Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

*Denis*

Elo:D Jestem tu nowy więc wypadało by sie przywitać Wink

"Elo wszystkim" Razz

Mam mały problemik z moim hasiorem:( Cały czas biegał luzem po podwórku, kopał metrowe doły, wszystko obgryzał, ale jakoś to znosiliśmy:) Niestety dzisiaj uciekł, a jeżeli raz uciekł to będzie uciekał cały czas:( Więc postanowiliśmy go zamknąć do klatki, tylko że jak sie go zamknie w klatce to niemiłosiernie wyje:( Normalny pies wyłby kilka godzin i by sie zmęczył, ale ten wyje już 2 dni i nic nie spał (sąsiedzi też nie).... Co mogę zrobić żeby przestał tak wyć?

Kitty

A wychodzicie z nim na spacery itd? oO''

kamil · Gość

*Denis*

przed chwilą byłem z nim na spacerze i zmęczony jest na 100% bo nieźle się nabiegał Smile

Zamknąłem go do klatki i dalej wyje:( A klatka no duża nie jest bo została nam po poprzednim psie (małym mieszańcu)

Kitty

*Denis*

no właśnie jak ktoś jest na podwórku to wszystko jest oki:) Nawet niekiedy zasypia w tej klatce, ale pod warunkiem że ktoś jest na podwórku. Jak nikogo nie ma to wyje ile może, a bawię się z nim, rzucam piłkę on przynosi, chowam się a on mnie szuka itd. ale jak się go zamknie to nawet jak jest zmęczony to wyje ile może Sad

Ale jak był mniejszy (jakieś 5 miesięcy) to normalnie siedział w niej i dzień i w nocy i nic się nie działo

Kitty

*Denis*

dzisiaj zrobiłem podobnie. Kosiłem trawę to siedział w klatce i był cicho:) Po pewnym czasie zasnął a ja skończyłem kosić, więc zostawiłem wszystko i cicho poszedłem do domu, ale nawet nie zdążyłem do niego wejść bo już wył Sad

Ale nawet jakby to poskutkowało to nie będę co chwilę do niego chodził i go usypiał Sad

Idę go wypuścić bo już nie mogę wytrzymać Sad

utan77

Wyje z samotności , bo wczesniej biegał na podwórku cały czas , to miał zajęcie , albo ktoś był na dworze , a teraz musi tam siedzieć i w dodatku sam .
Może spróbuj tak :
zamknij go na 5 minut , daj mu do klatki np. kość do obgryzania albo jakieś zabawki , a po tym czasie wypuść , pobaw się z nim , albo tylko popilnyj na podwórku i za jakiś czas zamkniej na troszkę dłużej . Może sie przyzwyczai .
( to podobna zasada jak do przyzwyczajania psa aby zostawał w domu )

Tu chodzi bowiem też oto , że do tej pory klatka była do spania , a przez cały dzień biegał sobie po podwórki i nagle zamykacie go w niej na cały dzień - uznał to być może za kare , porzucenie go .

A co zwiewania - to husky ucieka zawsze kiedy coś wyczuje , np. suke ( szczególnie w cieczce , potrafia być wtedy bardzo pomysłowe ) albo zwierzyna na spacerze , czy jak w przypadku jednej naszej koleżanki stąd - bo jej pies wie , że sąsiad ma kury i polowanie na nie to fajna zabawa Smile

P.S. po zalogowaniu się tutaj , usuń ten drugi , taki sam temat , bo dałeś go 2 razy Smile

*Denis*

jak był mniejszy i mieliśmy go w klatce to nie tylko na noc, ale cały dzień Smile

Przed chwilą znowu mi uciekł Sad

I znowu dałem go do klatki i... odziwo usnął i do teraz śpi!! Nie wyje:) Tylko co będzie jak się obudzi:( Dzięki za wypowiedzi, spróbuje jakąś metodę Very Happy

A tego tematu ja nie zakładałem dwa razy, a jakoś wyskoczył drugi:(A nie umiem go usunąć, nie wiem jak:(

kamil · Gość

pegaz

Grand też siedzi w kojcu i jakoś nie ma problemu, że jest mu tam bardzo żle jak pisze Kamil. Kasia ma rację, że psina wyje, z powodu nagle utraconej swobody. Jeżeli cały czas siedziałby w kojcu, nie byłoby tej sprawy.
Moim zdaniem Denis, żeby przyzwyczaić psa z powrotem do kojca, musi zwiększyć częstotliwość spacerów, po których w kojcu zawsze będzie czekała porcja smakołyków. Psiak skojarzy kojec nie z karą, ale z nagrodą. A swoją drogą rozśmieszyło mnie to, że Denis po cichu chciał wyjść z ogrodu, bo pies spał, żeby go nie obudzić. Psy mają tak lekki sen, że ta opcja jest nierealna. Odradzałbym też wychodzenie do psa za każdym razem, gdy zaczyna wyć, bo pies skojarzy to w ten sposób, że gdy zacznie wyć, natychmiast ktoś przyjdzie i nie będzie sam.

kamil · Gość

*Denis*

ej jest chyba jakiś przełom!! Od wczoraj siedzi w kojcu i nie wyje!!!! Dzisiaj rano troche wył, ale chyba dlatego że nie miał wody:( Poszedłem, dałem mu wody i przestał wyć!! A jeżeli chodzi o te spacery to dziennie jakieś 5-7km biegania chociaż ma dopiero 7 miesięcy:D A klatka chociaż jest baaaaardzo mała to chyba nie o to mu chodzi, bo jak narazie to przestał wyć Smile

Moim zdaniem jemu bardziej jest tęskno za kimś kto się z nim pobawi, bo jak uciekał to cały czas tylko do dzieci, chociaż dosyć dużo się z nim bawimy:) Ale teraz chyba zrozumiał że nie będzie zabawy puki nie przestanie wyć Smile

I znowu się okazuje że hasiory to najmądrzejsze psy Cool

Ayumi

U nas Epos tez sie doigral i siedzi w kojcu. tzn. teraz chodzi po podworku , ale w zwykly dzien w wiekszosci bedzie siedzial, bo juz tak uciekal ze nie dalo rady inaczej. ostatnio w piatek nie bylo mnie w domu 1h i spierdzielil znow daleko, jakies dziecieki go przyprowadzily.
od poczatku siedzi w tym kojcu spokojnie, lezy sobie, cos gryzie (ucho itp) , wariuje tylko jak uslyszy ze jest jego kolega na polach...