Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Natalia

A ja mam nowy sposób na nie ciągnięcie :
u mnie się sprawdza.

Otóż, kiedy pies ciągnie idziesz 10 kroków do tyłu i ponownie do przodu ...
Znowu ciągnie, znowu 10 kroków do tyłu , a potem znowu do przodu:)

Pies po paru spacerach zajarza o co chodzi i przestaje ciągnąć.
( PRZYNAJMNIEJ SILUCHA ZAJARZYŁA )

Tomash

Natalia jest to bardzo dobry sposób. Masz zadatki na świetnego tresera:)
Ayumi przeglądałem wątki o Eposie. Fajny ładny psiur wprost proszący się o ułożenie.

Wszystko to fajnie. Natomiast z pewnością wiesz, że Husky jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje towarzystwa, jeśli go nie ma to sam zorganizuje sobie czas. Będzie w tym celu nawiewał itp. był w takim towarzychu swego czasu. teraz on uznaje siebie za pana podwórka i nie w sposób mu nie zwiac kiedy tylko będzie okazja ba sam bym zwiał, bo co mi tam podwórko i buda. Pies husky organizuje sobie teren wokół siebie w tym wypadku tylko podwórko, "ja rządzę i toleruje ludzi bo ich kocham ale oni są tak rzadko przy mnie". Pies w tym momencie jest alfą, praworządnym właścicielem tego co dostał i ma. Nie odda Wam tego, acz będzie Was tolerował, zarówno Ciebie, Twego Ojca, Lubego, ale zawsze to on będzie tym JA. Jest Alfą. Bo daliście mu to. I na miłośc Boską przekonaj że juz tak brutalnie powiem wrrr "starą". wiem nie da się. przerabiałem to ble... ze starym. dobra mniejsza z tym. Walcz. W razie "W" zawsze w miarę możliwości pomogę. Nie jestem certyfikowanym treserem i nie chcę byc bo wiem co takowi wyrabiają, wolę osobiście zdobywac doświadczenie z Husky. A im bardziej trudny tym większa frajda dla mnie Smile

Każdy z nas tu kilkuset na tym forum ma Haszczaki i wielu z nas nie radzi sobie z nimi, bo inaczej po co by było to forum? Wymieniamy doswiadczenia, dzielimy sie porażkami i osiągnięciami, jest to wielką pomocą, więc nie ma sie czym dołowac. Zawsze masz nas Smile

Ayumi

bo nasza obecność na forum świadczy o autentycznej miłości do psiaków husky, nawet mimo pewnych trudności.
wczoraj popróbowałam na prostych poleceniach czy da się E. czegoś nauczyć i wszystko działa, za 5 razem, ale łapie ocb. oczywiście wszystko opiera się na smakołykach, ale z psem chyba już tak musi być Wink

człowiek jest strasznie głupi, kupuje psa i jest słodki szczeniak i pozwala mu się na dużo, moj E. miał wychowanie w moim stylu, wymagałam podstawowych rzeczy ale za mało żeby być jego Alfą.

mojej starej nie da się przekonać, miałam malego w domu przez te pare m-cy i ciągle miałam awantury, a ona nie przebiera w słowach, zawsze co złego to było na psa
ale max. za rok się stąd wyprowadzę i E. będzie ze mną i lubym mieszkał w bloku tylko że wtedy już nie będzie mógł być alfą i dlatego dużo pracy przede mną...

może kupie sobie jakieś mądre książki i sama postaram się go wytresować.
muszę być ja najważniejszą osobą, nie on, nie wiem jak ale musi się to udać!

Joanna_i_Ramzes

Jeśli o książkę chodzi to polecam Okiem psa, bardzo ciekawa właśnie o wychowaniu piesków Smile

Natalia

A ja " Szczęśliwy pies" wet. Doroty Sumińskiej
i " Jak wychować szczenię" Mnisi z New Skete ( choć ta książka nie nawiązuje tylko do szczeniąt).

Chociaż chyba najlepszą praktyką będzie po prostu profesjonalne szkolenie ( pod okiem trenera), ale to , jak wiadomo nie mało kosztuje.

Ayumi

właśnie wróciłam ze spaceru. przez 10 min próbowałam wyegzekwować na Eposie siad i nic! tylko protestował pojękiwaniem że stoimy
eh, dużo pracy przede mną, a przy mojej cierpliwości to będzie nie lada wyczyn jeśli coś się uda................

Natalia

Wierzę bo wiara czyni cuda.
Nie przestanę bo na bank mi się uda

^
l
l
l

Tak mi się przypomniało Wink

kasjopeja

Arwilla

utan77

Prawidłowo siadania uczy sie psa nastepująco :
ciasteczko do reki , pokazuje sie psu i powoli przesuwa nad jego oczyma i głowa w strone jego karku i grzbietu . Pies tak daleko przesuwa głowe do tyłu , patzrąc jednoczesnie do góry , że w końcu musi usiąść - wtedy właśnie mówiesz SIAD

Podobnie jest z leżeniem : jak już reaguje na siad , ciacho przed kicholek a potem w dół i rzesuwa sie po podłodze w swoim kierunku . Pies naciaga się do przodu aż w końcu się kładzie , Wtedy rzucasz hasło LEŻEĆ

Przy tym sposobie pies łapie znacznie szybciej oco łazi Smile

Joanna_i_Ramzes

Mój się tak nauczył siadać i trzeba przyznać że szybko nam poszło, teraz nawet nie musze mówić "siad", wystarczy widok jedzenia Razz

Ayumi

mój nauczył się siadać z ciastkiem ale przyciskałam mu dupkę do ziemi. tak ze 3 razy i juz, w ogóle wszystkie podstawowe komendy umie, nawet dać głos- wiecie- tak śmiesznie jak to husky bałałał
tylko żeby to powtórzył w terenie jest problem, nawet przysmaki go nie interesują na spacerze
obecnie kupuję ciastka pedigree bishcrock czy cos takiego...

Natalia

jarek21

hmm mojego łasucha nauczyłem paru komend
siad
leżeć
skacz
daj głos(czesciej piszczy niz szczenie)
i daj łape

i cwaniak jest taki ,że jak my coś jemy a on to bardzo chce to sam robi wszystko co sie nauczył w różnej kolejności,