Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SPRZĘT - szelki , smycze , obroże , pasy itd.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPRZĘT / ZABAWKI
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inarugowa




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 15:37, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Aimout napisał:

Ja swojemu chciałabym kupić jakieś szeleczki, żeby w lecie miał na spacery, a w zimie ew. byśmy próbowali z sankami.


Tak się nie da. Pies cię będzie ciągnął np. na rowerze a potem jak pójdziesz z nim na spacer to będziesz miał wyrwane ręce. Zrobisz mu tylko mętlik w głowie. Najpierw każesz mu w tych szelkach ciągnąć a na spacerku będziesz karcił za to, że ciągnie cię po ziemi. Czyli całkowicie bezsensu Wink jedno drugie wyklucza.

Aimout napisał:
I takie małe pytanko, dorosły pies poradziłby sobie z lekkimi sankami

Prawda jest taka (a przynajmniej tak mi mówiona), że pies nie powinien takich zwykłych, małych sanek dla dzieci ciągnąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 15:56, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Inarugowa napisał:

Prawda jest taka (a przynajmniej tak mi mówiona), że pies nie powinien takich zwykłych, małych sanek dla dzieci ciągnąć.


a dlaczego? przypinane są chyba mniej więcej na tej samej wysokości więc why?Razz

A co do tych szelek, pies nie rozpozna że jest rower? To chyba bardziej oczywisty dla niego punkt odniesienia, no i jeszcze kwestia komendy.

Za długo nie trenuję bo stosunkowo od niedawna ale Shira czasem chodzi w szelkach (zależy gdzie idziemy) i na komendę ciągnie bez problemy a później też chodzi ładnie.

Wydaje mi się że sam rower jest dla niej wystarczającym sygnałem że "teraz bedziemy ciągnąć" Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maska




Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stanisław Dolny
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 17:07, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Która z tych dwoch symczy byscie polecili ?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ewentualnie moze jakas inna byscie polecili ? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 17:21, 29 Kwi 2010    Temat postu:

obie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimout




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice lbn
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 17:48, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Jednak sobie postanowiłam, ze kupię psu sledy i nową obrożę do kompletu.
I jeszcze amortyzator, ale chciałabym go mieć też na zwykłe spacery(często się wybieram tam, gdzie są sarny, bo na miasto nie będę na spacer chodziła) i zastanawiam się co lepsze:
[link widoczny dla zalogowanych]
czy to:
[link widoczny dla zalogowanych]

I którą obrożę? Na klamerkę czy półzacisk? [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:10, 29 Kwi 2010    Temat postu:

wszystko jest oki, a zależy co potrzebujesz:P Jak masz fajna smycz to kup tylko amortyzator jak potrzebujesz smycz to smycz.

A z obroży ja bym brała półzacisk Smile Wygodny^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inarugowa




Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:13, 29 Kwi 2010    Temat postu:

sunshine napisał:

a dlaczego? przypinane są chyba mniej więcej na tej samej wysokości więc why?Razz

Właśnie chodzi o to, że tam się jakoś inaczej rozkłada ciężar. Kiedyś mi mówili ale nie pamiętam dokładnie bo jakoś nigdy mi to nie było potrzebne Wink

sunshine napisał:
A co do tych szelek, pies nie rozpozna że jest rower? To chyba bardziej oczywisty dla niego punkt odniesienia, no i jeszcze kwestia komendy.

Za długo nie trenuję bo stosunkowo od niedawna ale Shira czasem chodzi w szelkach (zależy gdzie idziemy) i na komendę ciągnie bez problemy a później też chodzi ładnie.

Wydaje mi się że sam rower jest dla niej wystarczającym sygnałem że "teraz bedziemy ciągnąć" Smile


Nie można mieć wszystkiego Wink Nie wierzę w to, że pies będzie super chodził przy nodze na spacerze a potem w tych samych szelkach będzie pięknie ciągnął rowerze. Szelki chyba same z siebie powodują to, że pies chce ciągnąć bo jest mu dużo łatwiej niż w obroży. Komenda i rower swoją drogą jednak szelki dla psa ewidentnie z czymś mu się kojarzą. Inna sprawa to to, że psu robi się mętlik w głowie. Jak to raz mam w nich ciągnąc a raz nie? Co z tego, że nie ma roweru, teraz też sobie panią pociągnę. Może jednym to nie przysparza problemów ale nie wyobrażam sobie np., żeby Ania wyszła z swoimi na spacer w szelkach Zdziwiony



Aimout
Ta druga chyba lepsza ale z fragmentem amortyzatora a nie na całej długości. Obroża półzaciskowa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inarugowa dnia Czw 21:17, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:24, 29 Kwi 2010    Temat postu:

A no chyba, że w tą stronę z tymi sankami Hyhy

A co do chodzenia Rotfl to komenda równaj działa przez kilka sekund np. moment przejścia przez ulicę lub mijania czegoś, a później jest i tak heja banana na przódRazz
Gdybym w ogóle nie jeździła rowerem pewnie Shira by chodziła na luźnej smyczy (bo i tak bywa, zależy od dnia w sumie) ale z tego względu że biega, ciągnie i to nawet w obrozy. No coż to husky nie owczarek niemiecki Very Happy

Co prawda nie pełną parą, ale równomiernie na napiętej smyczy i nie jest to uciążliwe, przywykłam a czasem nawet fajne Very Happy łatwiej się chodzi szczególnie jak masz lenia
Very Happy

No i nie muszę już specjalnie jej korygować, jeśli chodzi o ten mętlik. Tak jak by sama już przywykła co i kiedy robimy. Spędzając z nią każdą chwilę wystarczy że spojrze na nią i już wie czego oczekuję i ja często wiem czego ona chce... nie wydaje mi się że to u niej mętlik powoduje.

"Co pies to obyczaj" Very Happy
A i jeszcze do takich myśli skłoniła mnie Wespe Darka, Darek biega z nią kilka razy w tygodniu a na spacerach chodzi w guardach. Idzie z przodu i ciągnie jak Shira "spokojnie" a biega też bardzo dobrze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimout




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice lbn
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 22:05, 12 Maj 2010    Temat postu:

I jeszcze jedno, bo chcę kupić coś nowego(mam czarną pół zaciskową obrożę, ale jakoś tak.. ) i mam pytko: miał ktoś styczność z obrożami form "Lupine" "Rogz" "Amiplay" chodzi mi o te obroże z plastikowym zapięciem... bo obawiam się, że taka obroża nie przeżyje spaceru kiedy Ben zobaczy bażanta albo kolegę.... ja psa utrzymam, ale nie chciałabym, aby smycz mi w ręce została, a pies niewiadomo gdzie poleciał Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 23:13, 12 Maj 2010    Temat postu:

Nie wytrzyma! To masz jak w banku:P Shira w wieku 5 albo 6 miesięcy plastikowe zapięcie rozwaliła... i to przy szelkach.

To nie dla nas zabawki. Z reszta Rogz jest drogi jak diabli a mało wartny, chyba że dla yorków Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camayana
Gość






PostWysłany: Czw 10:55, 13 Maj 2010    Temat postu:

Inarugowa napisał:

Prawda jest taka (a przynajmniej tak mi mówiona), że pies nie powinien takich zwykłych, małych sanek dla dzieci ciągnąć.


a dlaczego nie?? miejsce podpiecia liny w dzieciecych saniach jest tak samo nisko jak w normalnych saniach, jesli dobrze oblinujesz sanie ( tzn nie przypniesz poprostu linki z przodu, ale tez po bokach i zaopatrzysz je w jakis pałąk żeby łatwiej skracać to nie bedzie żadnej różnicy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 18:27, 13 Maj 2010    Temat postu:

Zasadnicza różnica jest, ale dla człowieka. Same to sobie może ciągnąć, ale spróbujcie na tym siąść Razz Gleba murowana, nie ma się czego trzymać Very Happy próbowałam kiedyś i ledwie to przeżyłam Rotfl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimout




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice lbn
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:32, 13 Maj 2010    Temat postu:

ja nie będę na tych sankach siedzieć.. planowałam tam usadzić dziecko a ja za sankami, ew gdzieś w pobliżu z linką asekuracyjną .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
camayana
Gość






PostWysłany: Pią 10:17, 14 Maj 2010    Temat postu:

nie widze zadnych przeszkod, tylko musisz dziecko asekurowac, zeby psiak nie porwal go w las
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 15:04, 14 Maj 2010    Temat postu:

camayana napisał:
nie widze zadnych przeszkod, tylko musisz dziecko asekurowac, zeby psiak nie porwal go w las


praktykowaliśmy ciągnięcie sanek i ładnie szło. dziecko wagi psa było, nie miał problemow. samki podczepione do psa a pies do linki ktora my trzymalismy. Fakt że raz sanki się wywrociły, ale to dlatego że wjechały na zaspę i się przechyliły, a dziecko (lat 6) nie miało takich ludzkich odruchów wyciągnięca ręce gdy się upada i jak kłoda w bok sie zturlało Śmiechu było że szok Very Happy Oczywiście jak młodszy dzieciak to koło sanek ide ja albo Karol, zależnie kto trzyma psa, no i pilnujemy żeby krzywda sie nie stała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SPRZĘT / ZABAWKI Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 22 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin