|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alexx001
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:26, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
pegaz napisał: | Odruchy kopulacyjne są w takim przypadku gestem dominacyjnym. Tak robią nawet suki! Nie jest to zjawiskiem wcale rzadkim. Epos próbuje podporządkować sobie tego psa. Nie bardzo wiem w jaki sposób mógłbym pomóc. Do głowy przychodzi mi tylko jedno wyjście: zmienić trasę spacerów. |
tak potwierdzam, pisze o tym gdzieś na stronce o husky (ale dotyczny wszystkich psiaków) tak samo zachowują się w stosunku do ludzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:36, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
no to wiem przynajmniej tyle że nie mam psa geja i erotomana. ciekawe kiedy mu przejdzie ta mania tego psa, bo narazie zachowuje się jakby to była suka w cieczce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:28, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
jeśli ktoś z was chce 2 psa lub może znacie kogoś to dajcie mi znać bo szukam jakiegoś
domu dla "mojego" psa. nie moge go już dłużej mieć.
ogólnie zegnam się z wami, było miło, szkoda że husky z mojego marzenia zmienił się w koszmar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Pią 17:35, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi no co ty! Jakie są przyczyny tego kroku? To twoja decyzja, czy zostałaś do tego zmuszona? Nie rezygnuj z forum, pogadaj z nami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Pią 17:38, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Weź Ayumi, no nie rób tego Co się wogle stało???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:09, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi?! Powiedz, że ty żartujesz!
Epos to mądry chłopak , wyrośnie z tego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alniukai
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:24, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przykra sprawa... z Hasanem mam podobnie.. ZAWSZE jest jakis problem ktory trzeba z nim rozwiazywac, chronologicznie u mnie bylo tak:
1) sikanie w domu
2) sranie w domu
3) gryzienie kostek
4) gryzienie nog (gdy zrobil sie troche wiekszy)
5) gdy stracil zeby i urosly nowe, zaczynal je testowac na sprzetach uzytku domowego... na szczescie szybko mu przeszlo
6) agresja jezeli chodzi o jedzenie
7) agresja jezeli chodzi o sen /przeszkadzanie mu/ + coraz mocniejsze ciaganie na smyczy, ale z tym juz nie walcze - on to lubi, nauczyl sie na moje 'szarpniecie' przestawac ciagnac i jakos sie tak dogadujemy.
sikanie ze szczescia na moj widok i zaprzyjaznionych psow
9) wskakiwanie ze szczescia na innych, gryzienie po rekach, zeby sie przywitac... slodko to robi uszy chowa jak samolot podwozie, oczy mu sie blyszcza a ogon sprawia ze zaraz odfrunie... niestety nie jest przy tym zbyt delikatny, brudzi, drapie, niszczy ubrania.. na szczescie powoli mu to juz przechodzi.
Wyzej wymienione problemu albo same przeszly, albo pies sie nauczyl.. aktualnie jest na etapie 'siedzenia na dworze bez przerwy' - mimo ze od zawsze byl na dlugooo zostawiany na dworze, ale zawsze wracal jak sie zawolalo.. teraz niestety juz nie zapanowal na ogrodzie. Bawiac sie w sapera zrobil od groma dziur.. ale to aktualnie jedyny 'wiekszy' problem..
Wyc jeszcze nie zaczal na szczescie, widocznie nie ma powodow
Ogolnie Ayumi wez sie w garsc, staraj sie zrozumiec psa i zapewnic mu jego potrzeby, a on bedzie sie wtedy odwdzieczal.. najwazniejsze to BYC KONSEKWENTNYM - jak ktos juz kiedys wspomnial. Karcic zawsze za zle, nagradzac za dobre.. inaczej pies nie zrozumie trzymaj sie i zycze abys zmienila zdanie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:02, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nie żartuje, poza tym to co piszesz alniukai to pierdoły, każdy to przerabiał i teraz się z tego śmieje, ale u mnie to jest tragedia i albo on się zabije albo ja.
w tym momencie jest tak że ani ja nie jestem szczęśliwa ani on i wierze że w nowym domu, o ile go znajdzie będzie miał lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Sob 15:11, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi napisał: | albo on się zabije albo ja.. |
:mady: Ostro! A zaspokoisz naszą ciekawość i napiszesz co się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:12, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi napisał: | nie żartuje, poza tym to co piszesz alniukai to pierdoły, każdy to przerabiał i teraz się z tego śmieje, ale u mnie to jest tragedia i albo on się zabije albo ja.
w tym momencie jest tak że ani ja nie jestem szczęśliwa ani on i wierze że w nowym domu, o ile go znajdzie będzie miał lepiej. |
te, no ale o co ci chodzi? Co sie stało? Co takiego zrobił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:54, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | w tym momencie jest tak że ani ja nie jestem szczęśliwa ani on i wierze że w nowym domu, o ile go znajdzie będzie miał lepiej.
|
A jak nie znajdzie to co? Do schronu oddasz?
Ayumi poradzisz sobie......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:59, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Weź dziewczyno, każdy ma chwile słabości, ale zobacz sobie to co pisałas w galerii Eposa..Przecież go kochasz Jest niegrzeczny, to kwestia czasu - uspokoi się wiem to. Troche dziwne porównaie ale: jak kochasz dziecko a jesat niegrzeczne to tez oddajesz? Nie! WYCHOWUJESZ! przecież było wam razem dobrze. Dasz sobie radę dziewucho, nie poddawaj się! Wierze w to głęboko! Z tego co mówisz to wspaniały pies, jak każdy inny ma "mankamenty" ale jest WSPANIAŁY! Nie strać go!weź się w garść i spróbuj z nim jeszcze raz. Nawet jezeli jest to setna próba...on jest przeciez częścią ciebie..
TO TWÓJ PIES.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Meg dnia Sob 20:00, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qAuliinkA
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:33, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi pies nie jest szczęśliwy ? w sumie nic Ci nie pomoge jeśli nie podasz przyczyny tego co robi Twój pies
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alexx001
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:17, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Obejrzyj sobie kolejny raz Przygode na Antarktydzie a znowu uwierzysz jakiego masz niezwykłego psa tak jak kiedys ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:07, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
z psami jest jak z ludźmi- są lepsi i gorsi, nie można generalizować że każdy syberian jest taki jak w filmie, tak jak ludzie nie są tak wspaniali jak w filmach.
pytacie co się stało- doszło do tego że nauczył się już uciekać zewsząd- z kojca, z podwórka, z ogrodu. nie mogę mu dać ani 1% zaufania bo zawsze to wykorzystuje i ucieka. gdy ucieka w stronę psów do lasu jest ok, ale potrafi uciec na ulicę, dusić kury i przebiegać przed tirami.
powiecie, że jest niewybiegany - gówno prawda, bo każda jego szansa na wybieganie kończy się po 5 minutach sprintem do psów i po spacerze.
nie wezmę go- wyje, chodzę z nim na smyczy pare km- wraca i wyje.
już nigdy nie będę mogła spuscić go w ogordzie, na podwórku, chyba że ktoś da mi 10 tys. na zmianę wszystkich płotów.
nie mam gdzie go juz brać na spacery bez smyczy bo kończy się j.w.
spacery na smyczy nie mają sensu, bo j.w.
poza tym już się boję co będzie za jakieś 7 m-cy jak wyprowadzę się do bloku, czy on da radę być sam od 8-17 nie demolując domu.
jeśli macie jakieś sensowne rady to piszcie, ja nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|