|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neo-kce
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:27, 14 Kwi 2009 Temat postu: Nieufny - wada czy zaleta |
|
|
Witam.
Mój Bueno od zawsze ma awers do obcych ludzi DOROSŁYCH.
Dzieci to jak widzi to myrda ogonkiem i cieszy się jak go głaskają.
Natomiast jak idzie dorosły i chce go pogłaskać to ucieka, chowa się za mną.
Ma teraz 9 miesiecy.
Czy to normalne czy poprostu "DUPA Z USZAMI" ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila.
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:58, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja ze swoim nie mam takich kłopotów raczej od zawsze lubił obcych:D to chyba zależy od charakteru:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:08, 14 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
WADA.
W przyszłości może ze strachu wykazywać w kierunku dorosłych agresję.
Musisz go integrować najlepiej chodzić na rynek czy gdzieś, gdzie jest dużo ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:24, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem ZALETA.
Moje takie jest. To nie jest typ przytulanki do której podchodzą ludzie i moga głaskać całować a on nic na to nie powie. Nie lubi tego. Nie lubi dotyku obcych ludzi. On musi najpierw troche poznać. Moim zdaniem to jest dobre. Moje spokojnie zostawić psa pod sklepem, wiem że nikt go nie ukradnie bo on zwyczajnie nie da. Jak podejdzie dziecko to czasem się cieszy czasem olewa. Nie wykazuje agresji wobec dzieci.
Poza tym czuje sie przy nim bezpiecznie.
To o czym mówi Shine może mieć miejsce, ale u mnie nie wystąpiło. Integrujemy Chestera z ludźmi tak jak oisze Shine, czy sa efekty? nie wiem...ale zmuszamy nawet wręcz znajomych których Chester nie zna żeby go dotykali od razu. Wtedy chowa się za nami. Nie wiem czy jest poprawa.
Nie wiem czy to poprawne gramatycznie ale jest 7.00 rano...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:42, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tez miałam Meg w domu psa, który bał się ludzi - Stiuard.
Dlatego bałam się, że nie znajdę mu domku... Był u nas do 4miesiąca a wtedy "zamyka się okno na świat" i wszystko co poznał nie jest mu obce. Zabierałam go na miasto, integrowałam z innymi psami, ludźmi... lęk powoli mijał, ale nie do końca.
Nowi właściciele znali jego charakterek a mieli w domu 4 letnie dziecko.
Nie mogli pozwolić na to, żeby Stiu rzucił się kiedykolwiek na córke.
Dlatego oni kontynuowali "moją integracje" i strach minął. Teraz bawi się z dzieckiem podbiega do obcych - jest ok.
Wiem coś na temat agresywnych psów. W pawełkach startuje z malamutem, który nie toleruje innych. Nie jest to z jednej strony przyjemne jak musisz się szarpać z psem, bo rzuca się na innych czy nie możesz podejść do innego psa/człowieka, bo pies atakuje.
Ja zawsze dmucham na zimne. Ktoś ostatnio powiedział, że agresywne psy i lękliwe musza być usypiane, ponieważ pies ze strachy przed człowiekiem może zaatakować.
Nawet jeśli chodzi o hodowle nie dopuszcza się do rozmnażania psy lękliwe czy agresywne, bo są to cechy w pewnym stopniu dziedziczne (reszta zależy od wychowania).
Wiele razy pisałam tu o znajomej, która izolowała suczke przed psami/ludźmi a teraz nie toleruje NIC nawet rzuca się na nich. Ja tez zostałam przez nią pare razy ugryziona podczas treningu.
Każdy pies ma inny charakter. Dobrze Meg, że czujesz się przy Chesterze bezpieczna - kto by nie chciał Ale ja wole mieć spokojne psy, żeby w przyszłości nie mieć problemów. A moje psy swoim wyglądem odstraszają... i nic mi więcej nie trzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mafik
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rudy Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:52, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że wyszło ci tak ze Stiuardem, ja mam problem z Muniem, jest agresywny w stosunku do innych psów. Jeśli chodzi o strach i agresję w stosunku do ludzi to też ją przejawiał w wieku szczenięcym, ale zabierałam go wszędzie, gdzie tylko mogłam, do stajni, na zawody, do mamy, do znajomych i nie podchodzi do lidzi obcych, ale też jest przjazny dla innych i niczego się nie boi. Niestety ta agresja do innych zwierząt troszkę mi przysparza problemów, szczególnie z trkcie treningów, chociaż trenuję sama, to zawsze gdzieś po drodze spotka sie innego człowieka z psem. Chcę spróbować na zadowach psich jak będzie się zachowywał, mam nadzieję, że Pawełki mi wypalą i Munio się sprawdzi. Ostatnio były u mnie dwa obce psy i był spokój do czasu aż chciały zwiedzić jego kojec, wiadomo, kojec to psi azyl i innym psom wara, nie mogłam go skarcić. Zobaczymy jak będzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dream
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:04, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym czasem chciała, żeby mój miał chodź mały respekt wobec obcych. Niestety... Męczące jest to, że jak jest spuszczony i ktoś idzie to rudzielec podbiega do tej osoby, łasi się, chce się bawić, bo czasem ludzie sobie po prostu tego nie życzą. A moje bydle jest tak ufne, że poszło by z każdym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:10, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dream napisał: | Ja bym czasem chciała, żeby mój miał chodź mały respekt wobec obcych. Niestety... Męczące jest to, że jak jest spuszczony i ktoś idzie to rudzielec podbiega do tej osoby, łasi się, chce się bawić, bo czasem ludzie sobie po prostu tego nie życzą. A moje bydle jest tak ufne, że poszło by z każdym. |
Ja mam to samo, ale wolę mieć płaszczki, wymączki czy pieszczochy - jak to mówią moi rodzice, niż mieć w domu agresora.
Ja się bezpiecznie czuję nawet z takim pieszczochem. A jak ktoś chce huskiego do obrony to niech zmieni rase Albo kupi sobie gaz pieprzowy - jak ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelik107
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nozdrzec(woj.podkarpackie) Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:52, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
moja sie nikogo nie boi:) na początku owszem-bała sie ale jej jakos mineło (pewnie przez spacery na boisko szkolne:DD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 6:22, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale wiecie że zdarzaja się ludzie, którzy mu strasznie podpasują (nieznajomi) i podchodzi do nich i się łasi? Tego nie moge zrozumieć. Nigdy jeszcze go nikt nie odtrącił jak się tak łasił...śmieszne..
No i był okres jak Chester myslał że jest pod "Czapką niewidką" i może sobie zaglądac do siatek i koszyków innych ludzi. Raz się przełamał i ukradł dziewczynce małej chusteczki z kieszeni na tym skończył podboje w tej dziedzinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:36, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Meg napisał: | Ale wiecie że zdarzaja się ludzie, którzy mu strasznie podpasują (nieznajomi) i podchodzi do nich i się łasi? Tego nie moge zrozumieć. Nigdy jeszcze go nikt nie odtrącił jak się tak łasił...śmieszne..
No i był okres jak Chester myslał że jest pod "Czapką niewidką" i może sobie zaglądac do siatek i koszyków innych ludzi. Raz się przełamał i ukradł dziewczynce małej chusteczki z kieszeni na tym skończył podboje w tej dziedzinie |
normalnie kieszonkowca wychowalas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:27, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Meg napisał: | Ale wiecie że zdarzaja się ludzie, którzy mu strasznie podpasują (nieznajomi) i podchodzi do nich i się łasi? Tego nie moge zrozumieć. Nigdy jeszcze go nikt nie odtrącił jak się tak łasił...śmieszne..
No i był okres jak Chester myslał że jest pod "Czapką niewidką" i może sobie zaglądac do siatek i koszyków innych ludzi. Raz się przełamał i ukradł dziewczynce małej chusteczki z kieszeni na tym skończył podboje w tej dziedzinie |
Ale ja Ciebie rozumie Negra mi nie raz chciała iść z osobą nietrzeźwą Strasznie lubi starszych ludzi... poszłaby z każdym, ALE...
na wystawie nikt inny nie może jej wystawiać tylko ja Zaprze się i nie ruszy jak ktoś inny chce ją wziąć
I mogę pochwalić się lepszą złodziejką Negra ukradła komuś z reklamówki calutką, świeżutką bułeczkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:04, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Proszę, jaka patologia wśród psiaków....
Ja myślę,że jest różnica między nieufnością, a strachem...
Pies nieufny - z tego co wyczytałam Chester jest takim psem - nie reaguje agresją na ludzi - po prostu nie pozwala miziac się byle komu i wszędzie....
Natomiast pies strachliwy może w przyszłości reagowac agresywnie... Strach zawsze rodzi agresję... Na zasadzie "zaatakuję pierwszy, nim ktoś zaatakuje mnie"...
Nieufnośc nie jest wadą, natomiast strach jest...
Nomir też pójdzie z każdym i wszędzie....
Raczej nic nie świsnął nikomu, ale często jak dam dziecku jakiś wafelek, to biega za nią i próbuje jej zabrac... Czasem muszę je rozdzielac, bo walczą o smakołyk....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shine
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:16, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Arwilla napisał: | Proszę, jaka patologia wśród psiaków....
Ja myślę,że jest różnica między nieufnością, a strachem...
Pies nieufny - z tego co wyczytałam Chester jest takim psem - nie reaguje agresją na ludzi - po prostu nie pozwala miziac się byle komu i wszędzie....
Natomiast pies strachliwy może w przyszłości reagowac agresywnie... Strach zawsze rodzi agresję... Na zasadzie "zaatakuję pierwszy, nim ktoś zaatakuje mnie"...
Nieufnośc nie jest wadą, natomiast strach jest...
Nomir też pójdzie z każdym i wszędzie....
Raczej nic nie świsnął nikomu, ale często jak dam dziecku jakiś wafelek, to biega za nią i próbuje jej zabrac... Czasem muszę je rozdzielac, bo walczą o smakołyk.... |
Dobrze piszesz, ale Chester olewa obcych a Bueno ucieka, czyli wykazuje obawy strachu co może w przyszłości prowadzić do agresji.
Ile miesięcy/lat ma Bueno?
Cytat: | Strach zawsze rodzi agresję... Na zasadzie "zaatakuję pierwszy, nim ktoś zaatakuje mnie"... |
Najlepsza obroną jest atak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelik107
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nozdrzec(woj.podkarpackie) Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:02, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
moja ukradła koledze bułke z plecaka:D bo plecak na ziemi leżał otwarty... i chwila moment bułkik nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|