Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tęsknota?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slawek_corpse




Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ŁASK
Płeć: ON

PostWysłany: Sob 21:28, 05 Wrz 2009    Temat postu:

..gdy ja wyjezdzam za granice na kilka miesięcy,to moja laleczka tak za mną tęskni..ze potrafi kilka dni nic nie jesc i wyglada jakby chciała juz umrzec..są w tym okresie jeszcze inni domownicy ale tylko mnie ona dostrzega-w zyciu nie widziałem tak kochanego pieska,kocham ją równiez za to,ze jest ona mocno zwariowana,calkowicie niepanuje nad emocjami,ten pies ma w genach szalenstwo..gdy borę ją w podróz autem jadąc 12-14 godzin..to zachowuje się jak niedzwiedz..potrafi calą drogę przespac..od czasu do czasu pijąc wodę-nie je nic..niezałatwia się tez podczas podrózy w nieznanych jej miejscach..ona jest zwariowana jak "scuby"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda1




Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stara Iwiczna
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 6:11, 16 Wrz 2009    Temat postu:

Witam wszystkich
Ja decydując się na huskie, zrezygnowałam z jakichkolwiek wyjazdów i wakacji. Nie wyobrażam sobie zostawić moje suczki na więcej niż 1 max 2 dni pod czyjąś opieką. Albo rybki albo akwarium, jak się kiedyś trafi jakiś wyjazd na który będę mogła zabrać psy, to pojadę. Sama sobie ledwo z nimi daję radę, już jak miały 10 tygodni, podkopały się pod ogrodzeniem i zniknęły na 2 dni (mało nie umarłam ze strachu). Bałabym się zostawić je pod opieką kogokolwiek kto nie zna tej rasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yoejoe




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Wto 13:21, 13 Paź 2009    Temat postu:

Mi pozostało zaczipowac i wyrobic paszport Smile Często wyjeżdżam i 100% jej nie zostawie. Chociaż boje się że dalekie wyjazdy mogą jej zaszkodzic, może nie tyle fizycznie co psychicznie.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SaRaX




Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:41, 11 Lut 2010    Temat postu:

My jeszcze nie mamy takiego problemu ale np. moi znajomi jeżdżą z psem na wakacje,a jak byliśmy nad morzem w tamtym roku to w domku obok nas mieszkało małżeństwo z dzieckiem i pięknym wielkim wilczurem. Very HappyVery Happy Nie widzę problemu, można tak zorganizować wyjazd żeby psa zabrać ze sobą. Smile Teraz już nawet za granice. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matek




Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamionka k. Garwolin
Płeć: ON

PostWysłany: Sob 8:34, 20 Lis 2010    Temat postu:

Witam

ja teraz mieszkam w warszawie "NIESTETY" Sad i Riko wie kiedy przyjeżdżam i kiedy wyjeżdżam, po prostu on to czuje kiedy jest już dzień odjazdu to siedzi taki markotny od samego rana i nic nie je ale gdy wie że jest już dzień mojego przyjazdu to od samego rana czeka aż wiedzie bordowe auto na podwórko a z niego wyskoczy pancio i przybiegnie się przywitać. ten widok tego smutnego a potem radosnego pyska jest nie do opisania, chociaż jestem facetem to serce mi się kraje zarówno jak wyjeżdżam jak i przyjeżdżam. Pracuję 12 h na dobę co drugi dzień i za każdym razem gdy mam wolny dzień to staram się jechać do mojego bubola i być z nim przez cały dzień Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elektrycznyswiat




Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wołomin Warszawa
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 16:15, 13 Sty 2011    Temat postu:

Aaa niestety psy stadne . Żle znosi samotność ... Ja niestety cierpię na inny problem , a mianowicie mieszkam sam ... A do pracy wypadało by chodzić ... I co wtedy ? Cóż próbowałem wyjść w poniedziałek rano do pracy i wycie .. Na parterze go słyszałem ( godz. 5-30 rano ) ... musiałem zabrać tego wieprza ze sobą ... Choć z drugiej strony może i dobrze . Po 1 pies nie siedzi sam ... Po 2 jak wracam to jest tak zmęczony że pada na '' ryj '' ... Po 3 dostał już masę prezentów , przyzwyczaja się do ludzi i pilnuje się mnie tak że na krok oddalić się nie można .... Mam nadzieję że uciekanie nie bedzie mu potrzebne bo czytałem że problemy z tym są

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matek




Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamionka k. Garwolin
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 8:07, 14 Sty 2011    Temat postu:

to zabierasz psiaka do pracy? Very Happy też tak chcę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
husky112




Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 16:49, 14 Sty 2011    Temat postu:

a gdzie pracujesz jak moge spytać
fajnie jest wziąść psiaka do pracy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elektrycznyswiat




Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wołomin Warszawa
Płeć: ON

PostWysłany: Sob 18:08, 15 Sty 2011    Temat postu:

.... W lakierni proszkowej .... Mamy duży teren na razie siedzi na hali bo zimno trochę ... Zresztą mały jest jeszcze . Wychodzi załatwić się i wraca ...Polata sobie troche , pośpi ... Ktoś się z nim pobawi ... Lepsze to niż siedzenie w domu ...Zresztą nie lubię tego i biorąc psa zabieram go wszędzie ze sobą ... Na lato poproszę szefową żeby ogrodzić mu kawałek terenu choć nie wiem czy to konieczne ... Dostał kojec od ksiegowej jakies zabawki ... Szefowa mówi że to jedyny pracownik który jak idzie do pracy to cieszy się :blink: Lubi go ... Przychodzi codziennie do niego .... Są jeszcze normalni pracodawcy ... przewala oczami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin