Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

utan77

Ja zrezygnowałam z obroży tylko dlatego , że Szin i tak na niej ciągnął a przy tym dusił się ( trwało to dłuższy czas ) , ale sporo haszczaków chodzi ładnie na obroży .
Obroży używają tylko moi 2 bracia , ale oni wychodzą z psem pod blok i nazad

( z powrotem ) , a ja osobiście wole szelki , bo łatwiej mi na nich psiamka np. przyciągnąć do siebie i ogólnie nad nim zapanować . A bywa nieraz tak , że idzie spokojnie i nagle coś wyczuj i zaczyna ciągnąć .

Trzeba po prostu wypróbować obie metody - jezeli psiamek przyzwyczai sie do ładnego chodzenia na obroży to szelki można wtedy stosować tylko do treningów , a jeżeli tak jak mój Szin uparcie ciągnie chociaż się dusi i harczy , to może lepiej wrócić do szelek ( chociaż na nich jak tak bardzo mocno pociągnie to też lekko harczy , bo uciskają na mostek )

Rashi

Szelki nie powinny uciskac na mostek!!!
Jakie Ty masz szelki na te spacery?
Ja juz powiedziala swoje zdanie
Nie jestem za szelkami na zwykle spacery- to ubranko robocze
Na obrozy ma zachowac posluszenstwo i grzecznie chodzic

kamil · Gość

Rashi

?
kiedy mi obroza nie pasuje?
pisze ze szelki powinny byc "do pracy" kazdy potrzebuje takie zmienne odzienie by wiedzial gdzie idzie , w jakim celu i ze ma dawac z siebie wszystko.
Chodzi glownie o to by pies odroznil ze jak ma szelki na sobie za chiny ludowe trawy wachac nie moze i sikac pod krzakiem
jezeli ma na sobie guardy ( jezeli juz tak bardzo chcesz w szelkacxh wychodzic z psem to tylko w takich - z podszewka bez regulacji na szyi)
Jezlei pies ma guardy poloczone z pasem i linka to powinien isc przed nami , robic siki szyko, nie ma godzinnego obwachiwania trawy i sikania kazdego drzewa.
Takie rozroznienie pomaga w pracy z psem , a raczej jest niezbedne, bo pies po tym jak widzi jakie szelki ubiera wie co go czeka i co ma robic
Obroza pol zaciskowa najlepsza- pies nie wyskoczy z niej sie uczy poprzez to ze jak jest zacisnieta to nie ciagnei, bo dazy to tego by byla luzna

utan77

Rash , jeżeli o mnie chodzi szelki są ogólnie luźne , ale jak pies mocno pociągnie to normalne , że bardziej do ciała przylgną i chcąć nie chąc pasek wzdłóż klatki piersiowej naciska na nią .

Co do rodzaju szelek , Szin odróżnia je , bo jak wyciągam te zaprzęgowe ( sled ) to dobrze wie , że idzie na rower i cieszy się bardziej niż przy zwykłych szelkach ( guard ) Smile

Co do ubroży zaciskowej to jak pisałam , w moim przypadku nawet ta nie zadziałała ( a miałam rózne rodzaje obroży na próbe ) dlatego chodzi na szelkach - ot tyle Smile

Natalia

Rashi

dlatego radze obroze pol zaciskowa!
z niej Ci sie pies nie wywinie bo sie automatycznie zaciska jak pies pociagnie....
mi pies spadl do dziury pomiedzy pociagiem a torem jak wsiadalismy do pociagu - jakas baba nie zauzayla psa i mi go noga kopla tak ze ten polecial.....nie chce myslec co by bylo gdybym nie miala pol zaciskowej,..... bo tak to tylnie nogi mu spadly a ja go trzymalam na tej obrozy pociagnelam lekko i wsiadl bez problemu

Shine

Rashi mialam to samo z malamutką. Jechaliśmy na wystawe do krakowa i negra źle skoczyła... cale szczęście, że zakladam jej do pociągu szelki, bo wiem, że nie lubi pociagów i trzeba ja wsadzać jak walizke Crying or Very sad

A co do obroży półzaciskowej. Ja mam i sprawuje sie dobrze. natomiast mojej kolezanki malamutka bez problemu wydostaje się z takiej. Idzie za koleżanką na lużnej smyczy zniża glowe i już jest wolna Laughing

Rashi

moj czesto sie zapiera ale nie pozwalam mu isc za mna na luznej lince
Pozatym ma tyle siersci na karku ze ja z problem mu ja sciagam poluzwana a co dopiero on sam Very Happy

Ayumi

mi z lancuszkowej sie nie wydostal jeszcze nigdy, bo ona tez sie troche zaciska gdy ciagnie. jak zgubil siersc zrobila sie troche luzniejsza ale jest ok.

a co myslicie o takich szelkach /do jazdy rowerem/
[link widoczny dla zalogowanych]

jachukb

wymiana szelek okazala sie trafnym wyborem Smile

zaczep jest za ogonem i teraz nie ma prawa nic obcierac Smile

tylko ciezko sie je zaklada

[link widoczny dla zalogowanych]

utan77

No , to sa szelki typowe do uciągu , czyli ciągnięcie saner , roweru itp . Na zwykłe spacery nie radze , bo mój akurat szybko się z nich wyplątuje jeżeli nic nie ciągnie

Shine

Takie szelki to tylko do ciągnięcia, ale nie właściciela Wink

Psu bardzo łatwo się z nich uwolnić. Pamietam jak raz biegłam z malamutką na pasie i w polowie drogi zaczęła protestować, hup siup i się wywinęła.

Rashi

sa dobre do roweru- bikejoringu ale UWAGA nie do "pies biega przy rowerze" ale "pies ciagnie rower "...dlaczego? z prostej zasady...pies biega przy rowerze-nie ciagnie,powacha przyslowiowy kwiatek i z tych szelek raz dwa wyskoczy....
azeby pies ciagnal rower trzeba pierw go do tego przyuczyc- czesto z lenistwa SH woli biegac przy rowerze ( ale coz....to na tyle inteligentne psy ze sadza" po co sie meczyc skoro obok tez mozna:] ) trzeba psu pokazac ze to frajda i zasiac w nim ziarnko "instynktownego ciagniecia"

jachukb

szelki sa fajne Smile

ale ciezko sie je zaklada

a to ze szybko z nich wyskakuja to juz slyszalem Razz

zawsze mozna podpiac na luzie jeszcze przy obrozy Razz

dodatkowa smycz i nie ucieknie no to na tyle w temacie POZDRAWIAM z BYDGOSZCZY