Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Arwilla

Rozśpiewane chłopaki...
Masz z nimi trzy światy... Hyhy

Kasia

Tak czytam i trochę wam zazdroszczę bo Bruno nie wyje prawie wcale. Gdy sąsiad pracował to jego suczka wyła i Bruno się przyłączał, teraz jest na emeryturze i jest cisza. Uwielbiałam jego wycie!
Teraz jedynie "gada". Gdy długo nikt się nim nie intresuje, albo jak zbyt długo czeka aż się przebiorę do wyjścia, albo jak próbuję na spacerze z kimś porozmawiać. To jego "gadulstwo" jest rozbrajające - Mówię coś a on mi po swojemu odpowiada, nieraz nawet mówi mama chociaż mąż twierdzi że tata!

Meg

Nie masz czego zazdrościć, serio.

Raz na jakiś czas to jest śmieszne, ale jak boli cie głowa a pies maniane zaczyna to masz ochotę wyrwać mu gardło.

(Chester jeszcze ma gardło! Very Happy

)

Lepiej co by wył rzadko niż często. Serio.

Elektrycznyswiat

Taa ... Mój obudził mnie ostatnio o 3 rano po to żeby przez 1,5 godziny szczekać na mnie , a potem jeszcze piszczał zabawką przez godzinę .... Sąsiedzi pewnie pomyślą że jesteśmy psychicznie chorzy ...

olka1912

Barry tylko wyje jak ktoś śpiewa( rok temu śpiewał razem z księdzem na kolędzie) i jak zostaje sam w domu,to wyje ile wlezie,głowa pęka

sunshine

A mój pies tylko wyje jak się z babcią kłóci... Razz

a w zasadzie "powywa":>

kjd

Mój natomiast wył jak tylko usłyszał że wróciłem do domu, taki już standard, pozostali domownicy wiedzą że przyjechałem bo pies zaczynał wariować Smile

) a czy wróciłem popoludniu, wieczorem, czy nad ranem bylo zupelnie bez różnicy:)))

dostepe · Wysłany: Wto 12:20, 01 Mar 2011 Temat postu:

No ja mam tylko malamuta, ale jest strasznie podobny do husky. Raz jechaliśmy na wakacje do Grecji, a dla psa z taką sierścią to chyba za ciepło, nie? No i zostawiliśmy go u znajomej mojej mamy. Podobno wył co chwilę, a to dlatego, że przejeżdżała karetka. A ojciec mojego psa uratował swoją panią co miała pijanego męża co ją bił.
Bo raz ją bił, a ten pies rzucił się na tego pana i odgryzł mu nos. Od tąd ten nie odważył się wracać do domu...

Kinia

Moja suczka wyje jak siedzi na balkonie i widzi mnie że wracam do domu.
Często też zdarza się, że potrafi wyć całą drogę jak jedziemy gdzieś samochodem - w sumie ostatnio brat stwierdził, że jakby miał z nią jechać dalej niż 5km to by chyba zwariował Hyhy

a i wyje jak widzi w tv innego huskiego :prayer: Razz