszczek szczeka , to ona też zaczęła ( w końcu huszczaki potrafią szczekać ale wolą wyć itp. dziwne odgłosy wydawać )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 7:12, 01 Lip 2008    Temat postu:

ja tez mam podworko i ogord ale wlasnie problem jest w tym otwieraniu bramy ciaglym.
natalia zauwaz, ze Sila jest sporo mlodsza od Eposa. On tez do pewnego momentu nie podchodzil do bramy, potem pare rezy wyszedl na 2 str ulicy, ale teraz to juz bylo przegiecie bo jak wyszedl to gnal przed siebie. tak wiec radze ci cos z tym zrobic bo Sila tez zacznie kombinowac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 8:23, 01 Lip 2008    Temat postu:

My w niedziele wyjeżdżamy na parę dni i zabieramy Pascala(Yupiiii) alee teren jest nie ogrodzony więc maluch chyba będzie siedział na lince treningowej jak będziemy na terenie agroturystyki bo zapewne mi zwieje wrwrw. Syn mówi że już mu ucieka jak biega luzem i musi go łapać. Aaaaa przy okazji, czy Wasze psiaki tez robią głodówkę jak Was nie ma w domu?? Kurcze nie było mnie kilkanaście godzin i Pascal nawet nie tknął jedzenia, wył mimo ze były w domu dzieci:( Na jedzenie się rzucił dopiero jak wróciłam do domu, poszłam z nim na spacer i był niemożliwy, nie kochany grzeczny Pascalek tylko dzikie zwierze:( Na szczęście dzisiaj już był grzeczny na smyczy, więc wczoraj chciał mi pokazać " zostawiłaś to ja Ci pokaże"??Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 11:15, 01 Lip 2008    Temat postu:

Taaa jak nie ma nikogo w domu to nic nie tyka, a jak wrócimy to odrazu do karmy i wody Laughing Kurcze ale nie wiem bo mój teraz prawie wogle nie je. Nie chce mu się... Kiedys (jak dobrze pamietam) chyba byla mowa ze '' gdy jest gorąco to husky nie ma ochoty na jedzenie''. Jeśli to prawda to nie mam się czym martwic Smile , a jesli nie prawda hmmm no to mamy problem Confused
Więc czy moze mnie ktos oswiecic i powiedziec jak to z tym jedzeniem jest? Very Happy


Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Wto 11:15, 01 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 12:22, 01 Lip 2008    Temat postu:

kamil napisał:
Kurcze ale nie wiem bo mój teraz prawie wogle nie je. Nie chce mu się... Kiedys (jak dobrze pamietam) chyba byla mowa ze '' gdy jest gorąco to husky nie ma ochoty na jedzenie''. Jeśli to prawda to nie mam się czym martwic Smile , a jesli nie prawda hmmm no to mamy problem Confused
Więc czy moze mnie ktos oswiecic i powiedziec jak to z tym jedzeniem jest? Very Happy


No dokładnie Very Happy odpowiedz sobie na takie pytanie: czy w 35 stopniowy upał chciałoby ci się rosołku? Very Happy Very Happy Very Happy

chyba i ty masz tak że jak cieplej to więcej pijesz niż jesz. ja tak mam Very Happy i nie wmuszam w Cheza jedzenia bo już duży chłop jest i wie gdzie miska stoi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:10, 01 Lip 2008    Temat postu:

Meg ma rację!!! nie przejmuj sie jak w ciągu dnia nie je albo i nawet cały dzień, psy czasami robia sobie głodówki.
Pascal ładnie je ale juz wiem że jak mnie nie ma i zostaje z dziećmi to amen z jedzeniem czeka łobuz na Pania hehehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:49, 01 Lip 2008    Temat postu:

mysia napisał:
Meg ma rację!!! nie przejmuj sie jak w ciągu dnia nie je albo i nawet cały dzień, psy czasami robia sobie głodówki.
Pascal ładnie je ale juz wiem że jak mnie nie ma i zostaje z dziećmi to amen z jedzeniem czeka łobuz na Pania hehehe


Bo to jak dziecko Very Happy Dzieci też przecież niejadki bo jedzenie to "stracanie czasu" (Tak mi powiedział kiedyś mój brat cioteczny 4-5 letni Very Happy pytałam czego nie je przy stole parówek Razz tylko biega z nią i wyrzuca)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 15:28, 02 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Dzieci też przecież niejadki bo jedzenie to "stracanie czasu"


Takiej wersji jeszcze nie słyszałam. Laughing

Silka też nie je zbytnio. Po prostu jej się nie chce. Woli żłopać Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brązowa Plamka :)




Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:06, 03 Lip 2008    Temat postu:

Kaja teraz nie wie gdzie się ma schować przed ciepłem. Tak mi jej żal. Sad
Mój haszczak też nic nie je tylko dużo pije xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 10:22, 04 Lip 2008    Temat postu:

No Chester boi się leżeć w łazience a tam jest najchłodniej...dzisiaj dzięki bogu trochę popada to będzie mu lepiej bo powietrze zrobi się fajnee...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 23:38, 04 Lip 2008    Temat postu:

Jeżeli trzymacie psiaki w upalne dni na podwórzu to dobrze jest czasem zlać je np wiadrem wody, wtedy będzie im lepiej. Ja tak robie jak jade gdzieś z Sarą dalej samochodem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 7:19, 05 Lip 2008    Temat postu:

Epos nie znosi wody, chyba ze sam powoli do niej wchodzi, najlepiej jak jest mu do kolan. nad wiekszym zbiornikiem siada i sie patrzy- medytuje Wink od weza ogrodowego ucieka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Sob 8:15, 05 Lip 2008    Temat postu:

No mój też od węża ucieka. Raz go goniłem z wężem i on uciekał ode mnie i przeskoczył z rozbiegu płot około 1,50 i był na ulicy Laughing
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin