|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:16, 06 Lis 2010 Temat postu: czy kojec to dobre rozwiązanie?? |
|
|
Hej jestem nowa na forum. Może na początek przywitam sie z wszystkimi: WITAM:) Mam suczkę huski juz od kilku miesięcy. Mieszkam na wsi i mam duży ogród. Niestety z jednej strony nie ogrodzony a wokół mnóstwo biegających kur sąsiadów. Oczywiście moja Lady uwielbia kury zjadać (juz dwie nam przyniosła do garażu) Ost wybudowalismy dla niej kojec bo do tej pory musiała siedziec na łańcuchu. I stąd moje pytanie: Czy kojec jest dla huskiego dobrym rozwiązaniem?? Tzn napewno mysle, że lepszym niż łańcuch, ale czy pies sie tam nie męczy?? Lady spedza w nim większość dnia a codziennie rano i wieczorem zabieram ja na spacery. I jak tylko moge zabieram ja samochodem w pola żeby mogla pobiegac bez linki. Czasem biega też przy roweże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nessi
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Drzewce Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:19, 06 Lis 2010 Temat postu: Re: czy kojec to dobre rozwiązanie?? |
|
|
superzocha napisał: | Hej jestem nowa na forum. Może na początek przywitam sie z wszystkimi: WITAM:) Mam suczkę huski juz od kilku miesięcy. Mieszkam na wsi i mam duży ogród. Niestety z jednej strony nie ogrodzony a wokół mnóstwo biegających kur sąsiadów. Oczywiście moja Lady uwielbia kury zjadać (juz dwie nam przyniosła do garażu) Ost wybudowalismy dla niej kojec bo do tej pory musiała siedziec na łańcuchu. I stąd moje pytanie: Czy kojec jest dla huskiego dobrym rozwiązaniem?? Tzn napewno mysle, że lepszym niż łańcuch, ale czy pies sie tam nie męczy?? Lady spedza w nim większość dnia a codziennie rano i wieczorem zabieram ja na spacery. I jak tylko moge zabieram ja samochodem w pola żeby mogla pobiegac bez linki. Czasem biega też przy roweże. |
No nie jest zlym rozwiazaniem ale tylko wtedy kiedy pies ma odpowiednia dawke ruchu, kontakt z ludzmi itd. Nie zapominaj,ze kojec nie mzoe byc wiezieniem bo w koncu bedziesz miala problemy z zamykaniem jej w srodku bo za zadne skarby nie bedzie chciala do niego wchodzic. Bo kto chcialby sam siedziec 24h na dobe widzac czlowieka tlyko podczas pory karmienia? NIKT
Kazda wolna chwile spedzaj z psem, a najlepiej jesli to mzoliwe ogrodzcie swoj teren aby mala mogla w ciagu dnia biegac po podworzu to bylo by najlepsze rozwiazanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nessi dnia Sob 15:29, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:26, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak ogrodzenie planujemy zrobić juz w przyszlym roku na wiosne. Ale do tej pory musze ja trzymac w kojcu ponieważ jak to haszczak ucieczki ma we krwi poza tym tak jak napisałam kury u nas biegaja wolno nawet po ulicy a ona jest na nie strasznie wyczulona:) Jeśli chodzi o spacery to staram sie jak najczesciej spedzac czas. Zabieram ja tez do domu i czasem nawet spi w łózku ale zawsze nad ranem mam z nia problem ponieważ zawsze załatwia swoje potrzeby w salonie lub zbiega do piwnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nessi
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Drzewce Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:32, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
superzocha napisał: | Tak ogrodzenie planujemy zrobić juz w przyszlym roku na wiosne. Ale do tej pory musze ja trzymac w kojcu ponieważ jak to haszczak ucieczki ma we krwi poza tym tak jak napisałam kury u nas biegaja wolno nawet po ulicy a ona jest na nie strasznie wyczulona:) Jeśli chodzi o spacery to staram sie jak najczesciej spedzac czas. Zabieram ja tez do domu i czasem nawet spi w łózku ale zawsze nad ranem mam z nia problem ponieważ zawsze załatwia swoje potrzeby w salonie lub zbiega do piwnicy |
Tak jak pisalam jesli zapewnicie jej duza dawke ruchu to bedzie szczesliwa. Moje psy rowniez mieszkaja w kojcach poniewaz nie moge sobie pozwolic na trzymanie ich w domu Nie zapomnijcie o cieplej budzie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nessi dnia Sob 15:32, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:41, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bude ma drweniana. Sciany z podwójnego drewna a miedzy deskami styropian więc powinno jej byc cieplutko tam. Zreszta buda nie stoi na golych płytach chodnikowych a na podwyzszeniu wiec od ziemi tez nie bedzie jej zimno. Zreszta to haszczak więc zimno to jego żywioł. I dzieki za linka. Rozwiał czesc moich wątpliwosci :smail:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matek
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamionka k. Garwolin Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:56, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja swojemu zrobiłem budę i kojec w kojcu siedzi ale w budzie za skarby świata w zimę to uwalił się na środku podwórza na kopie śniegu i spał do póki go nie zasypało do końca albo na schodach do domu tak jak na zdjęciu na 4 albo 5 stronie w naszych husky'ich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:34, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Lady w budzie siedzi ale na sekund 5 :tongue: Jak rano przychodze do niej, żeby ją wziąć na spacer to koc z budy wywalony przed a ona wesolo merda ogonkiem A do domu to tylko na noc. Czasem ją biore na chwile do domu w ciagu dnia bo mnie córa prosi, ale ona odrazu łapami wali po drzwiach i chce wychodzić
aha no i bude juz powoli zaczęła rozbierać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez superzocha dnia Pon 22:37, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matek
Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamionka k. Garwolin Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:07, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Widzicie jakie to są cholerniki małe? robimy im wygodę a im to wcale nie potrzebne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nessi
Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowe Drzewce Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:17, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moje już się nauczyły, że w budzie cieplej i przyjemniej One wola na dworze a nam serce pęka gdy widzimy je leżące na mrozie - taka dziwna zależność prawda:)
Alma na szczęście nigdy nie próbowała uciekać na szczęście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:14, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Racja, racja... wczoraj nawet tata do mnie dzwonił żebym zabrała Lady do garażu bo w nocy ma być duży mróz, no a ja co zrobiłam??.... pewnie że ją wzięłam :smile2: Jakoś mi tak szkoda tej mojej suni :smail:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eSKi
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rogóźno Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:25, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
moja jak miała 4 miesiące to spała na dworze a zimno było strasznie i nic teraz uwalila się na śnieg i leży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olka1912
Moderator SB
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:42, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
mój pies jest inny:(
na dworze nie zostanie za żadne skarby świata.
Kojec to dla niego nie problem...ucieczki były co 10 minut i nawet łańcuch nie pomógł...
teraz jak gdzieś wyjeżdżamy to idzie do budki,ale ból jest straszny.W niedzielę siedział pół dnia na dworze,jak wróciliśmy z mężem i poszedł po niego to mu się wyrwał i uciekł prosto do domu,położył się na łóżku i spał do rana.Nie wiem już co robić,z jednej strony lepiej by było jakby był na dworze,z kolei z drugiej strony jakoś raźniej mi jak jest w domku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
superzocha
Moderator
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osobnica, Gorlice Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:08, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz jeśli ci nie przeszkadza w domu a z tego co widze to jest wrecz przeciwnie to mysle że nie ma żadnych przeciwwskazań żeby siedzial w domu :smail: Moja tez mi nie przeszkadza ale ona woli byc na dworze i tego tez już nie zmienie bo po co. Tylko czekam aż plot stanie bo nie lubie jak tyle siedzi w kojcu. Poświecam jej tyle czasu ile moge ale i tak powinna biegac luzem po ogrodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olka1912
Moderator SB
Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:29, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Barry mi nie przeszkadza,chodzi o jego dobro.
Teraz mam nogę w gipsie więc spacery ze mną są sporadyczne.
Mąż jezdzi na zmiany do pracy a ja nie zawsze czuję się na siłach żeby z nim iść.Dlatego też uważam że lepiej by było dla niego jakby był na dworze.
Tyle że on od małego jest w domu,śpi z nami w łóżku i chyba w domu mu jest wygodniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|