Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Arwilla

A ja dodam od siebie jeszcze jedno...
Bo widzę często podejście takie, ze "dobra" pseudohodowla, to nic złego... że dobrzy ludzie chcieli sprawić innym słodkie pieski...

Przykład:
Złodziej zawsze będzie złodziejem (czyli kimś złym)... obojętne, czy okradnie mnie i pojedzie na Majorkę, czy okradnie mnie i przekaże łup biedniejszemu ode mnie... przewala oczami

To też kradzież i działanie na szkodę...
Produkowanie szczeniąt w "dobrej wierze" bez papierów też jest złem...
Nawet jeśli pseudo opieką dorównuje, a czasem i przewyższa niektóre hodowle...
Bo bywają też złe hodowle... niektóre... ale w odróżnieniu od pseudo, hodowle BYWAJĄ złe... a pseudo są ZAWSZE złe...

Co do wyglądu...
Biega niedaleko mnie piesek...
Wygląda jak sznaucer miniaturowy - pisałam o nim już kilka razy, bo to doskonały przykład...
Matką tego psa była suka sznaucera olbrzymiego (czy też jak mówią niektórzy brodacza monachijskiego), ojcem natomiast mały pimpek od sąsiada właścicieli suki...
Więc wygląd ma się nijak do pochodzenia, bo to nie jest tak, że z suki ONa i psa Husky wyjdą szczenięta wyglądające jak pół On, pół Husky... genetyka, to nie matematyka, jak już kiedyś pisałam...
Szczenięta mogą wyjść różne... jeden jak ON, drugi jak Husky, trzeci jak husky z charakterem ONa, czwarty jak ON z lekką domieszką itd itd...

Dzasta - mówisz o dobrej wierze dobrych ludzi...
Tylko my wiemy, że przez tą ich dobra wolę cierpią psy...
Oni dopuścili raz... a ilu z właścicieli ich szczeniąt dopuści je po osiągnięciu dojrzałości?
A potem te następne?

Pomyśl...
Rodzi się 5 szczeniąt...
Po dwóch latach są dopuszczane... dajmy na to, że każde raz - chociaż pieski mogą w roku wyprodukować wiele szczeniąt... ale pogubiłabym się w obliczeniach, więc przyjmijmy, że wszystkie szczeniaki to suki... :blink:

Mamy więc pierwszy miot... :blink:

5... po dwóch latach 25
Po czterech 125
Po sześciu 625
Po ośmiu 3125
Po dziesięciu 15625......

Po 10 latach z jednej suki mamy 15 625 szczeniąt!!!!!
Oczywiście ktoś powie, że nie każda suka zostanie dopuszczona... jasne.. ale w miocie są tez pieski, które to dobrzy ludzie ogłaszają na allegro jako reproduktory... bo przecież piesek się męczy, niech sobie poużywa...
przewala oczami

Meg

Dookładnie. Jeżeli ta pseudohodowla jest "dobra" to właściciele może i nie dopuszczają tylko po to zeby zarobić (bo to chyba taka różnica jest, tak?) tylko z głupich powódek. np:
1. bo moja sunia CHCE mieć szczeniaki (fałsz!)
2. bo moja sunia jest taka ładna (no i co?)
3. niech sobie poużywa (debilizm)
4. Chce być matką/ojcem (fałsz!)
5. Suka musi mieć przynajmniej raz szczenięta (mit który mnie zawsze rozwala, jak ktoś mi o tym mówi)
etc...etc.. takich durnych powódek jest dużo, ja niestety nie mam czasu pisać - biegnę na autobus

Oni rozmnażają nie wiedząc że robią krzywdę. Ale to nie zmienia faktu że robią źle. Więc jak można nazwać ich "dobrymi pseudohodowcami"?

PSEUDOHODOWLA TO NIE TYLKO ZABIEDZONE PSY W BŁOCIE JEDZĄCE ODPADKI. TO KAŻDE ROZMNAŻANIE PSÓW BEZ PAPIERÓW.

Odpowiedzialny właściciel powienien albo zrezygnować z rozmnażania nierodowodowego psa, bądź zdecydować się na kastrację/sterylizację psa.

Dość często na forum gdy mówimy "Ok, masz psa bez papieru, kiedy kastracja?" - na to ludzie podają jeden z wcześniej przytoczonych przeze mnie idiotycznych argumentów i zaczyna się kolejna dyskusja i próbowanie wbicia do głowy tego co w tym momencie piszę. Czyż to nie paranoja?

chocolatelady

Dzasta

ale przeciez ten poglad ze raz musi miec mlode jest bardzo stary i przeciez niektorzy weterynarze "starej daty" tez tak uwazaja. nie wiem na co ma to wplynac... na charakter? ja nigdy bym sie nie zdecydowala na suczke ze wzgledu na cieczke ale sterylizacja i tak bylaby konieczna, teraz sie zastanawiam nad Asperem ale moj narzeczony jest "obronca psich jader" i zgody na to nie wyrazi:/

ale na koniec dodam jedno - szlag jasny mnie trafia jak widze ze ludzie sprzedaja szczeniaki bez rod niby po rodzicach z rod za takie pieniadze jak w hodowlach:/

Empik

Ja tak sie zastanawiam co się stało ze szczeniętami z pewnej "Hodowli" facet dawał dobre 3 miesiace ogłoszenia ( pierwszy miot chyba 8 szczeniaków) i nikt nie kupował. Miał chyba jeszcze jedna suke i też urodziła i w sumie tych szczeniaków było 16 lub nawet 17. Jakis czas sledziłem te ogłoszenia a potem nagle wszystko znikło ze sieci.

Wiec gdzie te szczeniaki sa???

Bardzo mnie to ciekawi....

W doidatku na fotach to te szczeniaki biedne bo w jakims kartonie wiekszym były i nawet ruchu nie miały.

Pewnie karmił bele czym bo taką gromade ciezko wykarmic...

Masakra.

No i jak mówie pewnego dnia wszystkie ogłoszenia nagle poznikały. Z tym że to było dawno już jakis rok temu moze troche mniej.

Empik

Dzasta

a co gorsza ktor od niego tego psa kupi/ kupil a dolozylby troszke wiecej i mialby szczeniaka z hodowli, ale glupota ludzka nie zna granic.

Arwilla

Dyskusję o jajkach przeniosłam tutaj:
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/wet,33/sterylizacja-kastracja,270-195.html

Hyhy

baniluap

Zobaczcie to: [link widoczny dla zalogowanych]
Ręce opadają! Płakać się chce! Sad

(Nie wiedziałam gdzie umieścić tego posta, musiałam do pokazać!)

Meg

Ej...to jest świetne! Może przemówi ...

chocolatelady

Meg

dobitniej nie mogło być pokazane.

baniluap

chocolatelady

A niektórzy pewnie nie zrozumieją przekazu, jeśli nie wejdą na stronę, którą na końcu ten koleś wskazał.

bartez

Ten gość przynajmniej pokazał jak pracuje [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

ten jeszcze bezczelnie ludzi w błąd wprowadza , fotki były zrobione w lipcu lub sierpniu i na milion procent nie sprzedaje psów ze zdjęcia ponieważ w miejscu gdzie były zrobione fotki jest jeszcze zima i całkiem niedawno był tam III stopień lawinowy . Rzadko jestem w górach latem ale coś mi się wydaje że w zeszłym roku latem też był śnieg czyli fotki są z przed 2 lat lub więcej . Całkiem młode jak na 2 letnie 7 tygodniowce