|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:18, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moj pies jest gluuuuupi i go nienawidze
tępak zasrany, mam ochote pwoesić go za jaja, cfela zasranego!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Pią 13:19, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A cóż takiego znowu zbroił?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:23, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nic sie z nim nie da, pogoda fatalna, ciagle wyje w kojcu, jak go gdzies wezme to mi rece chce pourywac, prowadzi mnie gdzies w dupe kompletnie gdzie nie da sie chodzi, szarpie sie z nim, w ogole zero kontaktu z debilem, ile mozna na takim spacerze wytrzymac? 10 min? siedzi znow w kojcu i pewnie zaraz znow duper rozedrze
......poprawka: już drze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ayumi dnia Pią 13:24, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiab
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:27, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Masz ślicznego pieska, nie poddawaj się. Zapisz go na szkolenie, wiem ze to pewnie kosztuje ale może warto. Jestem na tym forum od niedawna a już na początku zauwazyłąm, ze masz takie problemy. to nie Twoja wina a pies nie jest głupi. Moze potrzebuje towarzystwa, moze inny piesek, nawet kundelek, i bedzie miałą zajęcie. A jak wuje to spróbuj mu kaganiec założyć1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:31, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
problem jest taki że trafiłam na trefnego psa z adhd
dopóki był w domu było ok ale teraz tragedia. poza tym nie mam już do niego siły, jest taki że trzeba by życ tylko dla niego, nie wiem jak tu z nim wytrzymają jak pójdę do pracy, każdego szlak trafi jak bedzie całymi dniami wył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Pią 13:38, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To chyba pogoda na nie tak wpływa. Wczoraj z moim było podobnie, też ciągnął jak głupek (karabińczyk od smyczy nie wytrzymał, ale i tak długo dawał radę), a wieczorem zabrał się za wycie. Nawet nie chciało mi się z wyra wyłazić, żeby go opieprzyć, na szczęście zawył tylko 2 razy. Dzisiaj jest już ok. Jak przyjechałem z pracy- pysk uśmiechnięty, zero śladów kopania, miski nie porozpieprzane (jak często ma to w zwyczaju) normalnie szok!
To nie ADHD, one takie już są, dzisiaj jest ok, a jutro pokażą rogi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pegaz dnia Pią 13:43, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:45, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jeden dzien taki, drugi śmaki jest ciągle pobudzony, coś węszy, wyje jakby do kogos...
wszystko niszczy co ma w kojcu, jakies gałęzie co sobie poprzynosił, zabawki...
już mi trochę przeszło, ale tak nielubie nieudanych spacerów- ani on nie jest szczęśliwy ani ja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Pią 13:49, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No, dokładnie, to bardzo frustrujące:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:21, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi napisał: | problem jest taki że trafiłam na trefnego psa z adhd
dopóki był w domu było ok ale teraz tragedia. poza tym nie mam już do niego siły, jest taki że trzeba by życ tylko dla niego, nie wiem jak tu z nim wytrzymają jak pójdę do pracy, każdego szlak trafi jak bedzie całymi dniami wył. |
Widzisz u mnie jest odwrotnie W budzie nauczyła się "kultury" - przyjdzie do domu, nie załatwi się. Jedyne czego się nie nauczyła ( i chyba nigdy nie nauczy) to NIE demolowanie domu. Wystarczyło że została sama na 2 min w altanie i zaczęło jej się nudzić to wyżarła taty karton na buty Przywykłam.
Poza tym strasznie się dziwię , jak ją wpuszczam do domu to chce być tylko 10 min potem stoi pod drzwiami i piszczy I tak już przez parę dni..
Te psy naprawdę wolą być na dworze.To ich natura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alexx001
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:54, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaje Ayumi że ten twój pies jest zwyczajnie nie wybiegany... dlatego przy każdej okazji kiedy może sie wyszaleć na "wolności" to używa do woli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:54, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jak węszy to czuje coś ciekawego - może suki a może zwierzyne .
Mój też zaczał mocniej ciągnac na spacerach odkąd się chłodniej zrobiło ( mam tyle lepiej , że nie wyje , bo jak mu sie znudzi siedzenie na balkonie do włazi do domu )
Teraz powietrze jest bardziej rześkie i zapachy sie lepiej rozchodzą - jak mi sie wydaje .
A co do wycia - chce wyjśc z koja , to kombinuje jak może ,a niszczy z frustracji .
Ayumi , ja kupiłam ostatnio smycz 5 metrową - w sklepie sprzedawali ją jako lejce dla konia - ma kilka kółek na swojej długości tak , że można regulować jej długość i jak za mocno ciągnie zapinam ją sobie wokół bioder i chodze z nim szybko - ciągnie , pomeczy się i jest ok . Tyle , że mój jest o ok. połowe starszy , ale spróbuj , może chociaż troche pomoże .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayumi
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wieluń Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:40, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
napewno nie chodzi o wybieganie, bo po wybieganiu tez zaczyna wyc...ja mam nadzieje ze to "TYLKO" dorastanie. po tym jak mnie wkurzyl za jakis czas wzielam go do garazu i fajnie sie bawilismy, potem sie zmeczyl, polozyl sie i spal...wydaje mi sie ze on ma silna potrzebę towarzystwa, dlatego ciagle na spacerach jeczy gdy widzi inne psy i do nich bieganie...
patrzyłam po necie i pisze ze wyje przez : cieczke, z samotności, nawoływanie się z innymi psami.....
ile może trwać takie wycie, moj wyje juz chyba ponad tydzien i nic nie pomaga??????!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:29, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam podobnie z Pyszczkiem : Sil;a ma cieczkę i od tygodnia 24/h piszczy i to tak przeraźliwie- a to jest 100x gorsze niż wycie, tym bardziej że n to robi przez DZIEŃ i NOc, tylko czekam aż zabulimy za mandat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:07, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
moj kundelek w zeszlym roku jak jakas suka miala cieczke na osiedlu to calymi dniami siedzial w oknie i piszczal, mialczal itd a do tego nic nie chcial jesc normalnie doprowadzal mnie do szalu, ale wtedy mial jakies 1,5 roku. Teraz juz tak nie robi wiec musisz miec nadzieje ze z wiekiem mu przejdzie. A co do spacerow to ja mam 6 letnia suke i jak dzisiaj z nia wyszlam rano na spacer to myslalam ze mi rece powyrywa i bede sie czolgac pod wszystkimi krzakami, cos tam sobie wywachala i juz wtedy to miala mnie gleboko w d..pie a zazwyczaj chodzi dosc grzecznie na smyczy, znaczy sie ciagnie najczescie, ale to co dzisiaj pokazala to juz przesada, wiec spokojnie chlopak dorosnie i mu przejdzie, tylko od czasu do czasu dostanie glupawki:)
Badz dzielna i nie poddawaj sie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kirima
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piernikowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:31, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ayumi, przecież wiesz, że nie wolno Ci się załamywać. dokładnej rady Ci nie dam, bo wiesz, że się nie znam. ale wiem, że będzie dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|