|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
killer13
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:02, 29 Lut 2012 Temat postu: problem ciągniecie |
|
|
Witam
Posiadam psa mixa owczarek niemiecki z huskym a pisze na tym forum bo strasznie dużo ma po huskim cały charakter i mam wielki i to naprawdę wielki problem nie da rady wychodzić z nim na spacery strasznie i to strasznie ciągnie ma 1,5roku juz kilka razy mnie wywrócił co raz skończyło sie ze złamaniem reki poważnie ale zły na niego nie jestem ze tak ciągnie wiem ze ma to w genach 2 razy na tydzień ide z nim do lasu by sie wybiegał ale jak chce z nim isc na spacer do miasta to on mnie prowadzi co zrobić? próbowałem te wynalazki jak te smycze na głowę i nie działają a uciskową obroże nawet nie próbuje żeby się nie zabił. dodam tez ze porwał kilka smyczy pękły jak mogę go wytresować żeby zaprzestał tego gdy jest na spacerze i na smyczy uczy sie szybko bo jeszcze kilka tygodni temu nauczyłem go na komendę siad a łapę sam podaje wiec ma chęci na tresurę poradźcie mi proszę was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silverka
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:42, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Może 2 razy w tygodniu to za mało. Widocznie się ekscytuje jak z nim wychodzisz. Mój też tak miał co prawda 6,5 miesiąca ma..ale przestał tak ciągnąć jak wczesniej .Wie, że na spacer wyjdzie. Ranop przred pracą staram się go wybiegać Chodzę do parku na 1,5 godziny(po południu jak pracuję). Ostatnio poznałam taką panią,z którą czasem się umawiam na spacery to go puszczam luzem. Nie mam 100 % zaufania jakby miał sam biegać, ale zauważylam zmianę,że się mnie pilnuje jak się oddalam nie patrząc na niego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demonowa
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:47, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja używam kolczatki od praktycznie małego i teraz chodzi ładnie, i Demon wie, kiedy ma ciągnąc . Oczywiście mi się też denerwuje i wszystko jak mu zakłądam kolczatkę, bo wie że idizemy na spacer, ale poczekam chwilę aż się uspokoi i dopiero wtedy wychodzę z nim. Chodzi przy nodze, równa i wszystko
Proponuję więc zainwestowanie w kolczatkę i po prostu go ściągac, żeby równał (nie mówię, że cały czas ma byc napieta smycz a pies ma się dusic, tylko ściągnąc, chwilę idzie równo, zaraz przyśpiesza, znowu ściągnąc i tak do znudzenia i jeszcze by wypadało jakąś komendę głosową tutaj dodac
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
killer13
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:13, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kolczatka odpada bo juz pękła ogólnie to killer nie odczuwał bólu a nie będę kupował 2 raz gdy mam pewność ze to nie pomoże .
@Silverka wiem ze husky musi sie wybiegać co najmniej 23km dziennie dlatego duzo z nim wychodze a do lasu chodze nie czesto bo karaja za puszczanie psow w lesie.
w tym miesiącu będzie mial operacje bo ma jedno jąderko w brzuchu ale teraz jest problem bo boje sie ze mu pękną szwy jak będzie biegać i tym bardziej będzie na smyczy to juz moje zmartwienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez killer13 dnia Sob 21:15, 03 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jamnior
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:47, 10 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem 2 razy to troche za malo. Moj psiak tez tak mial, ze wychodzilem z nim za kazdym spacerem tylko na 1h. To szalala za kazdym wyjsciem, Teraz kazdy spacer to 2-3-4h i psiak jest spokojny i bardziej opanowany, wyganiany i szczesliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silverka
Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:36, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadza się. Ostatnio wychodzę z moim na zasadzie, że od rana dwie godziny, czasem krótszy spacer..potem godzina,póltora i pod wieczór też długo i spokojny jest w domu:)) tylko problem jak któras ma cieczke. Ostatnio ledwo go utrzymałam na smyczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klaudia016
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sławno Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:11, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
husky= ciagnięcie na smyczy i naderwane ścięgna mój Bastii to typowy husky ja mam dwa sposoby na ciagniecie
1. kolczatka- na poczatku nie bylam do niej przekonana choc doradzil mi ja mój weterynarz niestety któregos dnia pies tak bardzo mnie ciagnol ze naderwal mi sciegna w rece ,kolczatka sie przydaje gdy ide do miasta lub parku gdy mijam innego psa jest mi latwiej nad nim zapanowac i koniec z bólem rak
2. długi wyczerpujący spacer po 2 h spacerze pies idzie przy nodze i nie reaguje na inne psy jest zbyt zmeczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klaudia016
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sławno Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:16, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli pies nie reaguje na kolczatke oznacza to ze jest zle dobrana te psy maja duza, gesta kryze moja kolczatka jest dobrana odpowiednio do siersci i moj pies reaguje zawsze ma kolczatke od roku , wydalam na nia nie malo ale jest mocna i skuteczna nie peka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demonowa
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:58, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ja tutaj wszystkim od jakiegoś czasu radzę kolczatkę, ale wszyscy uważają ją za złooooo, a przecież psu krzywdy tym nie robimy, kolczatka nie wżyna się w skórę, nie powoduje żadnych ran ani nic!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emka
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:14, 31 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Spróbuj sobie założyć taką na szyję i chociaż lekko pociągnąć. Przyjemnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crazyblackcat9
Dołączył: 18 Cze 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:50, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
może spróbuj z nim na szkolenie pójść?
jest jeszcze kantar, ale z nim się trzeba ponoć b. umiejętnie obchodzić.
Polecam taki tryb - raz dziennie jest dłuższy spacer (od potrzeb psa - godzina, dwie, pięć ... ), pozostałe to głównie rozruszanie łap, siku i kupa. Teoria teorią, ale umówmy się - kto, pracując i zarabiając na karmy dla tych słodziaków, może wychodzić i biegać tyle, ile one by chciały... Naucz psa, że któryś spacer jest tym długim (u nas, latem, jest to ten wieczorny, bo wtedy jest chłodniej). Na spacerze zachęcaj psa do bycia przy Tobie, np. smakołykami. Chwal najkrótszą nawet chwilę, gdy nie ciągnie, choćby głosem i tonem "dobry pies". On ciągnie tak ogólnie czy do czegoś konkretnego? Wydaje mi się, że po prostu jesteś mało interesujący dla niego na spacerze "przebij" trawę / latarnię / innego psa właśnie np. smakołykami, zabawkami. pozytywne szkolenie (chwalenie pożądanych reakcji) moim zdaniem przynosi lepsze efekty, niż negatywne (karanie niepożądanych zachowań).
Może, jak pies tak chce ciągnąć, to kup mu zestaw szelki + ew. jakiś amortyzator i drąg, i bierz go wieczorami na rower? Wtedy też możesz pokazać, że szelki = ciągniemy, obroża = spacerujemy. Ponoć wbrew pozorom szybko to łapią a jak się wyciągnie i wyhasa na rowerze, to potem, jak pójdzie tylko na siku, to będzie spokojniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiek91
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:10, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witam ,
ja niestety nie posiadam jeszcze SH lecz mam dużego psa rady Leonberger, od małego też strasznie ciągnął na spacerach lecz nie mogłam sobie na to pozwolić, gdyż mój psiak waży teraz 75kg i jakby mnie pociągnął to bym pewnie zatrzymała się na pierwszym drzewie
Polecam jak wyżej dobrze dobraną kolczatkę.
Długi spacer aby pies mógł wyładować swój nadmiar energii jeśli nie lubisz biegać , to może szelki linka i rower?
Ja Morgana uczyłam w ten sposób , gdy tylko zaczynał ciągnąć na smyczy szarpnełam go i komenda" nie ciągnij" i tak za każdym razem ,aż załapał i chodzi grzecznie na luźnej smyczy, teraz wystarczy,że się zatrzymam a on próbuje zrobić krok a czuje,że nie może też się zatrzymuje i grzecznie czeka. Ćwiczyłam z nim również chodzenie równe przy nodze, krok i stop, krok i stop tak aby pies szedł równo ze mną starając się nie wyprzedzać.
Polecam na początek dużą ilość smakołyków i nagradzanie za nawet najmniejsze sukcesy Wtedy pies wie,że warto być grzecznym bo dostanie coś dobrego
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Demonowa
Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:08, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
ja na spacer na wyładowanie energii, jak mi sie juz totalnie nie chcę, biorę psa do lasu na spacer samochodem xD. On biega przed, za, obok samochodu, a ja sobie po prostu jadę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
crazyblackcat9
Dołączył: 18 Cze 2012
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:23, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Demonowa, o tym nigdy nie pomyślałam! Genialne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tryt
Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:15, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś na tym forum jest świadomym posiadaczem husky?!!! Co to za rady? Kolczatka, spacerek? Ludzie, husky to psy pierwotne, uformowane przez stulecia do pracy dla człowieka, pracy przez ciągniecie. Jak chcecie mieć pieska do spacerków to kupcie sobie yorka, labradora, rotwailera ale nie husky!!! Masz już husky to daj mu tego czego potrzebuje: dużo ruchu i przebywanie na świeżym powietrzu, nie w domu, mieszkaniu! Kup szorki, gumę, linkę, zaprzęgnij psa i do lasu. Biegaj, jeździj rowerem, na sankach w zimie. To jest ruch jakiego husky potrzebuje. Ja mam dwa husky, oba przygarnięte i przynajmniej w weekendy jeździmy po kilkanaście km. Mają kojec, budy i są szczęśliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|