Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy nadaje się na właściciela huskyego lub alaskana
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> HODOWLE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin14latek




Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: płońsk
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 17:06, 20 Lip 2010    Temat postu: czy nadaje się na właściciela huskyego lub alaskana



Cześć wszystkim jestem tu nowy mam 16 lat i mam ogromny problem bo zamierzam sobie kupic psa husky albo alaskana poniewaz uwielbiam te psy tylko sie boje bo słyszałem że ciezko je wychowac i nauczyc komend mieszkam w płońsku moj tata ma duza firme na miejscu przy domu mam duzy ogrodek i za domem okolo 20h łak pul lasów wiec by mial gdzie biegac ja uwielbiam dlugie spacery i zabawy z psami tylko ze ja bym mial czas z nim wychodzic codziennnie ale po 17 a raz dziennie to chyba za malo i mam jeszcze dzialke pod mikolajkami w malej wiosce tam sa idealne tereny dla takiego psa co lubi dlugie spacery tylko nie wiem jak takie psy znoszą podróż najbardziej sie boje zostawic go w domu samego zeby mi nie zrobil w domu balaganu i ze nie bedzie sie sluchal na spacerach poradzcie mi cos bo ja kocham psy tak jak wszsystkie zwierzeta i jak mam skrzywdzic takiego psa to wole wogóle nie mieć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimout




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice lbn
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 18:11, 20 Lip 2010    Temat postu:

Jeden spacer dziennie dla SH to troszkę za mało. Ze znoszeniem podróży jest różnie, jedne się wpychają do samochodu inne uciekają. Jeżeli pies ma być w domu, to na bank ci zdemoluje i zasika mieszkanie przy jednym spacerze. Nie obraź się, ale jeżeli masz wychodzić z psem raz dziennie to lepiej go nie kupuj, nie dość, że ty będziesz miał ruinę, to pies nie będzie miał odpowiednich warunków. Co do szkolenia: jak tylko bardzo chcesz to uda ci się huskiego nauczyć komend, zajrzyj do działu NASZE HUSKY i tam jest galeria Shiry i w którymś poście Sun napisała jakie komendy potrafi jej sunia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z upalnej Syberii
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 18:14, 20 Lip 2010    Temat postu:

1. Nie ten dział
2. 165 wyrazów i żadnego przecinka, kropki - czysta elegancja
3. Miałeś już kiedyś psa?
4. Dlaczego akurat ta rasa? - wygląd...czy może coś więcej?
5. Czy wystarczy pojedynczy spacer? - wszystko zależy od indywidualnych potrzeb...trzeba obserwować, poznawać...jednemu wystarczy to+ogród za dnia...drugi zrobi raban w mieszkaniu...będzie chciał odreagować...rozładować nadmiar energii...
6. Jak znoszą podróż? Jak ludzie...jedni lepiej, drudzy gorzej. Mój uwielbia jeździć...inny powie Ci, że jego pies nie znosi aut...
7. Czy będzie się słuchał?...wiele do powiedzenia ma charakter psa...reszta zależy od Ciebie...


Czytaj forum - forum to skarbnica wiedzy/doświadczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 18:27, 20 Lip 2010    Temat postu:

Uff, kolejna logicznie myśląca osoba :-). Proszę tylko o używanie znaków interpunkcyjnych, bo ciężko się czyta wypowiedź.
Psa zaprzęgowego najlepiej zmęczyć trenując, ale długie spacery też mogą być, jak również zabawa, tym bardziej kiedy pies jest jeszcze za młody na treningi. Jeśli chodzi o mnie, nie spuszczałabym psa luzem, raczej trzymałabym go na 10-15 m lince, bo mało który szpic jest w 100% odwoływalny. Może stracić życie zastrzelony przez myśliwego, co niestety zdarza się coraz częściej, może uciec i wpaść w sidła, wykuć sobie oko. Cokolwiek. Nie mówię już nawet o szkodach, które on sam może spowodować - typu zagryzienie sarny i tak dalej...
Jeśli wracasz do domu po 17, to ktoś obowiązkowo musi psa wyprowadzić w czasie Twojej nieobecności. Nie wiem o której wychodzisz, ale rano obowiązkowo dłuższy spacer, potem około 13 wyjście na siku, chociaż krótkie, no i jak wrócisz to znowu, i jeszcze wieczorem.
Nie wiem też jak zamierzasz rozegrać nauczenie czystości szczeniaka, który musi być wyprowadzany co 2 godziny, a czasem nawet częściej.
Pies do zostawania samemu w domu musi być przyzwyczajany od małego, najpierw krótkie wyjścia - np. 5 minutowe, potem stopniowe zwiększanie czasu. Najlepiej zostawić mu jakąś zabawkę, żeby miał się czym zająć, np. wypełnionego żarełkiem Konga. Jeśli będzie wył - czekasz, aż przestanie i dopiero wtedy wchodzisz i dajesz smaka psu za to, że był grzeczny.
Poza tym zasadnicza zasada - nie kupuj szczeniaka z pseudohodowli, tylko rodowodowego, po przebadanych rodzicach, bądź adoptuj (http://huskyadopcje.pl/). Rasowy=rodowodowy, nie napędzaj interesu pseudohodowcom. [link widoczny dla zalogowanych] zarejestruj się na tym forum, jest tam rozwinięcie tego tematu.
Życzę powodzenia!

P.S. Nie alaskan, tylko malamut. Alaskan mówi się na alaskana husky, czyli wbrew nazwie, nie mieszankę huskich i malamutów, lecz huskich i szybkich psów myśliwskich, chartów oraz psów stróżujących.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z upalnej Syberii
Płeć: ON

PostWysłany: Wto 19:20, 20 Lip 2010    Temat postu:

Kirima napisał:
P.S. Nie alaskan, tylko malamut. Alaskan mówi się na alaskana husky, czyli wbrew nazwie, nie mieszankę huskich i malamutów, lecz huskich i szybkich psów myśliwskich, chartów oraz psów stróżujących.

Pisane, czy nie pisane "prawo" :blink: . Dlaczego "przydomek" Alaskan ma dawać pierwszeństwo "rasie" mniej popularnej i młodszej od powszechnie znanego Alaskan Malamute?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Journey




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 19:42, 20 Lip 2010    Temat postu:

Marcin, jesli mozesz zaoferowac psu jeden spacer dziennie to nie powinienes brac ZADNEGO psa. Dorosly pies potrzebuje trzech spacerow dziennie, w tym chociaz jednego dluzszego oraz kontaktu z wlascicielem - cwiczen, zabaw, treningow, wycieczek. Aby dobrze wychowac szczenie trzeba miec duzo czasu i ogromne poklady cierpliwosci oraz konsekwencji.

Siberiany ucza sie latwo, tak samo jak malamuty, ale sa uparte i bardzo inteligentne, dlatego trzeba miec do nich odpowiednie podejscie - nie wystarczy przeczytac pare ksiazek... Psy zaprzegowe maja silny instynkt lowiecki, ale mozna je nauczyc przychodzenia na zawolanie, jesli nauka zostanie rozpoczeta od pierwszych chwil psa w nowym domu i bedzie regularnie kontynuowana, a Ty jako nauczyciel bedziesz cierpliwy, stanowczy i ... pomyslowy, bo husky dosyc szybko sie nudza Wink

KAZDY PIES DO PELNI SZCZESCIA POTRZEBUJE KONTAKTU Z WLASCICIELEM, ZABAW, SPACEROW, TRENINGOW I PIESZCZOT... JESLI NA RAZIE NIE MOZESZ ZAPEWNIC PSU MIN. TRZECH SPACEROW DZIENNIE I POSWIECIC MU WIECEJ CZASU - ZREZYGNUJ I ZACZEKAJ, AZ BEDZIESZ MIAL WARUNKI NA PSA. TAKA MOJA RADA Smile

Kirima, trzeba byc odpowiedzialnym, ale z podejsciem jakie tu przedstawilas nie powinnismy wychodzic z domu, bo... mozemy miec wypadek samochodowy, zostac okradzionymi, moga nam spalic mieszkanie...
Nie ma psa, ktorego reakcje beda w 100% przewidywalne - niezaleznie od rasy. Wszystko zalezy od relacji wlasciciela z psem oraz tego, na jakim etapie w szkoleniu oboje sie znajduja i czy wlasciciel potrafi dobrze odczytac sygnaly, jakie pies mu wysyla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 20:42, 20 Lip 2010    Temat postu:

Justyna, ja nie mam nic przeciwko wypuszczaniu psa, który jest w 100% odwoływalny, ale jeśli tak nie jest, to nie chcę ryzykować. Tyle. Ten temat był już na forum poruszany. Na pewno nie blisko lasów, bo naprawdę mało który SH nie skusi się na polowanie, a myśliwi - plaga... Już to opisałam.
Karol, ot, po prostu, tak się mówi, żeby było wiadomo o którą rasę chodzi. Tak samo jak na SH nie mówi się siberian, tak na AM nie mówi się alaskan, bo jest to niejednoznaczne. Właściwie na alaskana husky powinno się mówić AH, bądź pełną nazwą - może źle się wyraziłam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kirima dnia Wto 20:43, 20 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin14latek




Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: płońsk
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 15:45, 21 Lip 2010    Temat postu:

2 razy w tygodniu bym mógł z nim wychodzić po 2 razy dziennie ,a w sobote nawet te 3 razy.Ja potrzebuje dużego psa który lubi wysiłek, długie spacery ,dużo zabaw, ale żeby też się słuchał,doświadczenie z psami mam ale malamuty ,husky to troche ryzyko bo ja mialem takie psy jak pinczery yorki lub podwórkowe kundle nawet nie wiem jakie to były rasy .Zawsze marzyłem o takim psie z którym bym mógł chodzić wszędzie , żeby się mnie słuchał , nie uciekał i zebym mógł z nim chodzić bez smyczy.Jak malamut lub husky to nie psy dla mnie to może pomóżcie mi z wyborem psa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 15:50, 21 Lip 2010    Temat postu:

Marcin, ktoś musi zająć się psem w czasie Twojej nieobecności, rozumiesz to? Żaden pies nie może tak długo być bez spaceru!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 15:51, 21 Lip 2010    Temat postu:

marcin14latek napisał:
Zawsze marzyłem o takim psie z którym bym mógł chodzić wszędzie , żeby się mnie słuchał , nie uciekał i zebym mógł z nim chodzić bez smyczy.Jak malamut lub husky to nie psy dla mnie to może pomóżcie mi z wyborem psa.
Oj skoro tak to absolutnie nie husky. One z zasady nie są psami super posłusznymi i z chodzeniem bez smyczy trudno jest. Jak szukasz bardzo posłusznego psa to najlepiej border collie, albo owczarka szwajcarskiego, belgijskiego, labradora. Zależy co Ci się podoba.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ebonique dnia Śro 15:52, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin14latek




Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: płońsk
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 16:11, 21 Lip 2010    Temat postu:

pod moją nie obecność by sie nim zajmowała moja mama lub mój tata tylko że oni by siedzieli z nim w ogrodzie bo tak inaczej czasu nie mają bo musza być na miejscu bo firme mają właśnie zdałem sobie sprawę ze husky to nie dla mnie pies tylko ja się nie znam na psach poradzcie mi cos

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoshi




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze :)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 16:12, 21 Lip 2010    Temat postu:

Ada, labradory nie takie "święte"...
Marcin, jeszcze chodzisz do szkoły i nie pracujesz, więc masz nieco więcej czasu. Ale na studia, jak pójdziesz do pracy, to nie będziesz miał czasu.... Zrozum... NIE NADAJESZ się na właściciela ŻADNEGO zwierzęcia, a tym bardziej psa. Nie masz czasu...
Skoro więc nie możesz zapewnić tyle ruchu, to dlaczego chcesz psy bardzo aktywne? Chcesz, aby demolowały, wyły, uciekały??? Tak, proszę cię bardzo, ale ciekawe co na to Twoi rodzice.
2 razy w tygodniu to za mało... Nawet na treningi lepiej wychodzić 3 - 4 razy w tygodniu przewala oczami . Nie znasz się, to po co bierzesz?
Szczeniaki to wielki pochłaniacz czasu, naprawdę.
Spacer najlepiej dwugodzinny...
Ja jako spacery traktuję: rano bieganie z co najmniej rocznym psiakiem godzinę, o piętnastej dwu - trzygodzinny spacer (w tym zabawa z psami) i wieczorem bieganie półgodzinne + dłuższa linka i zabawa ze mną minimum godzinkę. A oprócz tego zabawa, trening kilka razy w tygodniu, nauka, bikejoring i z innymi haszczakami w okolicy: wózek, hulajnoga.... Na weekendy wyjazdy nad wodę, w okolicę, aby sobie pobiegał. I to nie wiem czy wystarczy... przewala oczami Husky są psami wymagającymi. to nie york...
Nie masz czasu, doświadczenia, nie bierz. Poczytaj to forum (od deski do deski, z archiwum włącznie) i dopiero później zastanawiaj się czy uporasz się z tą rasą.
Psy potrzebują 3 spacerów; minimum półtoragodzinnych. Zrozum!
Przeczekaj jeszcze parę miesięcy.
Zdaje mi się, że napaliłeś się na tę rasę (bo kolega ma/na podryw dziewczyn/ładne/na topie). To pies nie dla każdego.
Zapytaj się rodziców czy chcą mieć "ogrodnika", wyjca, szkodnika i uciekiniera. Tak? To pokaż im to forum, niech poczytają...
Chwali Ci się, że najpierw pytasz, ale to nie znaczy, żebyś miał.
Chcieć to nie znaczy mieć Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin14latek




Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: płońsk
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 16:32, 21 Lip 2010    Temat postu:

"NIE NADAJESZ się na właściciela ŻADNEGO zwierzęcia, a tym bardziej psa"


Każdy pies jest inny może na husky się nie nadaje ale to nie znaczy żę nie nadaję sie na właściciela żadnego psa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcin14latek




Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: płońsk
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 16:35, 21 Lip 2010    Temat postu:

jeszcze jedno ja psa jak coś to kupie dopiero za rok bo chce kupic idealnego dla siebie żeby był ze mną szczęśliwy i teraz dużo czytam o psach i pytam się ludzi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoshi




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze :)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 17:02, 21 Lip 2010    Temat postu:

Marcin, nie masz czasu to po pierwsze.
Po drugie nadal nie odpowiedziałeś na pytania:
1.co zrobisz z psem, gdy nie spełni Twoich oczekiwań i będzie stwarzał problemy?
2. Co na to Twoi rodzice?
3. Dlaczego husky?
Czytaj to forum, bo tylko ogólnie o psach nie wystarczy... Tak samo podpytywanie ludzi przewala oczami.
Nie ma idealnych psów Wink.
Nie to, że chcemy Cię zniechęcić, nie... Tylko, że ta rasa nie jest dla każdego. Zobacz chociażby na HuskyAdopcje...
Dowiedz się o tej rasie jak najwięcej się da...
Ja na tym forum jestem od półtora roku, a jeszcze wcześniej czytałam okrągły rok i nadal nie mam hasiora. Nie jestem pewna czy uporam się z nim. Nigdy nie będzie się wiedzieć wszystkiego, ale przynajmniej większość.
Czytaj, pytaj, jak masz możliwość to zobacz na żywo jak zachowują się hasie. Im więcej będziesz wiedział, tym mniej będziesz zły za łobuzerski charakter hasiora.
Według mnie, fajne są owczarki szkockie collie: szybko się uczą, problem tylko z sierścią przewala oczami. Zależy tylko co oczekujesz od psa Wink. Znajdziesz rasę odpowiednią, zobaczysz...
A teraz... życzę Ci miłej lekturki Smile. Poczytasz i się zastanowisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> HODOWLE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin