Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ayumi

jakie są ulubione zabawki waszych psów?????

nie ukrywam, że chodzi mi o coś wytrzymałego,

bo mi Remek rozpracował nawet gruby wiązany sznur Wink

Mojra

Luna uwielbia plastukowe butelki - jak jakąś dorwie to najpierw zrywa z niej etykietę, później odkręca nakrętkę, a na koniec gania za nią po całum domu robiąc niemiłosierny hałas Very Happy

Rusty uwielbie ssać maskotki. Jak nie ma "pod ręką" żadnego pluszaka to ssie kocyk - robi sobie z niego "cycek" i ssie Smile

A poza tym piłeczki tenisowe i coś do przeciągania - nie koniecznie sznur - na spacerze to kij, w domu stary pasek skórzany, niepotrzebna (podupadła na stanie) dziewczęca torebeczka i ogólnie wszystko co się nada Smile

Ayumi

moj na dworze tez dopada butelki ale w domu mu nie daje bo właśnie ten hałas

maskotki juz porozdzierał , bo on jest z tych co bedzie siedział i glimał i glimał.......

już nie wiem co mu kupić, chyba prasowane kości najlepsze

Arwilla

Nomir na podwórku bawi się piłeczką i butelką....
Butelką bawi się jak Luniak.... Laughing

A piłkę sam sobie rzuca i sam za nią oczywiście biega... Wink

W domu jak był mały podkradał dziecku maskotki - im mniejsze tym lepsze... i odgryzał im głowy.... Twisted Evil

Teraz zaprzestał swoich morderczych zachowań i w domu przewaznie śpi....nawet kość leżała pół roku, zanim był ją łaskaw zjeść.... Rolling Eyes

Albo starzeje się chłopak, albo z natury poważny.... Laughing

Ayumi

hmm, cos w tym jest,moj tez zjada pierw twarz pluszakom Razz

Spike

Oczywiście piłki dla psów i dla ludzi w szczególności rozmiar 5 (klasyczna) nike Very Happy

Sznury i wszystko co da mu się Smile

sunshine

Naj najukochańsze są dla Shiry sznury którymi się lubi z ludźmi przeciągać,
piłeczki, i świetość korzenie wyrwane z ziemi Very Happy

No i kałczuki... szaleje na ich widok:p (gdzieś w domu zaginęło już ok.10;))

Meg

Na pierwszym miejscu butelka - bawi się jak Luna i Nomir, tyle że etykietki nie rusza, od razu ją odkręca.
Ogólnie bawi się wszystkim co mu popadnie, potem sprytnie chowa je za zasłonę! O tak, za zasłonę. To jego skarbiec. Zginie ci klapek/skarpetka/pomadka/chusteczki/portfel/or sth? Idziesz za zasłone i szukasz w pierwszej kolejności. Zazwyczaj leży wśród kawałków kości i parówek. A pies jest zawsze zaszokowany że ty to znajdujesz.
Poza tym Chester uwielbia kłębuszki! Razz

Mama lubego szyje sweterki dla wnucząt zazwyczaj, albo dla ich lalek. Chester obserwuje, wyczuje moment i kradnie kłębuszek. Nie żeby go urwał, on go ciągnie lata za łóżko, pod stołem (kłębuszek cały czas się rozwija), czasem wypadnie z pyska to dodatkowo się rozkręca. Masakra. Pies oczywiście dziwi się dlaczego wszyscy są źli, skoro "on tylko znalazł piłkę".

Wszystko co kształtem przypomina piłkę, ale nią nie jest też jest fajne. Między innymi jabłko, cebula, mandarynki, pomarańcze, kasztany uciułane z dworu, ziemniaki, pomidory.
I jak mu się znudzi, to gdzie to chowa?

no?

no?

wiecie?

TAK! Za zasłonę. Tam jest zawsze jego ukochany syf! Razz

Ayumi

nasz Remek za zasłonę chowa swoją głowę, nazywamy to jego 'samotnią'- tak się od nas izoluje

malgordka

Moj psina wszystko próbuje w naszym kocu polarowym zakopywać, to jest jego ulubuina kryjówka, a ile się męczy żeby pożadnie schować Very Happy

a bawić się lubi najbardziej piszczącym gumowym udkiem kurdzaka,taaa potrafi sobie o nim przypomnieć w najmniej odpowiedim momencie Very Happy

na drugim miejscu są piłki i pluszaki, pozniej butelka, no i oczywiscie coś ukraść i porozrywać na strzępy Kwadratowy

uncia202

Mój najchętniej się bawi tym czym nie może

Kapcie, buty, worki ze śmieciami, rękawiczki itp.

milkazs

ramzes uwielbia lateksowego piszczacego byka kiedys byla solidna gumowa kosc ale poszla w odstwke czasem butelki papiery rozszarpuje i syf na ogrodzie robi..

Matek

Riko to już zjadł 5 piszczących zabawek, 3 linki do przeciągania i 1 piłkę od siatkówki którą graliśmy kupiłem mu teraz nową ale coś mu nie pasuje stara była lepsza:D ale odziwo zakończył kradzież kapciochów mamuśki ale skarpetki mu zostały he he Very Happy

otwiera sobie szafki i chodu na dwór Very Happy

eSKi

Mój kocha piłki różnej maści

dał by się pokroić za piłkę ; D a inne to teletubisie piszczące

misie pluszowe, i moje bluzy

marlach

Nasza kandy tez uwielbia plastikowe butelki ale jest to zabawka na około 5 minut zanim ją rozwali na kawałki i później muszę latać i sprzątać po jej wyczynach. Piłki też bardzo lubi ma jedna do tenisa i jedna skórzana do nogi bawi się nimi na zmianę. Jeżeli chodzi o gumowe zabawki hmm...zabawka najczęściej na chwilkę z gumowego kurczaka nogi wyrwała po 3 minutach i po zabawce a pluszaki raczej też nie wytrzymują za długo. Jedyne co mogę z czystym sercem polecić to oryginalny KONG nie jakaś podróbka których pełno na rynku ale oryginał. Nie jestem maniakiem jeżeli chodzi o markowe produkty ale często oryginalny produkt jest znacznie trwalszy od jego zamienników. Czarnego Konga w wersji Extreme Kandy ma już ponad dwa miesiące i jest nie do zniszczenia nawet dla takiego demolanta jak ona. Fakt cena wysoka jak na zabawkę dla psa ale ile radochy dla psa a dla nas spokoju...Polecam