Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Ina

Z pręgusami to jest tak, że mają mnóóóstwo odmian kolorystycznych, także myślę, że jakby chcieć, to można znaleźć wśród nich psa dla siebie nawet jak nie jest się ich fanem :blink: Oczywiście po warunkiem, że jest się ogólnie miłośnikiem akit Very Happy

Moje ulubione to takie:

Jednak nic nie przebije czerwonych, taki jest Fukashi i taki będzie mój następny pies (ew. biały, chociaż wątpię, żeby się takie urodziły w tych moich wymarzonych skojarzeniach).
A sezamki jakoś do mnie nie przemawiają...

przeszlus

ta akita to jak malowana na początku myślałem że to rysunek Very Happy

Ogólnie inu podobają mi się bardziej niż odmiana amerykańska

Białe akitki są świetne

a te akicie mordki z Błękitnego Pejzażu są cudne Very Happy

Ina

Jeżeli chodzi o zdjęcie psa, które wstawiłeś, to na pewno nie pochodzi on ani nie mieszka w hodowli Błękitny Pejzaż... Jestem nawet pewna, że nie mieszka w ogóle w Polsce :blink:

Kirima

guina

ten pregus akita, COŚ PIĘKNEGO! ja nie przepadam za pregowana maścią ale ten pies powala, znajoma mi opowiadała ze widziała we Francji takie akity pręgowane że bym się zachwycała, patrząc na tego ze zdjęcia myślę że znów sie nie myliła Smile

Ina

przeszlus

Ina wiesz coś nie tak wyszło Smile

Pierwsza fotka ok. ale mi chodziło o 2 na której są szczyle z Błękitnego Pejzażu,a tu mi jakiś emot wyskoczył

zaraz to poprawię

Ina

przeszlus

oczywiscie Smile

nie bierz za bardzo na serio to co ja piszę o akitach bo z żadnym hodowcą jeszcze nie pisałem ale z chęcią czegoś się dowiem.

Nessi

A ja od zawsze kocham zwierzęta od zawsze chciałam mieć w domu KONiA albo sporo psów. Zawsze marzyłam o samotnych wyprawach w moje okolice wierzchem lub innym środkiem transportu... Ten środek transportu to właśnie zaprzęg! Moim głównym celem po ukończeniu szkoły w kwietniu przyszłego roku jest rozkręcenie własnego interesu. A następnie zakup psa z rodowodem! interes = własne pieniążki. Kiedy Alma bedzie miała sympatycznego przyjaciela / przyjaciółkę zaraże moją rodzinę Huskomanią ( jak ja to nazywam) i tak już zaczynają się w to wkręcać. Rok temu gdy miałam szansę poznać Nadię poczułam to coś teraz Alma tylko upewniła mnie co do moich uczuć. Te psy są cudowne. A może nie koniecznie założenie hodowli ale na pewno w moim domu niebawem zagości kolejny Husky Smile

.

To takie moje małe marzenie Very Happy

Wiem, że trochę odbiega od tematu ale tyczy się w pewnym sensie hodowli , poza tym MARZENIA to marzenia prawda Smile

?

Marta_Maya

ja mam dość zróżnicowane marzenia Very Happy

6 lat temu marzyłam o tym żeby rodzice zgodzili się na jakiegokolwiek psa, tak trafił do mnie Ares (kundelek ze schroniska) z czasem zaczełam jeździć z ciekawości na różne wystawy, czytać o różnych rasach i tak zakochałam sie w haszczakach i malamutach....
nie marzyłam o niczym innym jak własnie o haszczaku, zbierałam wszystko co można było z północniakami Very Happy

(pościel, bluze, koszulki, maskotki, koc itp itd Very Happy

)

dzięki temu że mój chlopak adpotował Mayke w końcu mogę mieć styczność z tą rasą,
Jednak jeden pies tej rasy to zdecydowanie za mało Very Happy

marzy mi sie rudzielec z błękitnymi oczami....

Ponadto zależy jak pozwolą warunki mieszkaniowe i na co będzie nas stać chciałabym dalej bawić sie w agility ale już z psem bardziej przystosowanym do tego
dlatego w niedalekiej przyszłości mam nadzieje że zamieszka ze mną aussik i tu najlepiej podobnny do Nessi któr była ze mną tylko 2 tygodnie Sad

z ogonem, lekkiej budowy i przedewszystkim merlaczek

lub moja miłość od niedawna Very Happy

chiński grzywacz pp.....
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Meg

A ja to bym chciała mieć małego Chestera

To moje psie marzenie

A jak nie to...drugi husky Smile

Wiem, jestem mało zaskakująca

Za jakieś kilka lat zacznę się rozglądać ..

albo i szybciej

A jaki husky? Albo takie samo umaszczenie jak Cześ, albo ... marchewkoooowy! Very Happy

Nessi

Aussie albo BC merlaczek uhhhh marzenie sciętej głowy Very Happy

jak dla mnie Smile

baniluap

Gdy będę miała kasę i w dorosłym życiu wybuduję sobie dom z wielkim ogrodem chciałabym mieć trzy hasiory z którymi mogłabym trenować. Nie mam wybranych hodowli ani konkretnych psów, bo to dość odległe marzenia. Myślałam tylko nad umaszczeniami. Mam słabość do rudzielców, moja miłość

Podobają mi się też psiaki złote i wilczaste.
Powiedzenie "Jeśli raz kupisz Husky albo więcej nie popełnisz tego błędu albo będziesz miał całą gromadkę" Się sprawdza Wink

sunshine

Drugi hasior i border Very Happy

oo tak:>

hasior najlepiej Rudy pinto Smile

border merlak: [link widoczny dla zalogowanych]

przykładowo:>