Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Krzycho

Witam

Sorki za lamerskie pytanie, ale jestem ciekaw jak powinienem biegac z psem na rowerze. Moj haszak ma 8 miesiecy i czesto zabieram go na rowerek. W zasadzie pies rzadko mnie ciagnie - jak tylko napina sie smycz to zwalnia i sie oglada. Poza tym srednia predkosc raczej nie przekracza 11 km/h (dla niego jest to trucht). Czasem jak cos poczuje to wyrywa i wtedy jade duzo ponad 20km/h. Nie jestem po prostu pewien jaka predkosc jest dla niego optymalna (choc tak na dobra sprawe niewiele w tej sprawie zmienie, bo przeciez nie zaczne go ciagnac). Druga sprawa to jaki dystans jest optymalny (albo jak zauwazyc po psie ze ma dosc) Chcialbym zeby sie wybiegal, ale z drugiej strony boje sie przesadzic z dystansem, zeby nie dostal zwyrodnienia stawow.
Prosze napiszcie jak wy biegacie z psem i jakiej uzywacie smyczy (ja uzywam automatycznej). Moze ktos ma odnosnik do jakiegos dobrego artykulu na ten temat (ja nie znalazlem).

Pozdrawiam
Krzysiek

Natalia

Shine

Witaj Krzyśku.
Po pierwsze piesek jest za młody by już biegać przy rowerze. Powinieneś zacząć w wieku min. 10miesięcy, bo może mieć dysplazje stawów biodrowych co często zdarza się w tej rasie, gdy za wcześnie zacznie się treningi.

Po drugie smycz z amortyzatorem jest dobra. Takiej właśnie używa się na zawodach i taką ja używam biegając ze swoimi psami.

utan77

Ja dodam jescze tylko , że na początek nie powinno się zbyt daleko biegać z psiamkiem , dystans jakichś 2 km . Z czasem trasę się wydłuża , bo na początku chodzi bardziej o przyuczenie psiamka niż zmeczenie go Wink

link o treningu : [link widoczny dla zalogowanych]

a co do amortyzatora , ja kupiłam na allegro . Inne :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kamil · Gość

Krzycho

Dzieki za odpowiedzi. Teraz to sie wkurzylem na siebie, ze nie sprawdzilem (zapytalem) wczesniej. Wyglada na to ze bede musial dac na luz bo robilem okolo 15km za jednym razem. Do sierpnia nie biore psa na rower. No i chyba przejde sie do lekarza, zeby sprawdzil czy wszystko ok.
Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam

Shine

Jak będziesz mieć podejrzenia co do dysplazji to lepiej zrób mu badania. (tylko, że przebadanie stawów kosztuje 150zł).
Jeśli pies będzie kicał jak zajączek zamiast biegać truchtem, będzie się kladl na spacerach, będzie miał problemu z wstawaniem i kładzeniem się możesz martwić się o stawy. Jeśli takich objawów nie ma, masz szczęście Wink

Krzycho

Uff
Mam wiec chyba wiecej szczescia niz rozumu. Nie stwierdzilem zadnego z wymienionych objawow.
Ten lekarz to moze mi by sie przydal Smile

Ale czy podane objawy nie dotycza przypadkiem zaawansowanego stadium dysplazji? Moj haszczak ma dopiero 8 miesiecy i moze jeszcze nie okazuje problemow w ten sposob

Shine

Dysplazja ujawnia się nawet w 4 miesiącu życia. Ale to zazwyczaj dysplazja wrodzona. Jak długo z nim biegasz?

Kitty

utan77

Krzycho - avatar możesz sobie sam zrobić z fotki swojego psa . Nie może mieć jednak więcej niż 6 kb i wymiar 200 pikseli . Wchodzisz w swój PROFIL i na dole stronki jest możliwośc wklejenia właśnie takiej fotki z kompa Smile

Krzycho

Hej

Utan77 mam zamiar tak zrobic, ale do tego potrzebuja aparatu i troche czasu, tymczasowo chcialem wkleic jakis fajny obrazek

Kitty dzieki za kulturalne zwrocenie uwagi. Szkoda ze nie doczytalas co jest pod tekstem, ktory cytowalas. W kazdym razie wywalam avatara zeby nie ciagnac wiecej tego tematu

Pozdrawiam i sorki za zamieszanie. Moja intencja nie jest szkodzenie komukolwiek

Krzycho

Kitty

Shine

1,5mies to zdecydowanie za mało. Możesz prześwietlić stawy u weterynarza i wysłać wynik do dr. Siembiedy z Wrocławia. Chyba, że mieszkasz w pobliżu możesz iść do niego osobiście. Jakbyś chciał namiary to pisz na Priv.