|
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alexx001
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:25, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nugat napisał: | kamil & Arwilla - Jak zauważyłem, że wszedł i nic się nie łamie to mu pozwoliłem... Dlaczego bym go nie wyciągnął? |
no nie zupełnie jak dziecko...
w momencie jak bys zobaczył że sie łamie to już troche późno by było na ratowanie psa...
a jak bys po niego poszedł to sobie wyobraź że pies wazy tak na oko z 20-25kg a ty ile?? i myślisz że pod tobą sie nie załamie... powodzenia
chociaz ja za sowoją sunią to bym sie rzuciła bez większego namysłu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nugat
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamienica Polska Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:58, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
alexx001 - Jeszcze rzucam kamieniami w to jezioro. Teraz już nie biega, bo sam wszedł na brzeg i pęk lód i sam postanowił nie biegać ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rashi
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:59, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
wpuszczanie na lod- powodzenia
co do smyczy- na rower z amortyzatorem ( sprawdzie na husky.org.pl)
latanie samopas po placu psu z pewnoscia nie wystarczy....husky nie sa na tyle glupie by latac w kolko bez powodu...no hcyba ze sa zdesperowane....
polecam wsiasc na rower i przyuczyc go do tego by go ciagnal...trasa....mysle ze przecietnegu haszczakowi 5-6km dwa razy w tyg wystarczy( intensywnego biegu- treningu , pies sie inaczej meczy jak pracuje- biegnie bez przerwy jednym tempem!)
w co ubierac na spacer....w obroze polzaciskowa! nic innego! ewentualnie zwykla jezeli nie obawiacie sie ze pies z niej wyskoczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nugat
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamienica Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:27, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dowiedziałem się, że te szelki co ja mam(chyba spacerowe) na przednie łapy, takie krótkie to się do niczego nie nadają. Do ciągnięcia nie i na spacer też, bo się stawy cyba krzywią...
To prawda jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:28, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A możesz pokazać te szelki.... Mam nadzieję, ze nie mamy tych samych Chociaz psina werki ( sorki, zapomniałam imienia) tez ma to samo, i ma takie same szelki ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nelik107
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nozdrzec(woj.podkarpackie) Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:35, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a wy macie nylonowe szelki?? bo moja mama kupiła jakieś skórzane i nie mamy bladego pojecia jak je załozyc (jak znajde an necie podobne to wam pokarze..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
__Madzia__
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:28, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
moj ma takie szelki, na tych szelkach pozwalam mu robic co chce, tzn moze ciagnac itp
Kod: | http://www.husky.org.pl/produkt/?id=50 |
a na obrozy zaciskowej (to taki zwykly lancuszek ktory sie sciaga gdy pies ciagnie) jest "NOGA".
Ja z moim mam tez problem co do wybiegania... mieszkam w miescie, no a podworko mu nie wystarczy, ale mam nadzieje ze rower cos da
i co do przychodzenia na wolanie (gdy jest na podworku) przychodzi, ale zaraz ucieka jak glupi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rashi
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:18, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dowiedziałem się, że te szelki co ja mam(chyba spacerowe) na przednie łapy, takie krótkie to się do niczego nie nadają. Do ciągnięcia nie i na spacer też, bo się stawy cyba krzywią...
To prawda jest? |
dokładnei.....nie nadaja sie do nieczego....z tego co wiem przeznaczone one byly/sa dla psów małych ras...
szelki spacerowe, czy typu guard nadaja sie do ciagniecia ( ale polecam głównie guard- sa wyscielone polarem ,wiec psa nei obcieraja)
Cytat: | a z moim mam tez problem co do wybiegania... mieszkam w miescie, no a podworko mu nie wystarczy, ale mam nadzieje ze rower cos da |
wystarczy znalesc trase, miejsce gdzie podłoze jest nie brukowane i nie ma asfaltu, najlepiej jakby to byla trasa lesna, pola... rower to idealne rozwiazanie dla 1 psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nugat
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kamienica Polska Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:30, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rashi napisał: |
wystarczy znalesc trase, miejsce gdzie podłoze jest nie brukowane i nie ma asfaltu, najlepiej jakby to byla trasa lesna, pola... rower to idealne rozwiazanie dla 1 psa |
Ja też bym chciał z moim na rowerze jeździć ale jak już chyba kiedyś pisałem żeby się dostać do drogi polnej bez domów i innych zwierząt to muszę ok 200m przejść asfaltem między domami gdzie są psy. Raz zrobiłem tak, ze przypiąłem Nugata do kierownika na smyczy i ciągną, ale psy były i tak latał z 1 str ma 2 str, że w końcu karabinek w smyczy się zepsuł. A znów nie będę 200m najpierw z rowerem szedł a potem z psem.
Dobrym rozwiązaniem(wydaje mi się), że jest spuszczenie psa ze smyczy i niech biegnie koło nas. Może się tak nie zmęczy ale mniejszy kłopot jest. Tylko jak ja tak zrobiłem to potem nie chciał się dać złapać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bonsai
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:38, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nugat a może prowadzenie roweru i psa jednocześnie? Tak też się da .... po za tym przejście 2 x 200 m trwa może 5 minut, za to jaka radość dla psa z późniejszego biegu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rashi
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:23, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ja też bym chciał z moim na rowerze jeździć ale jak już chyba kiedyś pisałem żeby się dostać do drogi polnej bez domów i innych zwierząt to muszę ok 200m przejść asfaltem między domami gdzie są psy. Raz zrobiłem tak, ze przypiąłem Nugata do kierownika na smyczy i ciągną, ale psy były i tak latał z 1 str ma 2 str, że w końcu karabinek w smyczy się zepsuł. A znów nie będę 200m najpierw z rowerem szedł a potem z psem.
Dobrym rozwiązaniem(wydaje mi się), że jest spuszczenie psa ze smyczy i niech biegnie koło nas. Może się tak nie zmęczy ale mniejszy kłopot jest. Tylko jak ja tak zrobiłem to potem nie chciał się dać złapać. |
200m ehh....ja swego czasu musialam do pobliskiego parku isc..3-4km ......to jeszcze nic...poczatkowo z psem jezdzilam autobusem do lasu gdzie z klubem trenujemy....20min+20min w jedna strone! ODROBINE POSWIECENIE NIE ZASZKODZI
tak jak juz ktos wspomnial...psa na obroze i rower prowadzic...po przejscu tego odcinka ubrac psu szelki i w droge...
co do spuszczania....tak....pomysl...super....szkoda ze moj kumpel psa tak stracil....nie polecam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:07, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie przypominam sobie aby ktoś z nas ( no może chyba poza Pegazem ) miał zaraz za płotem las , żeby nie musieć nigdzie z psem podchodzic
Ja musze np.przejsć całe osiedle , a Szin jak zobaczy że biore rower , głupieje , więc trzeba się troche pomeczyć
Co do psuszczania psa ze smyczy żeby biegł koło roweru : super pomysł , dopuki pies czegoś nie wyczuje lub nie zobaczy i tyle go będziesz widział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Pią 16:20, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
utan77 napisał: | Nie przypominam sobie aby ktoś z nas ( no może chyba poza Pegazem ) miał zaraz za płotem las , żeby nie musieć nigdzie z psem podchodzic |
Lesnikiem jestem z zawodu, ale mieszkam w mieście i do najbliższego lasu mam ok. 7 km., więc i tak muszę się nieco wysilić, żeby dojść do miejsca, gdzie Grand moze sobie pohasać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:34, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A to przepraszam bardzo , moje fo-pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
corofini
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:44, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zanim sie przeprowadzilam to jak szlam z psiakami na spacer to nawet czasami smyczy nie bralam bo mieszkalam przy samych lakach, ale teraz to juz musze do tych lak podjechac samochodem, a czasami tez mi sie zdarza ze i na piechote musze isc, wiec przejscie 200m z psem i rowerem to chyba zaden problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|