|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darla
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorzów wlkp Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:52, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
heh no wlasnei tu ani na polu ani w lesie niema pewnosci ze cos niewyskoczy:P
wszedzie lasy:P
hmmm ogrodzone boisko to bede musiala sprobowac....
a np jesli bym byla z 2 psami i jednym spuszczonym ze smyczy a drugim na smyczy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:27, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To wtedy ten na smyczy będzie Cię ciągnął do tego biegajacego luzem
Lepiej albo poćwiczyć z jednym albo z dwoma ale spuszczonymi ze smyczy . Na ogół sunie są podobno bardziej usłuchliwe , więc może ONEK będzie brał z niej przykład - tylko na początku daj im się wyszaleć i poznac teren
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darla
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorzów wlkp Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:43, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
hehe no wlansie wmoim przypadku to onek jest bardziej usluchliwy ale to tez kwestai dnia i nastroju:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alexx001
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:11, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja z psem w lesie po prostu ganiamy się za sobą. Jak ja gonię ją (bo to suczka) to ucieka ale jak się zatrzymam to wraca i mnie zaczepia do dalszej zabawy, albo jak ja uciekam to wtedy skacze na mnie i mnie gryzie. To jest dobry sposób na wybieganie psa i utrwalenie więzi. W czasie takiej zabawy łatwo na smycz psa złapać. Ja w żadnym wypadku jej nie przywołuje, jak chce już kończyć i się zwijać to podchodzę do niej zwyczajnie i zapinam na smycz, czyli nie ma stałego schematu i pies nie wie kiedy to zrobię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:07, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
u mnie to jakoś zupełnie bez reguły, nieraz w czasie spaceru da sie namowic na taki wygłupy, czy daje sie co jakis czas poglaskac czy klepnąć a czasem w ogole nie chce podejsc. nieraz daje sie dotykac a gdy pomysle ze juz czas wracac, on jakby czytal mi w myslach... mądra bestia!
najlepiej ma ktos kto mieszka na odludziu i moze psy wypuścic i potem wrocic z nimi do domu, ja mieszkam za blisko ulicy i juz teraz z Epo tak sie nie da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:57, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi- teraz na prostopadłej do mojej ulicy zrobiły się korki z 200 metrowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:39, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
mission completed succesfulllll !!!!!!!!!!!! mistrzu ciągał oponę że hej!
narazie miał prowizoryczne szelki /od spaceru/ i zapinkę ale próba udana, piew nie wiedzial ocb ale im dłuzej tym szybciej biegał, co jakis czas zatrzymywal sie i pil a jak stal za dlugo to wybiegalam przed niego i mnie gonil.
polecam wszystkim!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:40, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
no to super, ciesze sie strasznie, moze wkoncu twoj lobuz pozbedzie sie nadmiaru energii ktora go rozpiera:) a ty bedziesz szczesliwa ze masz takiego fajnego i madrego psiaka:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:41, 21 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
narazie sprawia wrażenie jakby chciał powiedziec "to jest ok,ale wolałbym pogonić sarny", ale tego raczej nie da sie zmienic.
dzis na smyczy tak ciagnal jakby zapomnial ze ja to nie opona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:29, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
czy to możliwe żeby husky nie lubił ciągnąć?
mój myśli tylko o tym żeby wbic gdzieś w pole czy las i pozbyc sie opony. wczoraj mi zwial przez zapięcie ktore sie urwalo, przyszedl po ok.1-1,5h
nie no, bez sensu wszystko, tak mnie to wkurza ze nie mam go w domu w ogole, taka słaba jest więź z psem jak sie go widzi przez 2 h dziennie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:02, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie da się nic zrobić żeby Epo zawitał do domu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:36, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
nie... dopoki nie przeprowadze sie do blokow nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:13, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A Silucha ostatnio spędza pół dnia w domu )
Mama ją wpuszcza z samego rana to leci do mojego pokoju i śpi ze mną w łóżku do 11
A potem jeszcze parę razy "przypadkowo" się ją wpuści ( wersja dla taty xD )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna_i_Ramzes
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb. Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:50, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
natalia1994 napisał: | A Silucha ostatnio spędza pół dnia w domu )
Mama ją wpuszcza z samego rana to leci do mojego pokoju i śpi ze mną w łóżku do 11
|
Kurcze Natalia, ale Ty masz ułożonego psa. Ramzes wpada do pokoju wskakuje mi na plecy, często mu się zdarzy włożyć mi łape do oka i po spaniu. Taki sam wariat jak Epos, tylko że młodszy i nie pokazuje jeszcze na co go stać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:00, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sila się tak rozpycha, że hrabina leży na poduszce, a ja muszę w nogach.
WE WŁASNYM ŁÓŻKU!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|