Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

sunshine · Wysłany: Wto 20:02, 01 Mar 2011 Temat postu: Bikejoring

A dodam sobie filmik z Bikejoringu:)
Enjoy Hyhy

chocolatelady · Wysłany: Wto 20:46, 01 Mar 2011 Temat postu:

Już kiedyś to oglądałam Cwaniak

A Shirak świetny Smile

Teraz pora nakręcić coś świeżego . Hyhy

killerek5 · Wysłany: Wto 21:23, 01 Mar 2011 Temat postu:

za czasów roweru i dwóch psów Wink

http://www.youtube.com/killerek5

chocolatelady · Wysłany: Wto 21:57, 01 Mar 2011 Temat postu:

Jak one zapierdzielają Rotfl

Widać, że uhahane , szczęśliwe. Very Happy

W weekend reszte filmików pooglądam Smile

sunshine · Wysłany: Wto 22:42, 01 Mar 2011 Temat postu:

Noo kilerkowe są mega:D

Na razie nie nagram bo pies ma ADHD zimowe i już tak spokojnie nie biega a i z dwoma rękami na śniegu ciężko utrzymać równowagę Very Happy

A nam nasza towarzyszka się na śląsk wyprowadza:( Ja nie wiem co w tym śląsku jest:P
Gogolin, wiecie coś? Razz

Ale mamy zaproszenie na wakacje tam:D

chocolatelady · Wysłany: Śro 19:50, 02 Mar 2011 Temat postu:

U was dalej śnieg? Very Happy

A jaka towarzyszka? Husky?
Siostra Shi ?

Sebbo · Wysłany: Śro 20:13, 02 Mar 2011 Temat postu:

Mam nadzieję że nie zaśmiecam tego tematu, ale przy okazji chciałbym się spytać o doświadczenia z bikejoringiem, bo ja chciałym od wiosny zacząć trenowac z moją hadziną i nie wiem gdzie mam zaczynać.... Zastanawiałem się nad polami, łąkami z wydeptanymi dóżkami a później no włąśnie gdzie później jeździć????
I jeszcze jedno jakie mieliście przygody jadąc rowerem oprócz wywrotek kontuzji, czy biegły za wami inne psy czy atakowały bo tego boję się najbardziej....

killerek5 · Wysłany: Czw 7:42, 03 Mar 2011 Temat postu:

zaczynaj gdzie ci będzie wygodniej Smile

ja od razu w lesie podpinałam psy i nie było problemu. fakt jakieś kundle za nami biegały, szczekały itd ale nigdy nie było jakiejś poważniejszej sprzeczki.

Meg · Wysłany: Czw 7:58, 03 Mar 2011 Temat postu:

Chester załatwia potrzeby fizjologiczne. (nie tylko siusiu) W biegu - ale to już kiedyś pisałam, że mój pies nie potrafi tego zrobić stojąc w jednym miejscu.

Kiedyś biegl i szczekał (?) nie wiem na co.

Ogólnie to czasem się zapatrzył i takie tam, ale teraz jak już wie co do czego jest to skupia sie na jednym. Inne psy odbchodziły go na początku. Potem wiedział że należy ich olać Wink

)

Aimout · Wysłany: Czw 8:21, 03 Mar 2011 Temat postu:

killerek5: Widziałam na filmiku jak mijaliście na treningach ludzi.. jak reagowali? I oduczałaś psy witania się podczas treningu?

killerek5 · Wysłany: Czw 13:08, 03 Mar 2011 Temat postu:

ludzie spoko, jak poproszę to sami zejdą kawałek na bok a jak nie to sami to robią Smile

ludzie to ludzie ale mijanie innych psów jest nieco większym wyzwaniem:)
ostatnio młody jamnik zamiast zejść z drogi położył się na środku ścieżki i moi chłopcy przez niego skakali Hyhy

92_Spiro · Wysłany: Czw 13:18, 03 Mar 2011 Temat postu:

Hej, tak się zastanawiam, czy mój Spiro będzie mnie wstanie uciągnąć na rowerze oczywiście jeste jeszcze dużo czasu ale ja ważę kolo 100kg i nie wiem czy nie będzie miał problemu :smail: ???

Maska · Wysłany: Pią 17:13, 04 Mar 2011 Temat postu:

jesli tylko bedziesz mu pomagaca, a nie siedziec bezczynnie na siodelku to nie bedzie problemu Smile

sunshine · Wysłany: Pon 13:36, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ja bym zaczynała w odludnym miejscu... zanim pies nie załapie. Później podnieść poprzeczkę, nie pozwalać się rozpraszać. Nie pozwalać na wąchanie w czasie biegu. Jak biegamy to biegamy i nie ma zmiłuj;)

Ale należy to wynagrodzić przed i po bieganiu, znajdziecie więcej w konretnych wątkach:)

U mnie też Shi ludzi mija na spokojnie:) Czasem zwątpi na chwilę ale wtedy krzycze go go go naprzód! i leci:)

Maska · Wysłany: Pon 16:33, 07 Mar 2011 Temat postu:

najlepszym sposobem jest miec drugie psa do pomocy, ktory wie o co juz chodzi i wtedy nauka idzie bardzo szybko Smile