Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Sillka

Moj pies Orion mial zaledwie rok
dzisiaj zginal potracony przez samochod
mimo zamknietej bramy wyszedl za nia i stalo sie nieszczscie

BLAGAM PILNUJCIE SWOICH PSOW
TO ZE ON NIE ZYJE TO KWESTIA MOJEGO NIEUPILNOWANIA, NIE POWINIEN MIEC MOZLIWOSCI WYJSCIA

JESTEM STRASZLIWIE ZALAMANA, bylam do niego przywiazana cholernie

zegnam sie z Wami bo nie mam po co tu wiecej pisac
nie jestem w stanie chyba po tym miec kolejnego psa a zwlaszcza tej rasy

Journey

Bardzo współczuję...

chocolatelady

współczuję Ci bardzo.;( .

Sillka

pomozcie mi podjac decyzje
nie chcialam innego psa bo uznalam ze zaden mi go nie zastapi
ze byl moj wyjatkowy i wspanialy
ale ona uwaza ze poradze sobie z tym bolem lepiej
i radzi mi suke i jakakolwiek
a ja chce husky bo wiem ze te psy sa inne niz wszystkie, ale nie chce zeby taka sytuacja sie powtorzyla
bym musiala podwyzszyc ogrodzenie itd
albo zamykac go w jakims kojcu
nie wiem co mam robic

doradzcie mi cos

Sillka

ona czyli moja przyjaciolka
sorki za urwane zdanie

baniluap

Sillka, może upatrz sobie szczeniaka w jakiejś dobrej hodowli... Do czasu odbioru pieska napraw to co było nie tak i będzie super Wink

Nowy piesek na pewno będzie Ci przypominał o stracie ale myślę, że będzie zupełnie inaczej z nowym przyjacielem. Nie będziesz tak bardzo rozpamiętywać straty pierwszego psiaka.

Sillka

myslalam o adopcji husky
a wlasciwie jednego konkretnego ktory ma rok

baniluap

O, też bardzo dobry pomysł Smile

Arwilla

Sillka

wlasnie tylko jak
ja nie wiem jak on to zrobil
brama dosyc wysoka pod nia specjalnie podlozone cos zeby nie mogl sie przecisnac
nie przeskakiwal bo mial lape po zlamaniu i nie skakal tak wysoko
musial gdzies podkopy robic

a ja strasznie chce psa tej rasy bo sa wyjatkowe
wiem to bo mam porownanie z innymi
inne psy tez kochalam ale Oriona szczegolnie bo wybral tez mnie na Pania mimo innych osob w domu, chodzil za mna ciagle po domu, cieszyl sie strasznie jak przychodzilam, byl dla mnie jak dziecko, ciagle go calowalam, przytulalam,mowilam ze go kocham, mial wszystko co najlepsze, wizyty kontrolne u dobrywch wetow, dlugie spacery, najlepsze jedzenie, nawet na szkolenie go zapisalam, mialo trwac do polowy wrzesnia, pocieszam sie ze mial krotkie zycie bardzo ale szczesliwe
Sad

doradzcie mi jak skutecznie zabezpieczyc psa takiej rasy zeby nie stala mu sie krzywda

Sillka

[link widoczny dla zalogowanych]

a tak wygladal

mario

wyrazy współczucia,
a teraz pare konkretów:
zanim zdecydowaliśmy się na Bohuna, to minęło ponad 2 lata od śmierci Demona, (miał 15 lat), teraz wiemy że ta przerwa trwała zbyt długo bo i rany w sercu długo się goiły, więc uważam że psa powinnaś wziąć, wiadomo że nie zastąpi poprzedniego, ale może ta tragedia czegoś Cię nauczyła.
Oczywiscie najpierw sprawdz posesje i wszelkie zabezpieczenia, znajdz przyczynę dlaczego udało mu się wyjść, i napraw to.
Dopiero wtedy decyduj jakiego psa wziąć, jak tego nie naprawisz, to taki sam los spotka kolejnego psa ( czego ani tobie ani nikomu nie zycze).

powodzenia

Sillka

wiem o tym
nie chce nigdy zadnego psa narazac
dlatego przeczytam dokladnie co piszecie na temat zabezpieczen posesji i zobacze w jaki sposob on sie wydostawal

a w ogole nadal jest mi cholernie ciezko i tak pusto bez niego Sad

Hurricane

Sillka, bardzo mi przykro z powodu Oriona Sad

Ale nowy psiak na pewno pomoże Ci się po tym pozbierać...

U mnie Astor ostatnio zaczął wygryzać dziury w ogrodzeniu, muszę go pilnować bo coraz to nowe powstają... Ostatnią dziurę zatarasowałam 4 cegłami bo jak byłam jedna to żaden problem dla niego żeby sobie przesunąć...

Sillka

no wlasnie z tymi psiakami to jest problem
moj Ori leb wsadzal pod brame i probowal sie przeciskac:/

teraz podwyzszam ogrodzenie i w ogole zamierzam wypuszczac psa na dzialke tylko pod czyjac opieka
ale ogrodzenie musi byc dla bezpieczenstwa
nie dopuszcze do kolejnej takiej sytuacji

mam juz pieska na oku
z ogloszenia w necie
jakis pijak wzial sobie mlodego husky jako psa lancuchowego do pilnowania obejscia Kwasny

no i pewna dziewczyna sie tym zainteresowala bo psa bylo jej szkoda a do niej ciagle przylatuje i chce go od dziada odkupic bo jest chetny
no i ja go biore bo ona nie moze:)
piesek rudy i ma 7 miesiecy
mam nadzieje ze wszystlo bedzie dobrze
potem pokaze jego zdjecia jak juz u mnie bedzie