Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Hania

czy ktoś z Was myślał może o zrobieniu kursu maszerskiego?
a moze ktoś z Was jest już po i może coś polecić?

Shine

Kurs musherski? Pierwsze słyszę Embarassed

Wiem jak zostać musherem, ale o kursie nie słyszałam Wink

Hania

a planujesz mieć własny zaprzęg??
ja nie chcę czekać aż będę miała swój, chcę się wszystkiego nauczyć i poczuć smak jeżdzenia zaprzęgiem zanim się zdecyduję na swój własny (co jeszcze zajmie pewnie z kilka lat Smile

Hania

P.S. a może ktoś z Was byłby chętny pojechać na kilkudniowy kurs maszerski w najbliższym czasie??... mozeby się zebrało jakieś grono forumowiczów chętnych na taki wyjazd w nieznane??

Tomash

Hania

hmmm mam tylko jedną wątpliwość:

Tomash

Przepraszam że z opóźnieniem, ale starośc nie radośc smierc nie wesele skleroa nie boli Tu masz wszelkie szczegóły o reszte możesz zapytac [link widoczny dla zalogowanych]

Hania

dzięki Tomash, przejżę sobie z chęcią tę stronę w najbliższym czasie, a byłbyś może w stanie wrzucić tu jakąś esencję, najwazniesze informacje, może się to komuś przyda lub zachęci do wziecia udziału w kursie. hę?
i jeszcze raz dzięki za odpowiedz.

Tomash

Sądzę że wszelkie informacje zawarte są na stronie. K1 woli zachęcenia, jest to ogromną frajdą, jednocześnie zabawą dla ludzi zdecydowanych, wiedzących czego wymagają i czego od nich się wymaga.
Sam chciałem cos takiego zorganizowac, wypróbowac sił, no ale niestety "materiału" brak. Znieczulica i obojętnośc miejscowych posiadaczy Husky zrobiła swoje, a niby nieformalnie istnieje niejaki "husky club Piła" który o kant du** rozbic. Tak więc jeśli ktoś ma chęc no i niestety kasę to warto sprawdzic i zobaczyc co na prawdę potrafi Husky i do czego został stworzony. Uwaga!!! Kurs Musherski grozi śmiertelną chorobą pod postacią natretnego organizowania psich zaprzęgów oraz chęci zorganizowania hodowli Husky Smile

Hania

no właśnie Tomash, u mnie chęci są ogromne, pieniądze już odłożone(chyba, że pożre mi je kryzys) ale tak jak u Ciebie w Pile -kompletny brak zainteresowania takimi inicjatywami wśród ludzi których znam...
a jak nie ma ekipy to kursu najczęściej nie opłaca się prowadzić (no chyba, że byłby nie wiadomo jak drogi).
a właśnie w ferie moi rodzice mi obiecali, że pojedziemy do faceta który mógłby mi trochę rzeczy pokazać i nauczyć, przynajmniej na początek...
Ale cóż, pomysł upadł- wyjechali właśnie dzisiaj na narty.

Hania

tu też jest bardzo fajna stronka o trenowaniu zaprzęgów, jakby ktoś kiedyś chciał się tym serio zająć albo po prostu był zaintersowany Smile

dużo ciekawych szczegółów, polecam.

[link widoczny dla zalogowanych]

kamil · Gość

Hania

to masz już w planie pozbycie się Dzeka?? Twisted Evil

jako że perspektywa posiadania zaprzęgu jeszcze dosyć daleka można na pocieszenie zacząć "trening mushera" (-> [link widoczny dla zalogowanych]) Razz

lepsze to niż nic Razz

Tomash

Wzięcie kolejnego psa nie oznacza pozbycia się posiadanego. Smile

Rashi

ehh....dawno mnie tu nie bylo, wuec musicie wybaczyc m troche sie poprzypczepiam Very Happy

1. Na co Wam kurs maszerski skoro nie macie tylu psów? Do pracy z jednym psem polecam rower, bieganie , pulke
wierzcie mi ...staniecie na saniach z 2-3 psami na rownej trasie nie jest wielkim wyczynem i nie wydaje mi sie by byl ku temu potrzebny kurs, a jezeli chodzi o wieksza ilosc psow....kto taki da swoj zaprzeg jakiemus laikow? Pamietajmy ze to czy rabniesz w drzweo czy nie zalezy od tego czy psy posluchaja wlasnie CIEBIE
A jezeli ktos rzeczywiscie chcialby stanac na tych saniach a nei ma tylu psow, polecam znalesc jakis klub w okolicy i sie do neigo wkrecic....sprzet moga pozyczyc a z biegiem czasu i psa Kwadratowy

2 POlarni Przyjaciele (husky.org) nie prowadza kursu maszerskiego, tylko pokazy, polega to na tym ze na otwarciu jakiegos marketu moga sie przejechac zaprzegiem i powiedziec jak i gdzie to sie robi i tyle....ale na pewno Płaneta nie da pierwszemu lepszemu laikowi karnac sie na swoich psach- to psy zaprzegowe co wykrecaja taka predkosc ze o upadek bardzo latwo
3 Huskyteam, rzeczywiscie na stronie jest pare sensownych informacji i polecam, jest to osoba co biega w zaprzegu z psami typowo wystawowymi- tzn miskami, krotkie lapki ,zaookraglony tułów... no i w zwiazku z tym wynikow w tym sporcie nie ma za najlepszych ( generalnie wiecej gada niz robi Rolling Eyes

, w swojej karierze na zawodach go nie spotkalam a zapisywal sie niemalze na kazde....) psy ma ładne, ale jezeli ktos chce pobiegac sobie z psami polecam inne hodowle (np Banciarnia) gdzie psy rzeczywiscie osiagaja wyniki i na wystawach i co wazneijsze w zaprzegach Kwadratowy